Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY

Grupy

Szukaj w grupach

 

SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-12-05 07:34:48

Temat: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Potrzebny jest do tego dobrze odciśnięty twaróg i jajka, proporcje dowolne,
ale zawsze sera dużo więcej niż jajek.
Twaróg przepuszczamy przez sitko pasztetowe, część jajek gotujemy na twardo,
po obraniu ze skorup oddzielamy żółtka, które rozcieramy z serem i solą
(białka można zużyć do sałatki a la "przegląd tygodnia").
Gdy mamy gładką masę dodajemy do niej surowe białka i kminek - mieszamy i
formujemy na blasze lub macie silikonowej ciasteczka średnicy herbatników,
ale grubsze, lub używając stolnicy wałkujemy masę na grubość około 1cm i
wycinamy szklanką lub foremkami.
Wysuszamy przy niezbyt gorącym piekarniku.

Opcja: można dodawać różne przyprawy i zioła. Nadają się doskonale do piwa,
ale i do pogryzania przed telewizorem. Dla dzieci mniej pikantne.

Dla uzyskania takiego twarogu potrzebna jest prasa - w sklepach twarogi
to zazwyczaj półpłynne braje nie nadające się na dobre serniki, te
ciasteczka czy też inne wyroby, a nawet do pokrojenia na plastry do pieczywa
i polania miodem...
Jeżeli mąż nie ma obu rąk lewych może wykonać taką prasę z deseczek
opis:
http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1323 (podwójna)
http://www.kaesereibedarf.de/index-shop.html (pojedyńcza), ale za to można
ją kupić hasło: "Käsepressen" za 46 jewrosów.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-12-05 15:38:52

Temat: Re: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 5 Dec 2008 08:34:48 +0100, Panslavista napisał(a):

> Dla uzyskania takiego twarogu potrzebna jest prasa - w sklepach twarogi
> to zazwyczaj półpłynne braje nie nadające się na dobre serniki, te
> ciasteczka czy też inne wyroby, a nawet do pokrojenia na plastry do pieczywa
> i polania miodem...
> Jeżeli mąż nie ma obu rąk lewych może wykonać taką prasę z deseczek

Jeśli kupny twaróg jest za mokry, owijam go kilkoma warstwami tetry (mam
taką specjalną kuchenną - za każdym razem praną i gotowaną, oczywiście),
wkładam w worek foliowy, przyciskam deską, kładę na taborecie kuchennym
i... sobie na nim siadam na pół godzinki (a'la Jagienka, co łupą orzechy
dupała), aby pooglądać TV.
:-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-12-05 16:23:08

Temat: Re: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:za5gdkf953wa.2cusurdrh49z$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 5 Dec 2008 08:34:48 +0100, Panslavista napisał(a):
>
> > Dla uzyskania takiego twarogu potrzebna jest prasa - w sklepach twarogi
> > to zazwyczaj półpłynne braje nie nadające się na dobre serniki, te
> > ciasteczka czy też inne wyroby, a nawet do pokrojenia na plastry do
pieczywa
> > i polania miodem...
> > Jeżeli mąż nie ma obu rąk lewych może wykonać taką prasę z deseczek
>
> Jeśli kupny twaróg jest za mokry, owijam go kilkoma warstwami tetry (mam
> taką specjalną kuchenną - za każdym razem praną i gotowaną, oczywiście),
> wkładam w worek foliowy, przyciskam deską, kładę na taborecie kuchennym
> i... sobie na nim siadam na pół godzinki (a'la Jagienka, co łupą orzechy
> dupała), aby pooglądać TV.
> :-D

Zaraz zjawią się pod egida Bluzgacza podniecone perspektywą Kupście...

W zasadzie to lepsze dwie deski połączone zawiasą, najlepiej
nierdzewną - twaróg wkładamy do trójkątnego woreczka, a ten pomiędzy deski,
koniec z zawiasą do zlewozmywaka. Na koniec górnej deski dajemy jakiś ciężar
i rano ser gotowy. Najlepsza zawiasa byłaby z nierdzewki.
Serek o tym kształcie o róznych rozmiarach - malejących przez
postępujący żydokomunizm był tradycyjnym kształem w moim Beskidzie Niskim...
Przywożono nam go lub kupowaliśmy na targu - te odbywały się w Gorlicach dwa
razy w tygodniu - we wtorek wielki jarmark, w piątek mały - żywnościowy.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-12-05 16:24:29

Temat: Re: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:za5gdkf953wa.2cusurdrh49z$.dlg@40tude.net...

