Data: 2000-03-11 19:16:13
Temat: Sekty-pranie mózgu
Od: "Grzesiek.L" <g...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Coraz więcej mówi się o różnego rodzaju sektach, praniu mózgu itp. Czy
ludzie naprawdę nie potrafią myśleć? Dochodzi do takich paradoksów jak
wyciąganie ludzi z jednej sekty z automatycznym wciągnięciu przez drugą, na
zasadzie, że supermarket doprowadza do upadku małe sklepy. W pewnym wieku
człowiek musi coś wybrać, jeśli chce wierzyć w słońce, dlaczego go
piętnować? Jeśli ludzie wstępują do sekt, to znaczy, że czegoś im brakuje.
Ostatnio nawet słyszałem o sektach gospodarczych. Wiara w pieniądz- coś
pięknego, duże marzenia, cele i obrazki tropikalnych kurortów, samochodów
itp i budujemy grupe konsumentów różnych produktów. Biznes dla każdego,
oparty na psychologi zachowań.
Oczywiście młodzież do pewnego wieku powinna być pod opieką rodziców. Gdy
jednak pełnoletni ludzie bawią się w takie rzeczy, to czysz można im
zabraniać? Jeśli zachowania nie zakłucają porządku publicznego, nikt nie
cierpi na zdrowiu, nie dochodzi do dewastacji np ławek w parku itp. Jeśli
ktoś na rzecz jakiejś organizacji wpłaca własne pieniądze to czysz nie wolno
mu tego robić? Warto się czasem nad tym i podobnymi problemami zastanowić.
"Uważam, iż podstawowa struktura osobowości współczesnego czlowieka jest
strukturą neurotyczną, być może jest to pogląd nieco przesadzony, ale mimo
wszystko uważam, że żyjemy w spoleczeństwie obłakanym i naszą jedyną
alternatywą jest albo udział w zbiorowej psychozie, albo zdobycie sie na
odwagę bycia człowiekiem zdrowym psychicznie a być moze ukrzyżowanym"
Fritz Perls-twórca terapii Gestalt
|