| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-10 06:00:40
Temat: Re: SchizolOn Fri, 6 Apr 2001 18:48:15 +0200, "Elliss" <e...@i...pl> wrote:
>I jeszcze jedno... W dzisiejszym swiecie nie ma miejca dla slabych... Albo
>jestes silny i zadzisz, albo jestes slaby i Cie zniszcza...
No to mnie zniszcza, bo rzadzic nie mam najmniejszego zamiaru...DO tej
pory myslalam, ze zadaniem silniejszego jest ochrona slabszego od
siebie, ale skoro Ty uwazasz inaczej to pewnie tak jest...
Sae
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-04-10 06:00:41
Temat: Re: SchizolOn Sat, 07 Apr 2001 14:02:16 GMT, b...@e...net.pl (Bazyli) wrote:
>On Fri, 6 Apr 2001 18:40:44 +0200, "Elliss" <e...@i...pl> wrote:
>>Chlopie wez sie za siebie i nie zachowuj sie jak
>>"blondynka".
>Obawiam się, że pomyliłaś płeć osoby, której radzisz... Swoją drogą
>ciekawy jestem co czuje autorka wątku po przeczytaniu takiego zdania.
Nie czuje zupelnie nic....I to mnie cieszy:-)(w tym wypadku
oczywiscie;-)
Sae
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-10 06:00:42
Temat: Re: SchizolOn Sun, 8 Apr 2001 12:37:14 +0200, "Elliss" <e...@i...pl> wrote:
>
>Nie latwo ale dobrze by bylo. Po co sie zgadzac na to, by depresja
>wyniszczala organizm? Po co tracic czas... czysta kalkulacja!
Moze ja juz nie chce miec tego czasu. Moze chce sie wyniszczyc w taki
sposob, bo nie stac mnie na to, aby targnac sie na swoje zycie.....
Sae
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-10 06:00:43
Temat: Re: SchizolOn Sat, 07 Apr 2001 14:02:17 GMT, b...@e...net.pl (Bazyli) wrote:
>
>Nie wydaje mi się, aby to była depresja. Nie dopatrzyłem się w opisie
>przygnębienia, czy niezadowolenia z siebie. Przypomniał mi natomiast
>wiersz Kazimierza Przerwy-Tetmajera, a poeta po jego napisaniu jeszcze
>wiele stworzył i osiągnął (i to nie tylko w dziedzinie erotyki). Zatem
>wszystko przed Tobą.
>
>Pozdrawiam,
>Bazyli
>
>A, jeszcze przytoczę wspomniane dzieło:
>
>Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świecie,
>Wstręt mam do wszystkich czynów, drwię z wszelkich zapałów:
>Posągi moich marzeń strącam z piedestałów
>I zdruzgotane rzucam w niepamięci śmiecie...
Piekny to wiersz....Ja dodam od siebie:
....
Kiedy przestanę iść po niebie?
Dno raz odpycha, raz przyciąga.
Już nie rozumiem samej siebie,
Ma dusza ciału wciąż urąga,
Że nie chce latać, tak jak ona,
Że nie ma w sobie nic z anioła.
Czeka, aż moje ciało skona.
Czeka, aż przestrzeń ją przywoła.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-10 06:00:44
Temat: Re: SchizolOn Mon, 9 Apr 2001 11:32:42 +0200, "Mirek" <m...@e...dk> wrote:
>Przyszedl kiedys do lekarza facet z podobnym problemem i mowi:
>Panie doktorze ja jak usiade, to bym tak siedzial i siedzial i siedzial... ,
>a jak sie poloze to bym tak lezal i lezal i lezal ...
>A lekaz na to: A jak ja pana kopne w d.... to bedzie pan tak lecial i lecial
>i lecial....
>P.S. Tak mi sie ten kawalek przypomnial, nie chcialem jednak nikogo obrazic.
No problem:-)) To mi sie bardzo spodobalo i szczerze Ci powiem, ze na
kazdym kroku spotykam sie z takim wlasnie traktowaniem....
Zreszta jestem melancholikiem i nawet kiedy ze mna bylo wszystko OK,
to ludzie dokladnie w taki sposob sie do mnie odnosili.
Sae
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-10 13:35:31
Temat: Re: Schizol
Uzytkownik <S...@p...fm> napisal w wiadomosci
news:fb74dtofcosll7vpqdl5rf0ifrd80u9cf0@4ax.com...