Przyszła do mnie zamówiona czarnuszka, będę się napawał...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-12-05 17:18:29

Temat: Re: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 5 Dec 2008 17:24:29 +0100, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:za5gdkf953wa.2cusurdrh49z$.dlg@40tude.net...
>
> Przyszła do mnie zamówiona czarnuszka, będę się napawał...

Phie - mam z pół kilo w kredensie :-)
Gorzej, że mój chłop chleba z nią nie lubi. Ani z innemi "śmieciami". Tak
więc piekę raz "z", a raz "bez" śmieci.
Zapach czarnuszki bardzo lubię, ale najbardziej (jeśli chodzi o kuchenne
"ziółka") to lubię zapach kardamonu i świeżego rozmarynu - mam krzak jego
jeden na oknie w kuchni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-12-08 23:23:17

Temat: Re: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Gru, 18:18, Ikselka wrote:
> [...]
> Phie - mam z pół kilo w kredensie :-)
> Gorzej, że mój chłop chleba z nią nie lubi. Ani z innemi "śmieciami". Tak
> więc piekę raz "z", a raz "bez" śmieci.
> Zapach czarnuszki bardzo lubię, ale najbardziej (jeśli chodzi o kuchenne
> "ziółka") to lubię zapach kardamonu i świeżego rozmarynu - mam krzak jego
> jeden na oknie w kuchni.

A ja "odkryłam" czarną gorczycę. Na początku dodawałam ją tylko do
warzyw typu lecho, ale teraz daję prawie do wszystkich potraw.
Wrzucam ją pierwszą na patelnię i ... jest w niej coś dziwnego;)
Przywołuje domowników do kuchni.
:)

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-12-08 23:24:03

Temat: Re: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JaMyszka" napisał:

> warzyw typu lecho,

Auć! Lecsó naprawdę jest potrawą węgierską, a nie hiszpańską...

--
Pozdrawiam - Aicha


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-12-08 23:32:16

Temat: Re: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:ghkaid$q4t$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "JaMyszka" napisał:
>
> > warzyw typu lecho,
>
> Auć! Lecsó naprawdę jest potrawą węgierską, a nie hiszpańską...

Nie widzę postu Myszki. Teraz wiesz, dlaczego często nie kasuję tekstów
poprzedników - doprowadzano do tego, że moje odpowiedzi wyglądąły na
idiotyczne... :-))))

Gulasz też i jest to zupa mięsna a nie sos z kawałkami mięsa...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-12-08 23:37:11

Temat: Re: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Panslavista" napisał:

> > Użytkownik "JaMyszka" napisał:
> > > warzyw typu lecho,
> > Auć! Lecsó naprawdę jest potrawą węgierską, a nie hiszpańską...
> Nie widzę postu Myszki. Teraz wiesz, dlaczego często nie kasuję
> tekstów poprzedników - doprowadzano do tego, że moje odpowiedzi
> wyglądąły na idiotyczne... :-))))

Bo Myszka pisze z gmaila, a tepsiany serwer gmaila nie lubi. Ot i całe
wyjaśnienie.

> Gulasz też i jest to zupa mięsna a nie sos z kawałkami mięsa...

...z haluszkami :)
... i halaszle... właśnie, czy z karpia (mmmmmm...) można zrobić
halaszle? :))) Kusi mnie...
Bo palaczinków się nie da na pewno. A szkoda ;)))

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-12-08 23:41:20

Temat: Re: SLONE KOZACKIE CIASTECZKA PANSLAVISTY
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 8 Dec 2008 15:23:17 -0800 (PST), JaMyszka napisał(a):

> On 5 Gru, 18:18, Ikselka wrote:
>> [...]
>> Phie - mam z pół kilo w kredensie :-)
>> Gorzej, że mój chłop chleba z nią nie lubi. Ani z innemi "śmieciami". Tak
>> więc piekę raz "z", a raz "bez" śmieci.
>> Zapach czarnuszki bardzo lubię, ale najbardziej (jeśli chodzi o kuchenne
>> "ziółka") to lubię zapach kardamonu i świeżego rozmarynu - mam krzak jego
>> jeden na oknie w kuchni.
>
> A ja "odkryłam" czarną gorczycę. Na początku dodawałam ją tylko do
> warzyw typu lecho, ale teraz daję prawie do wszystkich potraw.
> Wrzucam ją pierwszą na patelnię i ... jest w niej coś dziwnego;)
> Przywołuje domowników do kuchni.
> :)

Nie znam tej przyprawy, ani nawet nie widziałam u nas w sklepach. Tak się
nazywa? czarna gorczyca?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szukam przepisu na słone ciasteczka
PYCHOTKA
Zakwas buraczany
Jak przyrzadzic czosnek zeby nie palilo
KIDNAPERZY

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »