| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-05-07 18:36:30
Temat: Re: Rozsady - doświadczenia i porady> > A co zostanie to do talerza za wskazaniem Jerzego - (patrz tez mój
> > komentarz).
> > Czy Ty poza wrecz i to drugie stosowales tez metode "przez zjadanie"?
>
> Kurcze, żebym ja tak mogła ze ślimakami. Oszczędziłby człowiek na mięsku
:-)
> Cóż, kiedy rzuca mną na samą myśl o zjadaniu tych paskud. Zresztą
> przygotowanie zwierzątek do zjedzenia trwa ponoć 10 dni:-(
Trzy? 3 dni ślimaczki się oczyszczają z [...]
Ślimaki to najbardziej znany francuski przysmak. Tradycja ich
spożywania sięga czasów paleolitu. Pierwotna ludność zamieszkująca
okolice Pirenejów żywiła się nimi, i to w dużych ilościach. W
starożytnym Rzymie hodowano ślimaki do celów kulinarnych. Do wielce
poszukiwanych gatunków ślimaków jadalnych należą duże winniczki o
pięknych ozdobnych skorupkach (Helix pomatia) lub gros Bourgogne,
które żyją w liściach winorośli. Polskie winniczki trafiają na
francuskie stoły w postaci bardzo lubianej potrawy o nazwie escartgots
a la bourguignonne. Ślimaki podaje się na specjalnych talerzykach
polewane skwierczącym masłem czosnkowym.
Smacznego.
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Remember that ignorance is expensive. Own a good set of encyclopedia."
http://www.wiw.pl/biblioteka/encyklopedia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-05-08 05:53:14
Temat: Re: Rozsady - doświadczenia i porady
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ab96r5$hju$1@sunsite.icm.edu.pl...
Do wielce
> poszukiwanych gatunków ślimaków jadalnych należą duże winniczki o
> pięknych ozdobnych skorupkach (Helix pomatia) lub gros Bourgogne,
> które żyją w liściach winorośli.
U mnie ich nie ma :-)))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-05-08 08:47:06
Temat: Było: Rozsady - jest ślimaki na talerzJa tam nigdy się nie broniłem przed takim daniem ale jednak winniczek to i
najłatwiejszy w zbieraniu i chyba szkody najmniejsze. U mnie głównie
występują takie grube krótkie brązowo-szare - nie wyglądają apetycznie i
mimo, że są bez skorupek to raczej nie będę ich brał pod uwagę. Drugim może
nawet częstszym gatunkiem jest popularny mały ślimaczek w skorupce pasiastej
często różnorodnej kolorystycznie - podejrzewam że nie jest to ten Bourgogne
choć też przesiaduje na liściach. W sumie nawet jest apetyczny ale malutki
no i te skorupki! - Też sobie dam spokój.
Smacznego dla chętnych
Bogusław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-05-08 09:08:48
Temat: Odp: Rozsady - doświadczenia i porady
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ab96r5$hju$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > > A co zostanie to do talerza za wskazaniem Jerzego - (patrz tez mój
> > > komentarz).
> > > Czy Ty poza wrecz i to drugie stosowales tez metode "przez zjadanie"?
> >
> > Kurcze, żebym ja tak mogła ze ślimakami. Oszczędziłby człowiek na mięsku
> :-)
> > Cóż, kiedy rzuca mną na samą myśl o zjadaniu tych paskud. Zresztą
> > przygotowanie zwierzątek do zjedzenia trwa ponoć 10 dni:-(
>
> Trzy? 3 dni ślimaczki się oczyszczają z [...]
A na pl.rec. kuchnia był kiedyś bardzo szczegółowy przepis - i właśnie 10
dni.
Ślimaki podaje się na specjalnych talerzykach
> polewane skwierczącym masłem czosnkowym.
No to sprawa załatwiona. Nie mam specjalnych talerzyków:-))))
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-05-08 09:52:26
Temat: Re: Rozsady - doświadczenia i porady> > Trzy? 3 dni ślimaczki się oczyszczają z [...]
>
> A na pl.rec. kuchnia był kiedyś bardzo szczegółowy przepis - i właśnie
10
> dni.
Masz rację, bo jeśli dodać tydzień głodówki to sie wszystko zgadza.
> Ślimaki podaje się na specjalnych talerzykach
> > polewane skwierczącym masłem czosnkowym.
> No to sprawa załatwiona. Nie mam specjalnych talerzyków:-))))
To kup gotowe i do mikrofalówki.
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Pisz wolno, myśl szybko."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |