Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!lublin.pl!news.man.lodz.pl
!not-for-mail
From: "Baluu" <b...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Siła naszego umysłu...
Date: Fri, 17 Jan 2003 20:49:34 +0100
Organization: LODMAN - Metropolitan Area Network in LODZ, Poland
Lines: 37
Message-ID: <b09mqo$m4b$1@kujawiak.man.lodz.pl>
NNTP-Posting-Host: terminal-231.retsat1.com.pl
X-Trace: kujawiak.man.lodz.pl 1042833049 22667 212.191.162.231 (17 Jan 2003 19:50:49
GMT)
X-Complaints-To: a...@m...lodz.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 17 Jan 2003 19:50:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:180301
Ukryj nagłówki
Witam Grupowiczów!!
Od pewnego czasy zastanawia mnie teoria wielkości naszego umysłu. Wielu
naukowców zakłada, że ludzie wykożystują swoje umiejętności w ok. 30%...
Mnisi tybetańscy, ponoć potrafią zmniejszyć siłą woli ilość uderzeń serca na
minutę. Uważam iż, ich zdolności wywodzą się z wielu godzin kontemplacji,
zagłębiania się w tajniki swojego umysłu, czyli cały otaczający nas świat
nagminnie nas rozprasza; koncentrujemy się wszystkim tym co zewnętrzne,
nawet pierwsze wrażenie podczas poznawania nowych ludzi ogranicza się do
ocenienia atrakcyjności powierzchowności rozmówcy.
Ludzie uważani za normalnych w gruncie rzeczy są ułomni, jeśli porównamy ich
do nielicznych wybitnie uzdolnionych dzieci autystycznych. Przeciętny
nastolatek jest w stanie zapamiętać tabliczkę mnożenia, bądź pewną ilość
wzorów matematycznych. Natomiast dzieci traktowane przez społeczeństwo za
ułomne (autystyczne) posiadają wiele fenomenalnych zdolności... Jedno
dziecko potrafi przewidzieć z 99% dokładnością dzień tygodnia 3000 lat
wstecz i w przyszłość... Inne dzieci "mające swój "zamknięty świat" czytają
z fenomenalną szybkością... (1 strona ok. 2 sekundy) Etc... Wynika z tego ze
świat zewnętrzny ogranicza nasze umiejętności... rozprasza nas!!!
Rozpatrując cielesną stronę naszej egzystencji, czy nie możliwa jest
auto-regeneracja naszego ciała? Sam efekt Placebo, potwierdza siłę naszego
umysłu... Osoba poważnie chora po otrzymaniu leku, który w gruncie rzeczy
nie jest w stanie nam pomóc ani zaszkodzić, zaczyna odczuwać poprawę, z dnia
na dzień...
Zakładając ze Bóg nie istnieje, skąd się wzięły wszystkie niespotykane
uzdrowienia, które miały miejsce na całym świecie? Modlitwy do Boga są
wyrazem chęci uzdrowienia; wielkiej wiary w to, że odzyskamy siły... Wydaje
mi się, że Bóg jest tu Katalizatorem przyśpieszającym reakcje, a dokładniej
chęć i wiara w uzdrowienie mogą nam samym pomóc...
Pozostawiam temat do dyskusji...
|