> On Sun, 8 Apr 2001 12:37:14 +0200, "Elliss" <e...@i...pl> wrote:
>
> >
> >Nie latwo ale dobrze by bylo. Po co sie zgadzac na to, by depresja
> >wyniszczala organizm? Po co tracic czas... czysta kalkulacja!
>
> Moze ja juz nie chce miec tego czasu. Moze chce sie wyniszczyc w taki
> sposob, bo nie stac mnie na to, aby targnac sie na swoje zycie.....
> Sae
Nie pozostaje nic innego jak Ci wspolczuc...
To co chcialam napisac napisalam wczesniej...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-16 19:03:07
Temat: Re: Schizol
Użytkownik "Elliss" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9apf5n$pod$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:9ap5hf$56o$1@news.tpi.pl...
> <ciach>
> > Depresja jest ciezka choroba, z ktora nie latwo walczyc.
> <ciach>
> > Melisa
>
> Nie latwo ale dobrze by bylo. Po co sie zgadzac na to, by depresja
> wyniszczala organizm? Po co tracic czas... czysta kalkulacja!
Nie pisz bzdur dziewczyno, tylko zastanów się nad swoją infantylną
"kalkulacją". Po co tracić czas na chorobę, jak lepiej być zdrowym. Właśnie
mój dzieciak zachorował...Powinnam mu wyperswadować taką bezsensowną stratę
czasu. Najlepiej paskiem, prawda?
Dorrit
>
> Pozdrawiam
>
> Elliss
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-16 20:39:59
Temat: Re: Schizol
Użytkownik "Dorrit" <z...@c...com.pl> napisał w wiadomości
news:9bfg1k$j7s$5@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Elliss" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:9apf5n$pod$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:9ap5hf$56o$1@news.tpi.pl...
> > <ciach>
> > > Depresja jest ciezka choroba, z ktora nie latwo walczyc.
> > <ciach>
> > > Melisa
> >
> > Nie latwo ale dobrze by bylo. Po co sie zgadzac na to, by depresja
> > wyniszczala organizm? Po co tracic czas... czysta kalkulacja!
>
> Nie pisz bzdur dziewczyno, tylko zastanów się nad swoją infantylną
> "kalkulacją". Po co tracić czas na chorobę, jak lepiej być zdrowym.
Właśnie
> mój dzieciak zachorował...Powinnam mu wyperswadować taką bezsensowną
stratę
> czasu. Najlepiej paskiem, prawda?
> Dorrit
Z Twojego postu wynika, ze niedokladnie przeczytalas cala dyskusje na ten
temat...
Tam wczesniej tez bylo cos napisane, wystarczy siegnac do archiwum jak Ci
sie w komputerku wykasowalo...
"Najlepiej paskiem" to Ty napisalas, nie ja. Ja NIE jestem za tym, zeby bic
dzieci...
Poza tym Twoj styl wypowiedzi jest pretensjonalny i odpycha...
Elliss
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-18 10:32:57
Temat: Re: Schizol
Użytkownik "Elliss" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9bfl5p$4k7$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Dorrit" <z...@c...com.pl> napisał w wiadomości
> news:9bfg1k$j7s$5@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Elliss" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> > news:9apf5n$pod$1@news.tpi.pl...
> > >
> > > Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > > news:9ap5hf$56o$1@news.tpi.pl...
> > > >
> Z Twojego postu wynika, ze niedokladnie przeczytalas cala dyskusje na ten
> temat...
> Tam wczesniej tez bylo cos napisane, wystarczy siegnac do archiwum jak Ci
> sie w komputerku wykasowalo...
Nie wykasowało mi się. Szkoda forsy na ściąganie tony wątków. Tutaj
ustosunkowałam się tylko do - być może w podtekście przemyconego ale dość
powszechnego dla laików pogłądu - że depresja jest chorobą na zamówienie
pacjenta, wynika z jego lenistwa i zamiast tracić czas na roztkliwianie się
nad sobą, chory powinien z nią walczyć. Walczyć właśnie, a należało
napisać - profesjonalnie leczyć!
> "Najlepiej paskiem" to Ty napisalas, nie ja. Ja NIE jestem za tym, zeby
bic dzieci...
Ja też nie.
> Poza tym Twoj styl wypowiedzi jest pretensjonalny i odpycha...
Możliwe. Ale nie dyskutujemy tutaj o moim stylu pisarskim, tylko poglądach
na depresję.
Dorrit
>
> Elliss
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |