Robie sie czerowny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-27 05:33:24

Temat: Robie sie czerowny
Od: " Mareczek" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
ma ktos na to jakis sposob. Jakies cwiczenia czy cos. Dosc czesto mi sie to
zdarza, to napradwe krepujace i to niekoniecznie w sytuacjach stresowych.
Slyszalem, ze sa jakies zastrzyki, wie ktos cos o tym?
Z gory dzieki Marek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-27 06:52:03

Temat: Re: Robie sie czerowny
Od: "Nishigoi" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mareczek wrote:
> Witam,
> ma ktos na to jakis sposob. Jakies cwiczenia czy cos. Dosc
czesto mi
> sie to zdarza, to napradwe krepujace i to niekoniecznie w
sytuacjach
> stresowych. Slyszalem, ze sa jakies zastrzyki, wie ktos
cos o tym?
> Z gory dzieki Marek

Najprostszy jest sposon Pana Leppera - chodz na solarium
regularnie. Kiedy jestes opalony w ogole tego nie widac.
Chemie sprobuj sobie na razie darowac. Jest jeszcze ksiazka
Zimbardo pt. Niesmialosc - tam nieco pisza o robieniu sie
czerwonym - polecam uwadze.

Pozdrawiam
Nishigoi, psi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-27 09:16:18

Temat: Re: Robie sie czerowny
Od: "m.dz" <m...@a...de> szukaj wiadomości tego autora

" Mareczek" <m...@N...gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:akf2v4$r5a$1@news.gazeta.pl...
> Witam,
> ma ktos na to jakis sposob. Jakies cwiczenia czy cos. Dosc czesto mi sie
to
> zdarza, to napradwe krepujace i to niekoniecznie w sytuacjach stresowych.
> Slyszalem, ze sa jakies zastrzyki, wie ktos cos o tym?
> Z gory dzieki Marek
>

Zastrzyki ? NIE !
Zrozumialem ze robisz sie czerwony w roznych sytuacjach ktore nie maja ze
soba nic wspolnego.
Poszukaj techniki relaksacji Erica Jacobsona albo trening autogenny
J.H.Schultza.
Szybko sie nauczysz i znajdziesz literature albo kurs. Techniki te maja
swoje korzenie
we wschodniej filozofii i osoboscie uwazam ze np. sztuki walki pochodzace z
tradycji
Zen sa wiele lepsze ale nie znajdziesz szybko dobrego trenera (ktory nie
uczy tylko
lamania nosa) a poza tym musial bys zainwestowac wiele wiecej czasu wiec
skorzystaj
lepiej z (naszych) zachodnich podrob.
A tak wogole to emocji nie odczuwa i nie pokazuje tylko jakis dretwy Rambo
(dla mnie jest np. Jack Nicholson w jego najlepszych rolach kiedy sie robi
czerwony i zaczyna krzyczec bardziej sympatyczny), sa one cecha czlowieka
chociaz rozumie ze ich nadmiar moze byc klopotliwy a skutki krepujace.
Koncze cytatem: "Kto z nas moze sobie dzis pozwolic na bycie takim jakim
jest w rzeczywistosci?"
m.dz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-27 15:05:18

Temat: Re: Robie sie czerowny
Od: "m.dz" <m...@a...de> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze jedno:
Wychodze z zalozenia ze Twoje badania okresowe nic nie wykazaly i nie
masz zadnych dolegliwosci ciala tzn. cisnienie, nerki, watroba, tarczyca,
serce itd. wszystko jest ok.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-27 16:54:37

Temat: Re: Robie sie czerowny
Od: "Isia" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

" Mareczek"

>. Dosc czesto mi sie to
> zdarza, to napradwe krepujace i to niekoniecznie w sytuacjach stresowych.

Oczywiście, ze nie tylko w stresowych, mogą byc jeszcze: krępujące,
niepokojące, podniecające, itd. itp.

Ja uważam, że jestes po prostu bardzo wrażliwy, z wiekiem to mija, uwierz
mi.
(nie wrażliwość !! - rumieniec)

Dawniej "czerwona" z róznych powodów - Isia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-30 19:50:19

Temat: Re: Robie sie czerowny
Od: "Ali" <a...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " Mareczek" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:akf2v4$r5a$1@news.gazeta.pl...
> Witam,
> ma ktos na to jakis sposob. Jakies cwiczenia czy cos. Dosc czesto mi sie
to
> zdarza, to napradwe krepujace i to niekoniecznie w sytuacjach stresowych.
> Slyszalem, ze sa jakies zastrzyki, wie ktos cos o tym?
> Z gory dzieki Marek

Smiej sie z tego. To jest dobry sposob. I nie przejmuj sie, bo nie warto.
Zreszta kazdy z nas ma jakies swoje fobie. Grunt to o nich nie myslec,
poniewaz wtedy jest jeszcze gorzej.

Ali

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-01 20:50:02

Temat: Re: Robie sie czerowny
Od: "PePe" <(wytnij-to)washi@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
[ciach wszystko]

"Erytrofobia (ang. erythrophobia) - Lęk przed czerwienieniem się w
sytuacjach interpersonalnych. Jest to zawężenie lęku występującego w SAD -
objawiające się ciągłą kontrolą chorego, by nie znaleźć się w sytuacji,
która szczególnie powoduje silny lęk i czerwienienie się twarzy. Osoba taka
unika zatem przebywania w miejscach publicznych, gdzie spodziewa się
możliwości wystąpienia objawu zaczerwienienia - np. szkoła, restauracja,
spotkanie towarzyskie itp."
"(...)Leki ktore moga sie okazac pomocne:

nie wolno ich brać jednocześnie - dawki należy uzgodnić z lekarzem
- Atenolol
- Propranorol
- Klonidyna
- Fluwoxawina
- Moksonidyna
- Opipramol
- Paroksetyna
- Fluoksetyna (Prozac)
(...)
Erytrofobię należy leczyć przede wszystkim za pomocą psychoterapii (jest to
lęk przed wystąpieniem objawu) i leków zmniejszających poziom tego lęku oraz
leków zmniejszających poziom ciśnienia krwi. W erytrofobii pod wpływem
emocji i lęku następuje reakcja czerwienienia, emocje te jednak są zawsze
wyzwalane przez nasze myśli. To właśnie myśli w tym przypadku są
odpowiedzialne za reakcje podwyższonego ciśnienia krwi objawiającego się
czerwienieniem, lecz niestety są one tak mocno "zakorzenione" w psychice, że
leczenie psychoterapią musi być wspomagane lekami, bądź zabiegiem
chirurgicznym (w skrajnych przypadkach). Jest za to odpowiedzialny także
układ współczulny (sympatyczny), który nie działa prawidłowo poprzez swoje
częste pobudzanie.
(...)

Należy ograniczyć spożycie kawy, papierosów i alkoholu - ponieważ
najbardziej te używki pobudzają układ nerwowy, a w tym zaburzeniu jest to
tylko dodawanie sobie cierpienia. Ustalenie rytmu dnia - wystarczająco długi
sen by nie być zmęczonym - bo to kolejna przyczyna częstszych reakcji
wegetatywnych.
(...)
Nie traktowanie tego w kategoriach magicznej dolegliwości - tylko zwykłej
reakcji organizmu na sytuację stresującą.
(...)
Unikanie sytuacji związanych z możliwością pojawienia się objawów
wegetatywnych (czerwienienie się ) utrwala lęk!
(...)
Reasumując - należy zgłosić się do psychologa i lekarza w swojej
przychodni."
(za http://www.erytrofobia.republika.pl/)

--
Pozdrawiam, PePe
"W dniu w ktorym nauczysz dziecko slowa ptak
przestaje ono na zawsze widziec ptaka"
(A. de Mello)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-12 13:18:49

Temat: Re: Robie sie czerowny
Od: "m.dz" <m...@a...de> szukaj wiadomości tego autora

"PePe" <(wytnij-to)washi@o2.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:aktv89$r36$1@news.tpi.pl...
> Witam!
> [ciach wszystko]
>
> "Erytrofobia (ang. erythrophobia) - Lęk przed czerwienieniem się w
> sytuacjach interpersonalnych. Jest to zawężenie lęku występującego w SAD -
> objawiające się ciągłą kontrolą chorego, by nie znaleźć się w sytuacji,
> która szczególnie powoduje silny lęk i czerwienienie się twarzy. Osoba
taka
> unika zatem przebywania w miejscach publicznych, gdzie spodziewa się
> możliwości wystąpienia objawu zaczerwienienia - np. szkoła, restauracja,
> spotkanie towarzyskie itp."
> "(...)Leki ktore moga sie okazac pomocne:
>
> nie wolno ich brać jednocześnie - dawki należy uzgodnić z lekarzem
> - Atenolol
> - Propranorol
> - Klonidyna
> - Fluwoxawina
> - Moksonidyna
> - Opipramol
> - Paroksetyna
> - Fluoksetyna (Prozac)
> (...)
> Erytrofobię należy leczyć przede wszystkim za pomocą psychoterapii (jest
to
> lęk przed wystąpieniem objawu) i leków zmniejszających poziom tego lęku
oraz
> leków zmniejszających poziom ciśnienia krwi. W erytrofobii pod wpływem
> emocji i lęku następuje reakcja czerwienienia, emocje te jednak są zawsze
> wyzwalane przez nasze myśli. To właśnie myśli w tym przypadku są
> odpowiedzialne za reakcje podwyższonego ciśnienia krwi objawiającego się
> czerwienieniem, lecz niestety są one tak mocno "zakorzenione" w psychice,
że
> leczenie psychoterapią musi być wspomagane lekami, bądź zabiegiem
> chirurgicznym (w skrajnych przypadkach). Jest za to odpowiedzialny także
> układ współczulny (sympatyczny), który nie działa prawidłowo poprzez swoje
> częste pobudzanie.
> (...)
>
> Należy ograniczyć spożycie kawy, papierosów i alkoholu - ponieważ
> najbardziej te używki pobudzają układ nerwowy, a w tym zaburzeniu jest to
> tylko dodawanie sobie cierpienia. Ustalenie rytmu dnia - wystarczająco
długi
> sen by nie być zmęczonym - bo to kolejna przyczyna częstszych reakcji
> wegetatywnych.
> (...)
> Nie traktowanie tego w kategoriach magicznej dolegliwości - tylko zwykłej
> reakcji organizmu na sytuację stresującą.
> (...)
> Unikanie sytuacji związanych z możliwością pojawienia się objawów
> wegetatywnych (czerwienienie się ) utrwala lęk!
> (...)
> Reasumując - należy zgłosić się do psychologa i lekarza w swojej
> przychodni."
> (za http://www.erytrofobia.republika.pl/)
>
> --
> Pozdrawiam, PePe
> "W dniu w ktorym nauczysz dziecko slowa ptak
> przestaje ono na zawsze widziec ptaka"
> (A. de Mello)
>
>
>
>
>
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-12 13:32:45

Temat: Re: Robie sie czerowny
Od: "m.dz" <m...@a...de> szukaj wiadomości tego autora

"PePe" <(wytnij-to)washi@o2.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:aktv89$r36$1@news.tpi.pl...
> Witam!
> [ciach wszystko]

[...]
> Reasumując - należy zgłosić się do psychologa i lekarza w swojej
> przychodni."
> (za http://www.erytrofobia.republika.pl/)
>

A ja sie robie w niektorych sytuacjach blady.
Czy mozna mi pomoc ? i jaka jest fachowa nazwa tych objaw ?
m.dz
ps: Czerwienienie sie bylo (jest) dla Mareczka krepujace. Nie mial leku
przed czerwienieniem lecz
wydawalo mu sie to niewygodne. Teraz kiedy wie ze to choroba o nazwie
erytrofobia zapewne nabawi sie leku przed jej objawami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-12 17:37:34

Temat: Re: Robie sie czerowny
Od: t...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Witam!
> [ciach wszystko]
>
> "Erytrofobia (ang. erythrophobia) - Lęk przed czerwienieniem się w
> sytuacjach interpersonalnych. Jest to zawężenie lęku występującego w SAD -
> objawiające się ciągłą kontrolą chorego, by nie znaleźć się w sytuacji,
> która szczególnie powoduje silny lęk i czerwienienie się twarzy. Osoba taka
> unika zatem przebywania w miejscach publicznych, gdzie spodziewa się
> możliwości wystąpienia objawu zaczerwienienia - np. szkoła, restauracja,
> spotkanie towarzyskie itp."
> "(...)Leki ktore moga sie okazac pomocne:
>
> nie wolno ich brać jednocześnie - dawki należy uzgodnić z lekarzem
> - Atenolol
> - Propranorol
> - Klonidyna
> - Fluwoxawina
> - Moksonidyna
> - Opipramol
> - Paroksetyna
> - Fluoksetyna (Prozac)
> (...)
> Erytrofobię należy leczyć przede wszystkim za pomocą psychoterapii (jest to
> lęk przed wystąpieniem objawu) i leków zmniejszających poziom tego lęku oraz
> leków zmniejszających poziom ciśnienia krwi. W erytrofobii pod wpływem
> emocji i lęku następuje reakcja czerwienienia, emocje te jednak są zawsze
> wyzwalane przez nasze myśli. To właśnie myśli w tym przypadku są
> odpowiedzialne za reakcje podwyższonego ciśnienia krwi objawiającego się
> czerwienieniem, lecz niestety są one tak mocno "zakorzenione" w psychice, że
> leczenie psychoterapią musi być wspomagane lekami, bądź zabiegiem
> chirurgicznym (w skrajnych przypadkach). Jest za to odpowiedzialny także
> układ współczulny (sympatyczny), który nie działa prawidłowo poprzez swoje
> częste pobudzanie.
> (...)
>
> Należy ograniczyć spożycie kawy, papierosów i alkoholu - ponieważ
> najbardziej te używki pobudzają układ nerwowy, a w tym zaburzeniu jest to
> tylko dodawanie sobie cierpienia. Ustalenie rytmu dnia - wystarczająco długi
> sen by nie być zmęczonym - bo to kolejna przyczyna częstszych reakcji
> wegetatywnych.
> (...)
> Nie traktowanie tego w kategoriach magicznej dolegliwości - tylko zwykłej
> reakcji organizmu na sytuację stresującą.
> (...)
> Unikanie sytuacji związanych z możliwością pojawienia się objawów
> wegetatywnych (czerwienienie się ) utrwala lęk!
> (...)
> Reasumując - należy zgłosić się do psychologa i lekarza w swojej
> przychodni."
> (za http://www.erytrofobia.republika.pl/)
>
> --
> Pozdrawiam, PePe
> "W dniu w ktorym nauczysz dziecko slowa ptak
> przestaje ono na zawsze widziec ptaka"
> (A. de Mello)
>
>
> Zadnych lekarzy i lekarstw.
Ja w wieku 38 lat przrezylem to samo.
Po prostu nie przrejmuj sie tym i nie mysl o tym.
To jest najgorsze.
Czasamo niektorzy to wykorzystaja i beda zlosliwi.
Ale wiekszosc, ktora Ciebie zna i jest dojrzala przyjma to normalnie.
U mnie w pracy wszyscy wiedzieli o moim problemie i o tym kiedy
nim przestal byc.

Jezeli chcesz napisz do mnie.

Batman

>
>
>
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl