Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Schizol

Grupy

Szukaj w grupach

 

Schizol

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-04-07 14:02:16

Temat: Re: Schizol
Od: b...@e...net.pl (Bazyli) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 6 Apr 2001 18:40:44 +0200, "Elliss" <e...@i...pl> wrote:
>Chlopie wez sie za siebie i nie zachowuj sie jak
>"blondynka".
Obawiam się, że pomyliłaś płeć osoby, której radzisz... Swoją drogą
ciekawy jestem co czuje autorka wątku po przeczytaniu takiego zdania.

Pozdrawiam,
Bazyli

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-04-07 14:02:17

Temat: Re: Schizol
Od: b...@e...net.pl (Bazyli) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 06 Apr 2001 08:01:39 +0200, S...@p...fm wrote:

>Nie wiem co to jest. Moze depresja???Moze poczatek schizofrenii???Nic
>sie nie chce. Nic nie interesuje. [.....]

Nie wydaje mi się, aby to była depresja. Nie dopatrzyłem się w opisie
przygnębienia, czy niezadowolenia z siebie. Przypomniał mi natomiast
wiersz Kazimierza Przerwy-Tetmajera, a poeta po jego napisaniu jeszcze
wiele stworzył i osiągnął (i to nie tylko w dziedzinie erotyki). Zatem
wszystko przed Tobą.

Pozdrawiam,
Bazyli

A, jeszcze przytoczę wspomniane dzieło:

Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świecie,
Wstręt mam do wszystkich czynów, drwię z wszelkich zapałów:
Posągi moich marzeń strącam z piedestałów
I zdruzgotane rzucam w niepamięci śmiecie...

A wprzód je depcę z żalu tak dzikim szaleństwem,
Jak rzeźbiarz, co chciał zakląć w marmur Afrodytę,
Widząc trud swój daremnym, marmury rozbite
Depce, plącząc krzyk bólu z uśmiechem i przekleństwem.

I jedna mi już tylko wiara pozostała:
Ze konieczność jest wszystkim, wola ludzka niczym -
I jedno mi już tylko zostało pragnienie

Nirwany, w której istność pogrąża się cała
W bezwładności, w omdleniu sennym, tajemniczym
I nie czując przechodzi z wolna w nieistnienie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-07 19:50:36

Temat: Re: Schizol
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elliss" <e...@i...pl> napisał:
> (..) troche wiecej samodyscypliny wewnetrznej (..)
> Wkurwia mnie takie gadanie i taka slabosc charakteru... (..) Kazde zle
> doswiadczenie jest po to, zeby umacniac, a nie niszczyc. (..)
> Chlopie wez sie za siebie (..)

Wiesz, to piekne co piszesz, ale poczytaj np o objawach depresji, poczytaj
albo posluchaj ludzi chorych, posluchaj jak wyglada ich zycie, jakim
wysilkiem jest otworzenie oczu czy obrot glowy, nie mowiac o ubraniu sie i
wyjsciu po zakupy. I to nie sa fanaberie, ktorych mozna sie pozbyc
"samodyscyplina". Depresja jest ciezka choroba, z ktora nie latwo walczyc.
Dlatego nie w kazdym wypadku dzialaja rady typu "wez sie w garsc".

Melisa




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-08 08:37:26

Temat: Re: Schizol
Od: "Asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Wiesz, to piekne co piszesz, ale poczytaj np o objawach depresji, poczytaj
> albo posluchaj ludzi chorych, posluchaj jak wyglada ich zycie, jakim
> wysilkiem jest otworzenie oczu czy obrot glowy, nie mowiac o ubraniu sie i
> wyjsciu po zakupy. I to nie sa fanaberie, ktorych mozna sie pozbyc
> "samodyscyplina". Depresja jest ciezka choroba, z ktora nie latwo walczyc.
> Dlatego nie w kazdym wypadku dzialaja rady typu "wez sie w garsc".

Właśnie to jest chyba najbardziej przerażające - niby się "wie" że trzeba
wstać, iść do pracy, czy chociażby nalać wody do czajnika. Albo kiedy się
juz wstanie - wymyśla tysiące powodów i usprawiedliwień dla których można
byłoby nigdzie nie wychodzić. Próbuje się spać, z nadzieją, że jak się
człowiek wyśpi, to lepiej (mniej jałowo) będzie myślał, ale sen jest też
męczący, przerywany godzinami leżenia w ciemności.
I jest coraz gorzej.
Związane jest to z pewnym schematem (myślenia).
Jak go przerwać?

Asmira
(dla której depresja to tylko przykre wspomnienie, podobne do czarnej
dziury - mam nadzieje, że już na zawsze)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-08 10:37:14

Temat: Re: Schizol
Od: "Elliss" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ap5hf$56o$1@news.tpi.pl...
<ciach>
> Depresja jest ciezka choroba, z ktora nie latwo walczyc.
<ciach>
> Melisa

Nie latwo ale dobrze by bylo. Po co sie zgadzac na to, by depresja
wyniszczala organizm? Po co tracic czas... czysta kalkulacja!

Pozdrawiam

Elliss


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-09 09:32:42

Temat: Re: Schizol
Od: "Mirek" <m...@e...dk> szukaj wiadomości tego autora

>Nic sie nie chce. Nic nie interesuje. Najchetniej siedzialbys w domu, w
> swoim pokoju i nie wychodzil z niego, z nikim nie rozmawial....

Przyszedl kiedys do lekarza facet z podobnym problemem i mowi:
Panie doktorze ja jak usiade, to bym tak siedzial i siedzial i siedzial... ,
a jak sie poloze to bym tak lezal i lezal i lezal ...
A lekaz na to: A jak ja pana kopne w d.... to bedzie pan tak lecial i lecial
i lecial....


P.S. Tak mi sie ten kawalek przypomnial, nie chcialem jednak nikogo obrazic.

Mirek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-09 11:36:42

Temat: Re: Schizol
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przyszedl kiedys do lekarza facet z podobnym problemem i mowi:
> Panie doktorze ja jak usiade, to bym tak siedzial i siedzial i siedzial...
,
> a jak sie poloze to bym tak lezal i lezal i lezal ...
> A lekaz na to: A jak ja pana kopne w d.... to bedzie pan tak lecial i
lecial
> i lecial....

hehehe, ja tez tak mam :) Musze chyba isc do tego lekarza ;)

--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-10 06:00:32

Temat: Re: Schizol
Od: S...@p...fm szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 6 Apr 2001 08:56:23 +0200, "Asmira" <a...@p...onet.pl>
wrote:

>
>Obiecaj, ze zrobisz dzis jedna rzecz: góre salatki owocowej (banany, jablka,
>pomarancze, ananas, kiwi i wszystko co ci wpadnie w rece, drobno pokroic -
>nie pociac przy tym palców - skropic sokiem z cytryny, odstawic na chwile do
>lodówki i zjesc).
>Smaczne, zdrowe i bardzo poprawia nastrój.

Jestes niesamowita!!!Akurat tego mi wlasnie w tej chwili
potrzeba.Przez chwilke poczulam, ze jestes obok mnie i mowisz mi o tej
salatce:-))).Poczulam sie tak, jakbys byla mi bardzo bliska osoba:-)))
i jakbys dokladnie wiedziala, co czuje....To dziwne....Z calego serca
dziekuje!!!!!

Sae

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-10 06:00:38

Temat: Re: Schizol
Od: S...@p...fm szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 6 Apr 2001 16:42:07 +0200, "September"
<s...@p...onet.pl> wrote:

> Moim skromnym zdaniem nie jest to jeszcze tragedia. Mysle ze masz
>jakies 22 - 24 lata, rzecz jasna.

Troszke starsza jestem, ale to chyba nie ma wiekszego znaczenia.

>Moge Ci powiedziec co mi pomoglo:
>
>no drugs, papierosy dopiero po 18:00, totalny remanent wszystkich rzeczy
>ktore posiadam - olbrzymia czesc wyrzucilem i poczulem sie duzo lepiej, i
>wczesne wstawanie - powinienes funkcjonowac glownie jak jest dzionek,
>zaczniesz siedziec w nocy - porazka

Qrcze, chetnie bym cos wyrzucila na smietnik, ale wydaje mi sie, ze
wszystko sie przyda a nawet znosze stare graty z mieszkania, w ktorym
nie mieszkam od 10 lat....Tragedia.

Sae

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-10 06:00:39

Temat: Re: Schizol
Od: S...@p...fm szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 6 Apr 2001 18:40:44 +0200, "Elliss" <e...@i...pl> wrote:

>NO CO ULZYLO CI ...

Nie bardzo. No moze troszeczke....
>No teraz pomysl sobie, ze ostatni raz w zyciu napisales
>takie slowa...!!! Mieczak jestes wiesz?!

Hmmmmmmmm....Mieczak???No tak, ostryga ze mnie:-((,malza oslizgla, w
ktorej najmniejszej perelki nie znajdziesz...

> Po pierwsze (jesli chcesz cos
>zmienic wogole) to troche wiecej samodyscypliny wewnetrznej, bo kazde takie
>slowo Cie niszczy od wewnatrz jak robak wzera sie w Twoje zycie i w zycie
>Twoich bliskich.

Zgadzam sie z Toba. To mnie zjada od srodka. Dzialam jakby przeciwko
sobie...Chwilami zdaje sobie z tego doskonale sprawe, ze cierpie na
tym wylacznie ja i moi bliscy....Nie daje jednak rady z tym walczyc.
Sa chwile, kiedy czuje sie w miare normalnie (choc juz zapomnialam co
to jest normalnosc), ale to tylko krotkie ulotne chwilki, delikatne
jak wazki...

>Wkurwia mnie takie gadanie i taka slabosc charakteru...

Myslisz, ze mnie to nie wkorwia. Tez mam siebie dosc. Nie wiem jednak
co jest po drugiej stronie i z moim pesymistycznym nastawieniem trudno
mi jest sobie wyobrazic, ze czeka mnie tam cos pieknego....wiec tkwie
tutaj i patrze na te wszystkie kreatury rozpychajace sie lokciami....i
mowie sobie:Pamietaj!!!Nie mozesz stac sie taka jak oni....

>Nawet jesli ktos duzo przezyl to nie moze tak mowic (pisac) Kazde zle
>doswiadczenie jest po to, zeby umacniac, a nie niszczyc.

Mnie jakos porazki nigdy nie umacnialy. Sukces owszem, dziala na mnie
jak niezly dopalacz, ale porazka....Po kazdym zlym przezyciu, coraz
mniej wierze w sens tego wszystkiego.Trace nadzieje, kiedy widze na
ulicy starych, uposledzonych, nieszczesliwych....

>A ten seks to mnie
>poprostu rozwalil!

Nie wiem, co Cie tak w tym bawi. Nie rozumiem Twojego zdziwienia. Seks
to nie tylko i wylacznie stosunek plciowy, ktory Ty zapewne masz na
mysli. To spojrzenia pelne ognia, to cieply dotyk ukochanej osoby,
bloskosc do granic mozliwosci....

> Chlopie wez sie za siebie i nie zachowuj sie jak
>"blondynka".

Nie jestem chlopem. Pewnie gdybym nim byla, mialabym wiele innych
problemow na glowie:dojenie krowek, sianokosy, zniwa itd. Jestem mala
szatynka, ktora kocha przyrode, ale przyszlo jej zyc w paskudnym
szarym miescie....

>(Ja w sumie tez jestem bladynka ale nie o kolor mi chodzilo tylko o zespol
>cech osobowosci :-))

A mozesz powiedziec jakie to cechy osobowosci???Mnie sie zawsze
wydawalo, ze przyslowiowa blondynka nie marudzi, cieszy ja wszystko,
nie zastanawia sie zbyt nad sensem zycia...
>Pozdrawiam serdecznie
Ja rowniez pozdrawiam,

>Elliss
Sae

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Free Porn Rose
Emocje - moje przekleństwo
Problem
Stres...
Co sie dzieje?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »