Samotna lza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-03-01 08:23:26

Temat: Re: Samotna lza
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

J:
>I kto na tym straci co, panie czarujący?

Opinia pojechanych durni z powiedzmy Twoim poziomem
[niech bedzie ze:] swiadomosci nie liczy sie.

--
Czarek

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-03-01 08:35:02

Temat: Re: Samotna lza
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka) szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 28 Feb 2005 16:16:53 +0100, Fioletowy Kot wrote:

>Magdalena Nawrocka napisał:
>> SAMOTNA LZA

>Jak zawsze nie czytam tego co piszesz, ale CZESC! Co się działo że ciebie
>nie było?

Przezywalam chorobe Boulie. Pozdrawiam,

Magda N

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-01 08:51:58

Temat: Re: do Magdy N.
Od: "x" <y...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ty moze i jestes zdrowy, ale masz^popiepszone w glowie. Dokladnie.

Czytam tę grupę ładnych kilka lat...
Od jakiegoś czasu grupę opanowała banda bezmyślnych gówniarzy,
którzy totalnie nie dojrzeli by tu pisać, jeden klnął - wszyscy zaczęli,
w sumie - ich sprawa, ale że i Ty Magdo zaczynasz tańczyć jak Ci grają...
tego się nie spodziewałam.
Nie dawaj się Magdo.

Pozdrawiam,
X

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-01 10:49:34

Temat: Re: Samotna lza
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> J:
>>I kto na tym straci co, panie czarujący?

> Opinia pojechanych durni z powiedzmy Twoim poziomem
> [niech bedzie ze:] swiadomosci nie liczy sie.

Nikt na tym nie straci i cicho. Nie kłócić mi się! :-P
Nietoperek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-01 10:54:56

Temat: Re: Samotna lza
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> i traktować niemal jak członków rodziny. Dlaczego jednak niektórzy tak
>> często rozpaczają nad losem zwierząt, a nie dostrzegają lub są wręcz
>> obojętni na cierpienie ludzi?
>> Nietoperek
>
> Ze zwierzęciem trudno się utożsamić, a z człowiekiem łatwiej,

A może właśnie dlatego, że z człowiekiem łatwiej się utożsamić, ludzie
powinni być bardziej wrażliwi na ból człowieka, niż na zwierzęcia? Ten świat
się wywraca do góry nogami.
Nietoperek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-01 10:58:40

Temat: Re: Samotna lza
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Każdy jest chory.
>> ... Poza tym lepiej być chorym na nadwrażliwość niż na bezuczuciowość.
>
> Jesli kiedykolwiek zdegradujesz swa uczuciowosc do karlowatego
> poziomu MN,

A dlaczego uważasz poziom uczuciowości MN za karłowaty? Znasz ją na tyle
dobrze, aby to stwierdzić? ;)

>staniesz sie dla czesci "zerem" - w tym dla mnie.
> Ciezkie zycie. ;)

Nieważne kim będę dla innych, zerem czy dziesiątką. Ważne kim ja będę dla
siebie.
Ależ fajnie powiało egoizmem :)
Nietoperek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-01 11:03:11

Temat: Re: Samotna lza
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Paula napisał(a):
>> A co takiego złego zrobił? ;)
>> Dlaczego tak często "dyskryminujecie" nowych?
>> Nietoperek
>
> Jak w szkole, nawet na uczelni, jak w wojsku, oraz pracy...
>
> jebane koty ;)

A ci, którzy "kocą", wyraźnie pokazują światu, że mają kompleks niższości.
Muszą więc sobie poprawiać samoocenę poprzez "wyżywanie się" na słabszych
(bo nowych i niezorientowanych) i poprzez ukazywanie im swej rzekomej władzy
i wyższości. Tyle :)
Nietoperek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-01 11:34:38

Temat: Re: Samotna lza
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paula:
> A dlaczego uważasz poziom uczuciowości MN za karłowaty?
> Znasz ją na tyle dobrze, aby to stwierdzić? ;)

Powiedzmy ze wystarczajaco.

> Nieważne kim będę dla innych, zerem czy dziesiątką. Ważne
> kim ja będę dla siebie.

Zgadza sie.
Jakkolwiek dla innych rowniez.

> Ależ fajnie powiało egoizmem :)

Realizmem. :)
Popaprancy maja przewalone w zderzeniu z realizmem. ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-01 11:36:25

Temat: Re: Samotna lza
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paula:
> Nikt na tym nie straci i cicho. Nie kłócić mi się! :-P

O! Przepraszam bardzo: pewnych rzeczy nie nalezy przemilczac. :)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-01 11:54:08

Temat: Re: Samotna lza
Od: "Paula" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Realizmem. :)
> Popaprancy maja przewalone w zderzeniu z realizmem. ;)

Fakt. Znam to z własnego doświadczenia :) Ale może czasem lepiej być
popaprańcem, nawet jeśli bolesne jest późniejsze zderzenie z realizmem.
Popaprańcy (emocjonalni) inaczej widzą świat, niektórzy potrafią nawet latać
:)
Nietoperek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry