| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-10 09:08:55
Temat: RybyCzy ktoś z sznownych grupowiczów mógłby podzielić się ze mną swoimi
sposobami na kilkudniowe (3 dni) przetrzymanie świeżych ryb na świeżym
powietrzu.
Będę przez kilka dni na rybkach pod namiotem i mam nadzieję złowić kilka
ładnych i smacznych rybek. Te które będą tego warte, chciałbym "przedstawić"
rodzinie:-)
--
Pozdrawiam
Kosek
mailto: k...@f...of.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-10 09:44:59
Temat: Re: Ryby"kosek" <k...@f...of.pl> wrote in message
news:9nhvv7$2sj3$1@news2.ipartners.pl...
> Czy ktoś z sznownych grupowiczów mógłby podzielić się ze mną swoimi
> sposobami na kilkudniowe (3 dni) przetrzymanie świeżych ryb na świeżym
> powietrzu.
hej wedkarzu bratnia duszo :))
1. ja nad jeziorem trzymalem w starym prodizu :)) zalanym woda i
przycisnietym kamieniem.. oczywiscie ryby wypatroszone i posolone (24h
wytrzymuja)
2. ale chyba warto zaopatrzyc sie w takie cos co sie nazywa "coolbox" +
wklady utrzymujace niska temperature.. to nie jest droga rzecz, a bardzo
przydatna.. np przewiezc mrozone zakupy do domu (bardzo sobie chwale)
pozdrow
lukas
polamania kijow .. i po haczyku :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 10:02:23
Temat: Re: Ryby"lukas" <l...@p...onet.pl> wrote in <9ni2o8$h5j$1@news.onet.pl>:
>"kosek" <k...@f...of.pl> wrote in message
>news:9nhvv7$2sj3$1@news2.ipartners.pl...
>> Czy ktoś z sznownych grupowiczów mógłby podzielić się ze mną swoimi
>> sposobami na kilkudniowe (3 dni) przetrzymanie świeżych ryb na świeżym
>> powietrzu.
>
>hej wedkarzu bratnia duszo :))
>
>1. ja nad jeziorem trzymalem w starym prodizu :)) zalanym woda i
>przycisnietym kamieniem.. oczywiscie ryby wypatroszone i posolone (24h
>wytrzymuja)
>2. ale chyba warto zaopatrzyc sie w takie cos co sie nazywa "coolbox" +
>wklady utrzymujace niska temperature.. to nie jest droga rzecz, a bardzo
>przydatna.. np przewiezc mrozone zakupy do domu (bardzo sobie chwale)
>
>pozdrow
>lukas
>polamania kijow .. i po haczyku :)
>
Ile czasu takie wkłady skutecznie obniżają temperaturę w pojemniku?
(Zakładając oczywiście, że włożę do niego np. kilogram rybich filetów).
--
Pozdrawiam
Kosek
mailto: k...@f...of.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 10:15:33
Temat: Re: RybySposobem na trzymanie ( wypatroszonych ryb bez głów ) jest ponoć obłożenie
ryb pokrzywami ( pokrzywy, warstwa ryb, pokrzywy ). Nie wiem na ile jest to
metoda skuteczna, sam nie próbowałem. W sumie i tak wszystko zależy od
temperatury zewnętrznej.
--
Lilly was here
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 10:25:00
Temat: Re: Ryby> Ile czasu takie wkłady skutecznie obniżają temperaturę w pojemniku?
> (Zakładając oczywiście, że włożę do niego np. kilogram rybich filetów).
to trudne pytanie , bo trzech dni jeszcze nie trzymalem, , niecale dwa
najdluzej, wklady wytrzymaly, ale mielismy jeszcze worek lodu... rybki byly
takie srednie temperaturowo, tzn nie byly zmrozone ale byly swieze... , ale
musisz wziac pod uwage ze bylo ponad 50 w sloncu.. no i caly czas
dokladalismy, czyli coolbox byl co chwile otwierany.. .. wg mnie jak
bedziesz "oszczednie" go otwieral (oczywiscie zycze czestego otwierania :) )
to powinien wytrzymac tez 3 doby.. wez moze jakies dwa zapsowe wklady..
pozdrow
lukas
ps gdzie sie wybierasz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 10:29:46
Temat: Re: Ryby
Użytkownik kosek <k...@f...of.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9nhvv7$2sj3$...@n...ipartners.pl...
> Czy ktoś z sznownych grupowiczów mógłby podzielić się ze mną swoimi
> sposobami na kilkudniowe (3 dni) przetrzymanie świeżych ryb na świeżym
> powietrzu.
w dużej ilości świeżych lici pokrzywy, trzeba je lekko potłuc i rybki gęsto
liśćmi przełożyć, posypać i w dostępny chłodek. Tyle wiem z opowieści
znajomych lubiących łowić.
ula.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 16:52:17
Temat: Re: Ryby> Czy ktoś z sznownych grupowiczów mógłby podzielić się ze mną swoimi
> sposobami na kilkudniowe (3 dni) przetrzymanie świeżych ryb na świeżym
> powietrzu.
Najlepiej to żywe i w wodzie.
> Będę przez kilka dni na rybkach pod namiotem i mam nadzieję złowić kilka
> ładnych i smacznych rybek. Te które będą tego warte, chciałbym
"przedstawić"
> rodzinie:-)
Na krótko można zakonserwować środkami zawuerającymi składniki
bakteriobójcze:
1. kwas octowy - ocet [okręcić ścierką zamoczoną w ...];
2. kwas mlekowy - kwaśne mleko lub serwatka [zanurzyć całkowicie];
3. kwas mrówkowy - pokrzywa [obłożyć i ściśle owinąć pap. perg. lub folią
alu.];
4. fitoncydy - chrzan [korzeń zestrugany], cebula [pokrjona], czosnek
[miazga] i jw.
W każdym przypadku ryby wypatroszone [nie skrobane, bez mycia,
niekoniecznie przy 2] i wytarte do sucha papierem.
Zostawiasz głowę aby po kolorze skrzel stwierdzić świeżość. Temperatura
przechowywania 4-8 *C, nie więcej. Ale 3 doby to bym ryb nie trzymał.
Nawet 2 to ryzyko. Soli nie polecam, bo byś je wyrzucił.
Pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-13 09:30:39
Temat: Re: Rybykosek wrote:
> Czy ktoś z sznownych grupowiczów mógłby podzielić się ze mną swoimi
> sposobami na kilkudniowe (3 dni) przetrzymanie świeżych ryb na świeżym
> powietrzu.
> Będę przez kilka dni na rybkach pod namiotem i mam nadzieję złowić kilka
> ładnych i smacznych rybek. Te które będą tego warte, chciałbym "przedstawić"
> rodzinie:-)
>
>
stosowane przeze mnie na Mazurach, w temp. ok 20 st.,
i nauczone od starszych pokolen
do okolo 48h, wiecej nie ryzykowalam
obkladanie pokrzywami, od zewnatrz i wewnatrz,
rybe patroszymy, usuwamy glowe i skrzela,
nie ruszamy natomiast luski,
problem w tym, ze mieso przechodzi specyficznym
zapachem pokrzyw, nie kazdy to lubi.
dodatkowo opatulane papierem w celach izolacyjnych,
serdecznie pozdrawiam
Dorka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |