Reniferzyna
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-07 06:54:31
Temat: ReniferzynaOd: t...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
Co z renifera? Wszelkie wieści na ten temat bardzo potrzebne i mile widziane.
Jakie części rena się je? (podobno wszystkie...) Czy renina w Skandynawii jest
droga? A jak w innych krajach? Może odezwą się Koleżanki ze Szwecji, Bardzo
proszę.
pozdr
Michał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-04-07 10:16:21
Temat: Re: ReniferzynaOd: "adal" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1ed4.0000002b.3e9120a7@newsgate.onet.pl...
> Co z renifera? Wszelkie wieści na ten temat bardzo potrzebne i mile
widziane.
> Jakie części rena się je? (podobno wszystkie...) Czy renina w Skandynawii
jest
> droga? A jak w innych krajach? Może odezwą się Koleżanki ze Szwecji,
Bardzo
> proszę.
> pozdr
> Michał
Chcesz hodowac reniferki i... eksportowac ich miesko? do Skandynawii?
A ile na tym mozna stracic? ;-)
Adal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-07 11:18:01
Temat: Odp: ReniferzynaOd: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1...@n...onet.pl...
> Co z renifera? Wszelkie wieści na ten temat bardzo potrzebne i mile
widziane.
> Jakie części rena się je? (podobno wszystkie...) Czy renina w
Skandynawii jest
> droga? A jak w innych krajach? Może odezwą się Koleżanki ze Szwecji,
Bardzo
> proszę.
Witaj,
Renina (reniferzyna...? nie wiem, jak to sie fachowo nazywa :-) ) jest
pyszna! Bardzo delikatna i krucha - albo mialam szczescie i za kazdym
razem trafialam na dobrego kucharza ;-). Jadlam zeberka, plastry na
zimno i na cieplo.
Posprawdzam ceny za najblizszym pobytem w sklepie i doniose.
Generalnie, na szybko, moge powiedziec, ze na upartego to z reniny
mozna zrobic to co z krowy ;-).
Wkrotce sprobuje to podeprzec jakimis bardziej sprawdzonymi
informacjami, ale mysle ze wiele osob z tej grupy ma duzo wieksze
doswiadczenie niz ja w tym zakresie, bo ja sluze tylko "teoria" w
przygotowywaniu (sama jeszcze nic nie robilam).
--
cieplutko pozdrawia Magda
*********************
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Strona grupy i FAQ: http://www.kuchenna.host.sk
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-07 22:22:43
Temat: Re: ReniferzynaOd: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) szukaj wiadomości tego autora
On 7 Apr 2003 08:54:31 +0200, t...@p...onet.pl wrote:
>Co z renifera? Wszelkie wieści na ten temat bardzo potrzebne i mile widziane.
>Jakie części rena się je? (podobno wszystkie...)
Podejrzewam ze dokladnie takie same jak z kazdej rogacizny - w koncu
renifer to cos posredniego miedzy bydlem hodowlanym a dziczyzna. W
kazdym razie przyezuwajace parzystokopytne.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-07 22:22:44
Temat: Re: Odp: ReniferzynaOd: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) szukaj wiadomości tego autora
On Mon, 7 Apr 2003 13:18:01 +0200, "*madzik*"
<b...@b...op.pl> wrote:
>Witaj,
>Renina (reniferzyna...? nie wiem, jak to sie fachowo nazywa :-) ) jest
>pyszna! Bardzo delikatna i krucha - albo mialam szczescie i za kazdym
>razem trafialam na dobrego kucharza ;-). Jadlam zeberka, plastry na
>zimno i na cieplo.
Fajnie - tylko traktowac to jak wolowine (wychlodzic i do gara) czy
jak dziczyzne( dlugie kruszenie...)? Bo to istotne - jesli wymaga
skruszenia a wpakowac od razu do garnka to i pies moze miec trudnosci
ze zjedzeniem...
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-08 11:46:15
Temat: Odp: Odp: ReniferzynaOd: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Dariusz K. Ladziak <l...@w...pdi.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...tpi.pl...
> Fajnie - tylko traktowac to jak wolowine (wychlodzic i do gara) czy
> jak dziczyzne( dlugie kruszenie...)? Bo to istotne - jesli wymaga
> skruszenia a wpakowac od razu do garnka to i pies moze miec
trudnosci
> ze zjedzeniem...
Darku, z tego co na razie znalazlam, wynika, ze przygotowanie takie
samo jak wolowego - w kilka przepisach (np. kiedys podawalam na grupie
przepis na "mieso marynarza"), renina i wolowe jest podane
jakoalternatywa, nie ma roznic w opisie co do sposobu przygotowania.
Bede jeszcze szukac, choc mam nadzieje, ze jakas madra dusza z grupy
tez sie odezwie, bo ja to tak teoretycznie na razie... chociaz, jak
sobie przypomne ten smak.... ;-)
--
cieplutko pozdrawia Magda
******************
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Strona grupy i FAQ: http://www.kuchenna.host.sk
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-08 13:25:41
Temat: [P] kotlety z renifera w sosie z rozowego pieprzu, Odp: ReniferzynaOd: "*madzik*" <b...@b...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1...@n...onet.pl...
> Co z renifera?
Przepis sciagnelam z tej strony: http://www.invicom.se/
kotlety z renifera w sosie z rozowego pieprzu (4 porcje)
8 kotletow z renifera, 1/2 dl maki pszennej, sol, pieprz
Sos:
1 cebula szalotka
1 lyzka masla lub margaryny
2 dl czerwonego wina
4 dl "viltfond" - ja bym tu uzyla kostki bulionowej typu knorr, ale z
dziczyzny (jesli taka jest, jak nie to wolowa), we wlasciwych
proporcjach na 4 dl wody
1/2 lyzki rozowego pieprzu
troche maki z mlekiem/wodą do zageszczenia
25gr masla
Rozpocznij od sosu. Obierz i drobno posiekaj cebule.
Podsmaz ja w garnku na malej ilosci masla. Dodaj czerwone wino i
bulion i niech sie gotuje az do wyparowania polowy plynu.
Przecedz sos i wlej z poworotem do garnka.
Dodaj drobno posiekany rozowy pieprz i pogotuj pare minut. Dodaj
troche maki i troche masla. Sprobuj i dopraw do smaku.
Kotlety oprosz maka z sola i pieprzem. Smaz po ca. 3 min na kazdej
stronie.
Wyloz kotlety na cieple talerze, po dwa na osobe, polej je sosem.
Polecane z pieczonymi ziemniakami i gotowana brukselka.
[1] znalazlam w googlu kilka polskich pozycji o rozowym pieprzu, ale
nie jestem pewna czy to oficjalna polska nazwa.
Przy okazji: http://www2.gazeta.pl/kobieta/1,24310,1011009.html
na tej stronie jest wspomniane o "pieprzu rozowym", plus 2 przepisy na
wolowine oraz brzoskwinie z pieprzem.
>Czy renina w Skandynawii jest droga?
Do sklepu jeszcze nie dotarlam ;-)
--
cieplutko pozdrawia Magda
******************
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Strona grupy i FAQ: http://www.kuchenna.host.sk
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-09 06:47:15
Temat: Re: [P] kotlety z renifera w sosie z rozowego pieprzu, Odp: ReniferzynaOd: t...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
Stukrotne dzięki za pomoc i sugestie. Z tym eksportem to trzeba by się
zastanowić... Do Laponii może?:))) a ile można stracić? Najpierw trzeba
mieć! :)))
pozdrawiam Wszystkich
Michał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |