| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2003-06-29 19:57:33
Temat: Re: Saletra amonowa a trawnik
----- Original Message -----
From: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
> > to jedna z tych samych sadzonek otrzymanych na spotkaniu
>
> To dlaczego oddales najlepsza?
:)
na oko wszystkie byly takie same
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2003-06-29 19:57:33
Temat: Re: Saletra amonowa a trawnik
----- Original Message -----
From: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
> > u mnie otrzymane naprzyklad otrzymane od Zbyszka Mazura sadzonki
Miscanthus
> > floridulus
> > (vel M.japonicus lub M.sinensis `Giganteus`. )
> > posadzone na oborniku
> > na w miare dobrej ziemi i czesto podlewane maja po okolo 40-50 cm
> > ( w tym ze 2 razy rozcienczana gnojowica)
> > a u mojego znajomego
> > ktory podsypuje swoja (chyba azofoska ) ma ona juz okolo 2 metrow
> > wysokosci
>
> A moze za rok jego sztucznie napedzane wybujale nad miare sadzonki
> padna, a Twoje, rosnace spokojnie, beda coraz wieksze i silniejsze?
>
hehe
ale przez ten rok ten kolega
bedzie sie przy kazdej okazji
(a widzimy sie codziennie
dopytywal o tego miskanta
hehe
ja jemu w ubieglym roku "przypominalem" o truskawkach
ktore sadzilismy majac sadzonki z tego samego zrodla
a on tak je "dopalil" azofoska
ze padly jemu po paru dniach
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
:)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2003-06-29 19:57:34
Temat: Re: Saletra amonowa a trawnik
----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>
> > Miscanthus floridulus posadzone na oborniku
> > na w miare dobrej ziemi i czesto podlewane maja po okolo 40-50 cm
> > ( w tym ze 2 razy rozcienczana gnojowica)
> > a u mojego znajomego ktory podsypuje swoja (chyba azofoska ) ma > ona
> juz okolo 2 metrow wysokosci
> > :(
> > znioslbym meznie gdyby byla ona tylko ze 2 razy wyzsza
> > ale z 4-5 razy wyzsza nie moge sie pogodzic
> > i musze je chyba posypac w/w saletra amonowa
> > :)
> >
> Hejka. Pocieszał Cię nie będę ;-) bo widzę, że wyciągasz prawidlowe
> wnioski. :-)
> Pozdrawiam słonecznie i ciepło Ja...cki
:)
tych traw nie bede jadl
moge wiec zaryzykowac tymbardziej
ze mam w innym miejscu niz ten Trawnik
posadzona rezerwowa sadzonke
:)
co proponowalbys sypnac
azofoske czy wspomniana w tytule saletre amonowa
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2003-06-29 20:19:41
Temat: Re: Saletra amonowa a trawnik> pracowałem ponad 40 lat w rolnictwie podparty i wykształceniem i
kierowaniem
> przez wiele lat dużym gospodarstwem rolnym najpierw jako zootechnik potem
> kierownik produkcji w rolniczej spółdzielni produkcyjnej.
Jak napiszesz że przez to spółdzielnie padły to uduszę.
>
A nie?:)))
Pozdrawia boletus
Pozdrawiam ciepło, Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2003-06-29 20:24:42
Temat: Re: Saletra amonowa a trawnik> > Mój "bambus" (dwa razy przesadzany) osiągnął 1,5 metra.
> > Niczego jeszcze ode mnie nie dostał prócz wody:)
> hehe
> sam napisal
> ze podwojnie przesadzil czyli tez ma okolo 40 cm
> :))))))))
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
Może Twój znajomy także przesadza?:))
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2003-06-29 21:10:55
Temat: Re: Saletra amonowa a trawnikW wiadomości news:00e901c33df6$e68aa180$674a4cd5@d3h6c1 Tadeusz Smal
<s...@s...pl> napisał(a):
>
> :)
> co proponowalbys sypnac
> azofoske czy wspomniana w tytule saletre amonowa
> ?
>
Hejka. Teraz saletrę amonową a na wiosnę jakiś wieloskładnikowy nawóz,
np. polifoskę.
Pozdrawiam pogłównie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2003-06-29 21:15:50
Temat: Odp: Saletra amonowa a trawnik
Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Hejka. Jak Dziadek wali z grubej rury, to ja przekornie zapytam: W
jaki
> sposób dają sobie radę rośliny, których nikt nie nawozi, na ten przykład w
> warunkach naturalnych?
> Pozdrawiam przelotnie Ja...cki
Nie wiem dokładnie o jakich roślinach mówisz.
Ale jeśli chodzi o rośliny z wymaganiami różnymi od tzw. średnich - to
sprawa jest prosta.
Nasiona kiełkują po prostu tam, gdzie przyszła roślina ma/lub będzie miała
najlepsze warunki.
Po pierwsze: przez fakt, że kiełkują w sąsiedztwie matecznych.
Po drugie: określone warunki glebowe (warunkujące później wzrost rośliny)
działają jak inhibitory na ich nasiona.
Natura sama do tego doszła:-), bez pomocy ogrodnika.
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2003-06-29 21:48:44
Temat: Re: Saletra amonowa a trawnik
----- Original Message -----
From: "boletus" <b...@o...pl>
> > > Mój "bambus" (dwa razy przesadzany) osiągnął 1,5 metra.
> > > Niczego jeszcze ode mnie nie dostał prócz wody:)
> > hehe
> > sam napisal
> > ze podwojnie przesadzil czyli tez ma okolo 40 cm
> > :))))))))
> > z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
>
> Może Twój znajomy także przesadza?:))
:)
on o nim zapomnial
i nie zwracal na niego uwagi od czasu posadzenia
tylko podlewal i zasilal jak wszystkie inne roslinki
a raczej duzo
bo posadzil go miedzy bambusem fargesia nitida a miskantem cukrowym
:)
to ja go wypatrzylem posrod buszu nad jego "oczkiem"
a dwumetrowosc tego gigantusa moge udowodnic zdjeciem
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2003-06-29 22:04:46
Temat: Odp: Saletra amonowa a trawnik
Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bdkems$g4u$...@n...news.tpi.pl...
> W wiadomości news:bdjrc5$8ef$2@nemesis.news.tpi.pl Piotr
> Siciarski<p...@r...pl> napisał(a):
> >
> > Pewnie zabrałbym głos.
> > Popatrzę w archiwum, a jaki był tytuł wątku?
> >
> Hejka. To zamiast grzebać w archiwum zabierz głos :-) i wyjaśnij
> mechanizm pobierania składników pokarmowych i ew. białek, cukrów czy
innych
> zwiazków organicznych przez części zielone roślin.
> Pozdrawiam poznawczo Ja...cki
Mój głos brzmi tak:
Rośliny pobierają _związki mineralne_ podczas kontaktu z zewnętrznymi ich
źródłami (człowiek, natura). Gotowe _związki organiczne_ także, np. hormony
roślinne (produkt wyjsciowy np.herbicydów), lub nawet określone zwierzęce
(dużo zależy od wielkości związku).
Mechanizm bardzo prosty:
Pobieranie składników pokarmowych przez zielone części roślin przebiega
dzięki gradientowi ciśnień tonicznych (różnicy stężeń mięzy cytoplazmą
komórki a stężeniem podanego składnika w roztworze) lub onkotycznych (choć
to bardzo wybiórcze w warunkach in vivo).
Oczywiście pobieranie jest ograniczone przez wiele czynników, np. wytworami
epidermy rośliny (np. woski), czyli bardzo uzależnione od gatunku rośliny.
--
Trudno w kilku słowach wyjaśnić dokładnie mechanizm, bo nie wiem na ile będę
zrozumiały przez kogoś, kto nie zna cytologii, ale ogrodnik/rolnik musi się
przyzwyczaić do tego, że roślina nie jest jednym organizmem (jak
np.człowiek, kot, kret gdzie informacja między komórkami przenoszona jest
dzięki określonym mechanizmom, czy to nerwowym czy humoralno/krwionośnym),
ale _zespołem_ _całkowicie_ _odrębnych_ komórek, ograniczonych li tylko
ścianami komórkowymi.
Trudno wyjaśnić mechanizm jeśli ktoś nie zna fizjologii i morfologii
rośliny, np. jeśli nie wie na jakiej drodze u roślin wyższych z floemu
pierwotnego zakłada się wtórny/cewki odpowiedzialny za przyspieszenie obiegu
informacji, a wcześniej nie poznał budowy niższych gdzie informacja
przenoszona tylko z komórki na komórkę.
A dlaczego akurat z komórki na komórkę? Trudno wyjaśnić komuś, kto nie zna
podstawowych równowag chemii fizycznej, różnicy między warstewką liofilową i
liofobową w błonie komórkowej i działaniem receptorów na niej umieszczonych.
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2003-06-29 22:31:28
Temat: Odp: Saletra amonowa a trawnik
Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Tym bardziej więc nie rozumiem dlaczego Dziadek poparł
> drętwą gadkę o wyższości nawozów wieloskładnikowych
> nad nawozami "rolniczymi",których stosowanie w ogrodzie
> jest dużo pewniejsze-łatwo obliczyć konkretną dawkę
> azotu-N w saletrze amonowej,fosforu-P w superfosfacie,
> potasu-K w np.soli potasowej.Wiemy przynajmniej czego
> i ile dostarczyliśmy roślinom.
Boletus,
:)teraz jestem pewien, że masz gospodarstwo rolnicze, lub pracujesz na roli.
A ogród masz przy nim? czy tylko teoretycznie?
A te wszystkie nowości
> w kolorowych tubkach skład mają nie pewny,mogą być
> przeterminowane,wybrakowane itd.
Te nowości, robi się z tego co wymieniłeś wyżej - miesza się superfosfat,
saletrę i sole potasowe. Nowości z kolorowych tubek nie pochodzą z miejsca ,
gdzie obowiązuje inna tablica Mendelejewa.
Tak samo się przeterminowują jak Twoje ulubione monoskładnikowe, choć
wybrakowanych będzie mniej. Inne normy.
> Kwestionowanie nawożenia azotem-zasadniczego składnika
> niezbędnego dla życia roślin-jest dla mnie niezrozumiałe.
Nie widzę, aby ktoś kwestionował rolę azotu.
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |