Robak

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-16 18:45:42

Temat: Re: Robak
Od: "Veronika" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

... z Gormenghast wrote:

> Jednak dalszy ciąg emocji (protest Veroniki, której w poście w ogóle
> nie było), wskazuje, że jednak niemozliwe jest dystansowanie się od
> patrzenia na wszystko poprzez pryzmat ocen.

All, przeczytaj mój 'protest' jeszcze raz i jeszcze raz do skutku.
Może zrozumiesz.
A rekomendacja to nie ocena?

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-16 19:21:55

Temat: Re: Robak
Od: "EvaTM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c0r60m.3vs6k6n.1@ghost.h9cac0a6f.invalid...
>
> "EvaTM" w news:c0qsst$333$1@atlantis.news.tpi.pl...
> /.../
>
>
> > Dopóki ja wpatrywałam się w Alla z podziwem,
> > chwaliłam wszystko co robił na stronie,
> > dopóki nie zaczęłam pytać zbyt wiele o Cele
>
> Czy dostałas jakieś niesatysfakcjonujące Cię odpowiedzi?
> Czy cele były kiedykolwiek niejawne?
> O czym Ty Evo opowiadasz TWORZĄC rzeczywistość PSP !!!???
> Pohamuj swoje fantazje - proszę Cię.

Tak jest. Sądziłam kiedyś, że celem jest wybór postów
wartościowych, nie zaś wychowawczych i ośmieszających
za plecami ugd. Później przekonałam się, że jest z tym różnie.

> > dopóki nie miałam wyrobionego zdania o metodach działania w Wybranych,
>
> Nie zdajesz sobie sprawy, że to Twoje "wyrobione zdanie"
> nie ma nic wspólnego z intencjami tych, którzy tworzyli dział!!

Teraz to widzę. Pobuję Wam to powiedzieć, że nie uważam takiego działania za
dobre.
Nie widząc zrozumienia zgłaszam votum separatum.
Mnie nie zależy na wyborach. Grupa psychologia to nie tylko konkurs
piękności i "sci".
Należy uwględnić również czynnik ludzki.
Zresztą już sto razy o tym pisałam. Prywatnie i publicznie.

> Nie wiesz, co to znaczy walczyć samotnie o utrzymanie czegoś,
> do czego się ma pełne przekonanie i zero pomocy. Nie pamiętasz moich
> prób namawiania ludzi do wspólpracy?? Do przejęcia choc części
> tego ciężaru?? Przecież był nawet okres kiedy przez pięć chyba
> miesięcy roku dział WP nie funkcjopnował wcale. Bo ja nie miałem
> juz siły i ochoty się w tym grzebać.
> Wszystkie cele są jawne i opisane zarówno na samej stronie WP, jak
> i wewnatrz FAQ serwisu. Czy ktoś kiedykolwiek próbował podejść
> do tego twórczo? Z jakąś sensowna propozycją? NIE!!!
>
> Łatwo jest krytykować, dopatrywac się kretyńskich manipulacji,
> idiotyzmów w postaci "rozpętał cos na forum po to by umiescić
> czyjś post w wybranych"! Czy Ty nie widzisz ABSURDU do jakiego
> dochodzisz!!???

Niestety nie masz racji.
Są tu ludzie prawidłowo zsocjalizowani oraz ci,
którzy bawią się innymi. Ty też to robisz.

> Nigdy nikt nie twierdził, że mamy tu do czynienia z obiektywizmem.
> Obiektywizm tu NIE ISTNIEJE !!! i nigdy nie istniał! Nie jest to
> po prostu fizycznie mozliwe.

Dlatego zgłaszam votum separatum od wywieszania
innych na tablicy ogłoszeń, chyba że sami chcą.

> > dopóki nie przegiął z "szacunkiem"
> > do mnie i innych osób na grupie, byłam OK.

> Pomyliłas dwie odrębne sfery życia. Pomieszałas to, co niemieszalne.
> Strata jest nie tylko Twoja.

Nie pomyliłam.
Komuś bliskiemu nie robi się publicznie kuku
a prywatnie cacy. Chodzi o Formę.

> Czy potrafisz odpowiedzieć na tak abstrakcyjne dla Ciebie zapewne
> pytanie jak...
> "dlaczego psycholog nie uprawia swego zawodu we własnym domu,
> wobec swoich najblizszych?". Odpowiedz proszę.

Jesteś psychologiem All?
Zapomniałeś mi chyba o tym powiedzieć! ;)
We własnym domu nie wiedzieć takich rzeczy!

> Albo inny przykład.
> "Dlaczego nie jest wskazane aby ... szefowa koncernu zatrudniała w nim
> jako doradcę własnego męża?" Odpowiedz proszę.

> /.../
> > Do usłyszenia znów
>> E.

> All
> ps. Zacznij wreszcie rekomendować posty (w ilości 15 miesięcznie)
> a przekonasz się jakie to łatwe i przyjemne. Inni też się przekonają
> jak ciekawy będzie dział przez Ciebie stworzony.
>
> (Piotr bez trudu zrobi sortowanie wg rekomendujących - to byłby imo hit!!)

Dziękuję bardzo.
Proszę mnie tam nie umieszczać i nie nawiązywać do mnie w wybranych.

Dziękuję za uwagę.
E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-16 20:49:26

Temat: Re: Robak
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Veronika" w news:04021615361435@polnews.pl...
/.../

> babsztylu', /.../.
> To co to jest?
> Czarne literki czy emocje?

Skąd założenie, że nie ma być emocji?
Skąd założenie, ze pojawiają się one u ludzi
zawsze w tych samych miejscach?
Skąd przypuszczenie, że ich natężęnie nie jest czymś wiecznie zmiennym
i zależnym od aktualnego stanu środowiska - w określonym punkcie
czasoprzestrzennym?!

Jedyne co powinnaś Veroniko założyć to to, że NIKT NIE CHCE
CIĘ KRZYWDZIĆ. W tym przypadku wręcz przeciwnie!!

Nawet wtedy, gdy spotkasz kogoś, kto będzie miał taki zamiar -
uśmiechniesz się, gdyż ten jego zamiar przepłynie gładko obok Ciebie
nie robiąc na Tobie wrażenia, a jedynie pobudzając do refleksji.
Ujrzysz, jak nic nie znaczące mogą być czarne literki na ekranie,
o ile tylko TY sama nie nadasz im negatywnego ładunku emocjonalnego.

Gdybym miał tłumaczyć autora tych słów (a jako rekomendujący ten
post być może powinienem) powiedziałbym, że jest to manifestacja
świeżo obudzonej samotności...
w morzu blablania.

> Kiedy są literki a kiedy emocje?
> Literki są wtedy, gdy pisze je ten, co to 'widzi wyłącznie zjawiska, a nie
> osoby' a emocje wtedy, gdy pisze je cała reszta?
> No? Co to do cholery jest?

Emocje są zawsze. Są częścią procesów wchodzących w skład homeostazy
(nawiasem - trzeba wiedzieć, że homeostaza powinna byc raczej zwana
homeodynamiką, gdyż nic nie stoi w miejscu - jest to raczej stała walka
organizmu z przeciwnościami). Emocje sa integralnym składnikiem procesu
rozumowania i podejmowania decyzji [A. R. Damasio].
Rzecz w tym, aby wiedzieć jak i kiedy działają, i to najlepiej nie tylko u siebie
ale i u innych. Im więcej tego typu doświadczeń, tym bardziej wyostrzają Ci się
filtry, tym trafniej odczytujesz to, co siedzi pod czarnymi literkami.

A siedzi tam zawsze człowiek, zawsze ciało!! I to jedno!! Zintegrowane!!

Wiele mówiłem o "saku", o "intelektualnym środku ciężkosci grupy"...
Nie sztuka siedzieć w jego środku i dać się nieść prądowi, bez wysiłku,
w pełni konformistycznie. Choć w środku roi się od "życiowych problemów",
nie na ich porównywaniu ze sobą polega postęp.
Postęp będzie wtedy, gdy nauczymy się obsługiwać "silniczki"
emocji i myślenia.

> V-V
> (Proszę o ewentualnie odpowiedzi w języku polskim :-))

All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-16 22:40:32

Temat: Re: Robak
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Veronika" w news:c0r370$c3q$1@news.polbox.pl...
/.../

> All, przeczytaj mój 'protest' jeszcze raz i jeszcze raz do skutku.
> Może zrozumiesz.

Próżny trud. Nic nie zrozumiem ;))).
:))).

> A rekomendacja to nie ocena?

No, jeśli Ty to tak traktujesz - Twoja sprawa. I Twój ból. Albo radość.

Zresztą, to nie mój problem. Jako UGD mam prawo rekomendować
to, co uważam za cenne z dowolnych powodów. Tak też czynię
i czynic będe dopóki WP będą się kręcić.
To tzw. redaktor prowadzący jest odpowiedzialny za dopuszczanie
bądź niedopuszczanie rekomendowanych postów do publikacji.
Zawsze tak było i tak być musi.
Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego?

Red prowadzący zareagował na Twoje oburzenie wycofując post - więc
wszystko jest ok. Nie zabronisz ludziom aktywności.
Skoro jest czarna lista tych, co sobie nie życzą, to też w porządku.
Ma tego pilnowac red prowadzący.

> V-V

pozdrawiam
All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-16 22:50:35

Temat: Re: Robak
Od: "Veronika" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

... z Gormenghast wrote:

> Ponieważ to ja rekomendowałem ten post wyjaśnię (nie jest to
> tłumaczenie się!), że rekomendowałem go jako ilustrację temperatury
> rozmów, przetaczania się przez psp huraganów myśli i emocji.

W takim razie należało rekomendowany post podpisać:
Pierwszy cytat: Użytkownik X:
(...)
Drugi cytat: Użytkownik Y.
(...)

> W rekomendacji wskazałem na konieczność wycięcia poprzedzających
tekst
> cytatów wskazujących na "przedpiśca" czyli Veronikę. Dla MYŚLĄCYCH
> nie jest ważne do kogo kierowane są określone słowa. Ważne natomiast
> jest to, co jest zawarte w tych słowach i jedynie w tym kontekście
> można (i imo trzeba) zastanawiać się, co spowodowało wygenerowanie
> takiego czy innego tekstu.

A dla MYŚLĄCYCH jest ważne kto wypowiada te wyjątkowe słowa,
zasługujące na to, by trafić do "WP"?
Coś mi tu śmierdzi :-)

> Rekomandacja (tak jak i żadne inne przeze
> mnie czynione) nie była niczym innym.

A mnie się wydaje, że była czymś innym :-)
Bez emocji :-)

> Jednak dalszy ciąg emocji (protest Veroniki, której w poście w ogóle
> nie było), wskazuje, że jednak niemozliwe jest dystansowanie się od
> patrzenia na wszystko poprzez pryzmat ocen.
> Oczywiście przy rekomendacji się nie upieram - skoro ktoś czuje się
> nią urażony
> - tym bardziej.

Otóż właśnie. Wreszcie dotarło. Poczułam się urażona TWOJĄ
rekomendacją, tym że to właśnie Ty rekomendowałeś ten post, a nie tym,
że znalazł się w "Wybranych" . To samo dotyczy słów tycztoma. Nie
obraziłam się o to, że nazwał mnie 'durną babą', to jego zdanie, JEGO
OCENA (Allu) i może sobie myśleć i pisać o mnie co chce (chociaż ten
sposób dyskusji nie należy do moich ulubionych). Nie mam zamiaru
'emocjonować' się z tego powodu, raczej zastanowię się nad tym, bo
może ma rację? Mam tak od całkiem niedawna :-) I już pisałam, że od
wyzwisk nie zmądrzeję :-) Muszę sama chcieć :-)

Niniejszym oświadczam, że jeśli jeszcze ktoś, oprócz Alla uważa, że
post, o którym mowa zasługuje na to, by znaleźć się w WP i go
zarekomenduje, nie będę protestować :-)
I drugie oświadczenie: stanowczo sprzeciwiam się umieszczaniu cytatów
z moich wypowiedzi w WP, w jakiejkolwiek postaci, jeśli zostaną
zarekomendowane TYLKO przez Alla. Natomiast nie sprzeciwiam się
zamieszczaniu w/w jeśli zostaną zarekomendowane przez innych UGD.
Amen :-)

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-16 23:00:21

Temat: Re: Robak
Od: "Veronika" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

... z Gormenghast wrote:

Po pierwsze nie będę z Tobą dyskutować z prostej przyczyny: jestem za
głupia.
Po drugie odpowiadasz na wszystkie moje posty i zrównujesz je z
ziemią. Pominąłeś tylko jeden, ten w którym prosiłeś o przybliżenie.
Myślisz jeszcze? :-)
Po trzecie już mi się nie chce wałkować w kółko tego samego. Do Ciebie
nie dotrze, bo jesteś za mądry, do mnie nie dotrze, bo jestem za
głupia.
Ciekawe z Ciebie ZJAWISKO :-)

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-16 23:02:01

Temat: Re: Robak
Od: "Veronika" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Amnesiak wrote:

> Zanotowałem. :)

Dzięki :-)
No widzisz, jak to argumenty i tak dalej... :-)

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-16 23:02:54

Temat: Re: Robak
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 16 Feb 2004 23:50:35 +0100, "Veronika"
<v...@o...pl> wrote:

>I drugie oświadczenie: stanowczo sprzeciwiam się umieszczaniu cytatów
>z moich wypowiedzi w WP, w jakiejkolwiek postaci, jeśli zostaną
>zarekomendowane TYLKO przez Alla. Natomiast nie sprzeciwiam się
>zamieszczaniu w/w jeśli zostaną zarekomendowane przez innych UGD.
>Amen :-)

Zanotowałem. :)

--
Amnesiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-16 23:16:41

Temat: Re: Robak
Od: "patix" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Veronika wrote in message ...
>... z Gormenghast wrote:
>
...
>I drugie oświadczenie: stanowczo sprzeciwiam się umieszczaniu cytatów
>z moich wypowiedzi w WP, w jakiejkolwiek postaci, jeśli zostaną
>zarekomendowane TYLKO przez Alla. Natomiast nie sprzeciwiam się
>zamieszczaniu w/w jeśli zostaną zarekomendowane przez innych UGD.
>Amen :-)
>

taka bystra dziewczyna , i .....

przeciez All moze sobie
wytworzyc i 10 nickow ??

to po kiego mu wzbraniasz ???
chcesz go podkrecic ???

ech - kokiekta :)))))))))

pozdrawiam
patix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-16 23:49:09

Temat: Re: Robak
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Veronika" w news:c0rhja$5s9$1@news.polbox.pl...
/.../

> W takim razie należało rekomendowany post podpisać:
> Pierwszy cytat: Użytkownik X:
> (...)
> Drugi cytat: Użytkownik Y.
> (...)

???

W mojej kopii jest następujący tekst.
Czy powinienem wskazać na Ciebie, jako autora pierwszego cytatu?
W jakim celu?

-----
[...]
> Metamorfoza doskonała? :-)
> Na początku było piekło - "gadałeś"
> po tycztomowemu, teraz jest niebo -
> próbujesz po jetallowemu.

Co za bzdet.
Bosz. Jetallowemu powiadasz?

Czy jeszcze do Ciebie nie dotarło /bezmyślna 'babo'
krążąca jak sęp na głowami UUGD/, że jedno nie istnieje
bez drugiego... że mistrz Bułhakow /"h" dyskusyjne/
doskonale oddaje znaczenie RESORTÓW - rozkłada
skrzydła rozwoju i kicha na konwenanse?

oTTo
-----

Co Ty takiego strasznego widzisz w tym poście!!
Tym bardziej, że z "bezmyśłną babą" zamierzasz się wziąć za bary...;))
Nie widzisz, że zirytowałas autora nie rozumiejąc jego metamorfozy
(lub wręcz kpiąc z czegoś nierozumianego), co imo usprawiedliwia jego
emocjonalną reakcję? (moim zdaniem dokładnie taką, jaka w tej sytuacji
i przy tej osobie być powinna).
To dla Ciebie krępujące?

/.../
> > Rekomandacja (tak jak i żadne inne przeze
> > mnie czynione) nie była niczym innym.

> A mnie się wydaje, że była czymś innym :-)
> Bez emocji :-)

No i _dokładnie na tym_ rzecz polega!! Nie rozumiesz jeszcze??? ;)))
"Każdemu" WYDAJE się coś innego!! "Każdy" interpretuje szczątki informacji.
A prawdę zna wyłącznie ten, kto podjął działanie. W tym wypadku ja.

Należy jednak podkreślić, że interpretacja interpretacji nie równa a jej
trafność czy tez zbliżenie do prawdy zależy ścisle od czasu i wysiłku
włożonego w zrozumienie rozmówcy. No i zdecydowanie nie tylko od tego.

> Poczułam się urażona TWOJĄ rekomendacją, tym że to właśnie Ty
> rekomendowałeś ten post, a nie tym, że znalazł się w "Wybranych".

Czyli jakieś osobiste urazy... (!!?)
No cóż. Najmocniej Cię przepraszam. Nie było moją intencją urażanie
Ciebie. Fakt, że to Ty byłas stroną rozmowy nie miał dla mnie żadnego
znaczenia, równie dobrze mógłby to być każdy inny UGD.
Ważna była reakcja TT.

> To samo dotyczy słów tycztoma. Nie
> obraziłam się o to, że nazwał mnie 'durną babą', to jego zdanie, JEGO
> OCENA (Allu) i może sobie myśleć i pisać o mnie co chce (chociaż ten
> sposób dyskusji nie należy do moich ulubionych). Nie mam zamiaru
> 'emocjonować' się z tego powodu, raczej zastanowię się nad tym, bo
> może ma rację? Mam tak od całkiem niedawna :-) I już pisałam, że od
> wyzwisk nie zmądrzeję :-) Muszę sama chcieć :-)

Wybacz, ale za emocje TT ja nie odpowiadam :). Ja je rozumiem.
Poza tym wg mnie, to nie byla ocena. To byl sympatyczny impuls Diraca ;))
Poza tym - świetnie :)).

> Niniejszym oświadczam, że jeśli jeszcze ktoś, oprócz Alla uważa, że
> post, o którym mowa zasługuje na to, by znaleźć się w WP i go
> zarekomenduje, nie będę protestować :-)
> I drugie oświadczenie: stanowczo sprzeciwiam się umieszczaniu cytatów
> z moich wypowiedzi w WP, w jakiejkolwiek postaci, jeśli zostaną
> zarekomendowane TYLKO przez Alla. Natomiast nie sprzeciwiam się
> zamieszczaniu w/w jeśli zostaną zarekomendowane przez innych UGD.
> Amen :-)

Ależ Veroniko!!!
Przykro mi ale nie pamietam bym kiedykolwiek zgłaszał Twoje posty
do wybranych (choć nie wykluczam, że tak kiedyś mogło sie zdarzyć) -
czy więc nie przesadzasz z tym amen-apelem???

I po cóz tyle krzyku!?
Czy mnie do czegoś potrzebne jest rekomendowanie czegokolwiek??

Oświadczam, że nie zarekomenduję już nigdy żadnego postu - wystarczy
tam Allowych rekomendacji w archiwach :))).
I niech ktoś mi pokaże, które to z tych archiwalnych rekomendacji są
jakieś nie w porządku...
A jest tam postów dobrych kilka setek!!

Poza tym jest takie porzekadło, że nie popełnia błędów tylko ten, który
nic nie robi. Jaki więc dopuszczasz procent błędów Veroniko?

> V-V
>

All
--
"Oj bajzel, bajzel - ale to My w tym bajzlu musimy się odnaleźć. Miejmy
nadzieję, że za jakieś 10 lat sytuacja będzie bardziej klarowana :)"
/UUGD/