Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Samotność Chrystusa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Samotność Chrystusa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-14 10:33:49

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa - eChild:
> Masz tez misje.

Nie sadze aby od razu misje. :)
Natomiast co innego: _swiadectwo_ w oparciu
o pewne informacje ktore dane mi bylo poznac.

> No ale człekowi potrzebny jest krzyż,
> bo jak udowodnić realność bez krzyża?

:)))
Niektorym byc moze jest potrzebny, ale czesci -
z cala pewnoscia: nie. :)
Sygnalizuje to co niejako musze w okreslonych
sytuacjach by przedstawic powiedzmy 'nowa opcje'.
I zaswiadczyc iz _jest_ taka wlasnie sciezka. :)

> Pytanie co zobaczyłeś i w czym trwasz?
> ... Nowa koncepcja?
> ... Bo nie da się argumentów, zamienić w paplenie.
> ... Trzeba podstawy myślenia wyłuszczyć
> by ktoś się zgodził, a ktoś po bluźnił.

Ech, mysle ze nie ma potrzeby abym wyluszczal
wszystko do konca. Serio. :)

Ogladales Matrix?
Jest tam taka scena kiedy Neo slyszy tekst:
'... Te droge juz znasz i wiesz ze nie jest dla Ciebie...'.

Kazdy sam wybiera _swoja_ droge. :)
Chcesz mas na 'jedynie slusznej i obowiazujacej' drodze? :)
Bzdura. Nie sadze aby chodzilo mi o porzucenie przez masy
drogi na korzysc sciezki. :)))

I co Ty na to powiesz? :)

Pozdrawiam,
Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-14 12:10:00

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "marzenka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Pozdrowienia z konserwatywnego Krakowa :)


Przesadzasz

Marzena
z Krakowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 13:01:52

Temat: Odp: Samotność Chrystusa
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cebe
Ok. ok.
Przecież nie przymuszam :-))

Nie chcesz rozdać? To nie.

A czy przypadkiem Ty nie wybierasz, skrzętnie?
niebiescy na prawo, reszta do gazu?

Już był taki jeden.

eTaTa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 13:32:41

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa - eChild:
> A czy przypadkiem Ty nie wybierasz, skrzętnie?
> niebiescy na prawo, reszta do gazu?

Wyobraz Sobie ze daleki jestem od przekonywania
ze noc jest zla a tylko dzien sie dobry. :)
Dzien i noc sa tak samo dobre eTatanie. :)

To wbrew pozorom jest bardzo logiczne. :))
IMO zlo jest reprezentowane przez 'szarosc', zas
biel i czern sa skladnikami pierwotnej harmonii.
Szarosc nie ani biela ani czernia burzy pierwotna
harmonie, jest (dla mnie) instancja niewlasciwosci
rzeczy.
Moze jak biali i czarni naucza sie ja 'rozpoznawac'
zlo straci 'moc', gdyz zlo tak naprawde jest zenujaco
bezradne - obraz nedzy i rozpaczy doslownie. :)

> Już był taki jeden.

Jasne jasne, nawet nie jeden. :)
Twierdzili ze szarosc i biel sa OK, a czern - zla,
no i tak juz w glowach ludzi zostalo ze holubia
szarosc udzielajac jej 'mimochodem' wlasnego
'poweru'. ;))

OK, bo schiza zarazliwa tez i dla mnie jak widac. ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 13:56:07

Temat: Odp: Samotność Chrystusa
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik cbnet

> OK, bo schiza zarazliwa tez i dla mnie jak widac. ;)

Widać, widać

Ale wracając....
biel,czerń,szarość - to w Twojej wypowiedzi kupy się trzyma.
Zwłaszcza technicznie :-))

Ale (sakramentalne)

Nie możesz odbierać, życia doczesnego,
nie dając czegoś w zamian.
Choćby ścieżki.

Dlaczego szare tak się panoszy?
Bo zawarta w ludzie biel, przed czarnym się chroni.

Wiesz że nie możesz powiedzieć - czarne jest dobre
To czemu zdziwionyś że tyle szarości?
Boisz się?

> Wyobraz Sobie ze daleki jestem od przekonywania
> ze noc jest zla a tylko dzien sie dobry. :)
> Dzien i noc sa tak samo dobre eTatanie. :)

No niby mówisz, ale półgębkiem :-))

> biel i czern sa skladnikami pierwotnej harmonii.

I oczywiście do pierwocin mamy zdążać?
Bo co? Kółko się zamyka? :-))
Skądś to znam.

> Moze jak biali i czarni naucza sie ja 'rozpoznawac'
> zlo straci 'moc', gdyz zlo tak naprawde jest zenujaco
> bezradne - obraz nedzy i rozpaczy doslownie. :)

Biali i czarni to niebiescy?
Z obrazem się zgadzam - tylko nie w tym wcieleniu.

> no i tak juz w glowach ludzi zostalo ze holubia
> szarosc udzielajac jej 'mimochodem' wlasnego
> 'poweru'. ;))

I tu jest Twoja rola?

Aś mnie zakręcił :-))
eTaTa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 14:08:47

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa - eChild:
> Wiesz że nie możesz powiedzieć - czarne jest dobre
> To czemu zdziwionyś że tyle szarości?
> Boisz się?

Kiedy uwazam ze nie ma czego, juz pisalem. :)
Zlo jest niezwykle niewydarzone.
A skad powodzenie?
Ano ma taka wlasciwosc ze za dnia wyglada jak
dzien (prawie :)) a w nocy jak noc (udawanie
na tyle skuteczne ze ludzie to kupuja).

> I oczywiście do pierwocin mamy zdążać?
> Bo co? Kółko się zamyka? :-))
> Skądś to znam.

Bez przesady, nic na sile. :)
Robisz ze mnie 'wodza'(?), a jam jednym z wielu....
zaledwie. :)

> Biali i czarni to niebiescy?
> Z obrazem się zgadzam - tylko nie w tym wcieleniu.

Biali to niebiescy, a czarnych kiedys szarzy kremowali. ;)
Skomplikowane to nieco. :)

> I tu jest Twoja rola?

Jaka rola? :)
Jestem jak dzien, jeden z wielu. :)

> Aś mnie zakręcił :-))

Jak zwykle. :))))

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 14:24:36

Temat: Odp: Samotność Chrystusa
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


CB
> Biali to niebiescy, a czarnych kiedys szarzy kremowali. ;)
> Skomplikowane to nieco. :)

Nie, ale
skąd u palestyńczyka niebieskie oczy?

> Jestem jak dzien, jeden z wielu. :)

Niewiem czy się nie obawiać

o zgrozo ty moja

podumam, to odpowiem.
chyba, że coś jeszcze rozjaśnisz

eTaTa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-14 15:02:26

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa - eChild:
> Nie, ale
> skąd u palestyńczyka niebieskie oczy?

A skad takie pytanie? :]
Wiesz, widzialem nawet afrykanczyka o jasnych
oczach. :)

> chyba, że coś jeszcze rozjaśnisz

Coz, mysle ze to powino wystarczyc. :)))

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-15 14:29:51

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna"
> Zaskakujace, jak z jednej strony Andrzej rozdzielasz ST i NT, a z drugiej
> laczysz Boga i Chrystusa.




Zaskakujące jest jak rozdzielasz Boga i Chrystusa, które to Osoby są jedną
osobą wraz z Duchem św. tworzą Trójcę.
Zaskakujące jest jak taka oczytana osoba jak TY tego nie wie.

--
TNIJ CYTATY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-15 14:32:11

Temat: Re: Samotność Chrystusa
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna"
> O ile wierzyc w objawienia i doswiadczenia mistyczne.

Błogosławieni co nie widzieli a uwierzyli.


> Krzyz do symbol, a nie obraz Boga.


Obrazujący wiarę w Boga.


> To Bog powiedzial? Czy Jezus Chrystus?

A kimże jest Jezus jak nie BOGIEM !!!!!!

--
TNIJ CYTATY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Molestowanie seksualne, prosba o pomoc...
Żaba a sprawa polska :))
mózg mężczyzny
zapraszam na czta naukowego
I numer magazynu #PeCet.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »