« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-09-04 17:42:28
Temat: Skutki picie wódki - mój przypadek - pytanie?Witam. Mam 24 lata i jestem abstynentem (alkohol mi nie smakuje) oraz
nie palę papierosów. W styczniu bieżącego roku z powodu zawodu miłosnego
co wieczór miałem problemy z zaśnięciem wówczas sobie popijałem wódkę
przez okres jednego tygodnia. W tym czasie (okres jednego tygodnia)
wypiłem 4 flaszki 0,7.
Początkiem tegorocznych wakacji co wieczór doskwierają mi lekkie bóle
szyi, oprócz tego mam momentami chrypkę i gdy chrząkam czuję ucisk po
lewej stronie szyi. Poszedłem z tym problemem do dwóch laryngologów i
każdy z nich stwierdził że z krtanią jest wszystko ok. Wykonałem sobie
również USG tarczycy i oto wyniki:
Prawy płat 22x30x51
Lewy płat 24x25x54
Cieśń 6mm
Z badań krwi FT3 wyszło lekko ponad normę 4.83 co lekarz endykrynolog
stwierdził że to może być błąd pomiaru i mam powtórzyć za miesiąc/dwa
ponownie pomiar. Ogólnie rzecz biorąc endykrynolog stwierdził że
wszystko ok i dla pewności proszę przyjść w niedługim czasie na
kontrolę. Postanowiłem kuć żelazo puki gorące i dostałem skierowanie na
gastroskopię przewidzianą koniec października.
No i moje pytanie czy to może mieć jakiś związek z alkoholem?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-09-05 08:44:18
Temat: Re: Skutki picie wódki - mój przypadek - pytanie?> No i moje pytanie czy to może mieć jakiś związek z alkoholem?
typowe post-objawy zatrucia alkoholem.
Sugeruję post na sokach 3-4 dni i przejdzie
jk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-09-05 20:58:24
Temat: Re: Skutki picie wódki - mój przypadek - pytanie?
Użytkownik "Marcin" <b...@b...brak> napisał w wiadomości
news:4c828506$0$22801$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam. Mam 24 lata i jestem abstynentem (alkohol mi nie smakuje) oraz nie
> palę papierosów. W styczniu bieżącego roku z powodu zawodu miłosnego co
> wieczór miałem problemy z zaśnięciem wówczas sobie popijałem wódkę przez
> okres jednego tygodnia. W tym czasie (okres jednego tygodnia) wypiłem 4
> flaszki 0,7.
I powiadasz że ci nie smakuje?
Okropnie się wobec tego poświęcasz.
Chociaż chyba zamiast słowa abstynent możesz zacząć używać słowa alkoholik.
--
PawełJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-09-06 07:24:33
Temat: Re: Skutki picie wódki - mój przypadek - pytanie?> typowe post-objawy zatrucia alkoholem.
Po 7-8 miesiącach od spożycia?
--
le
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-09-06 07:38:07
Temat: Re: Skutki picie w?dki - m?j przypadek - pytanie?
> I powiadasz ?e ci nie smakuje?
> Okropnie si? wobec tego po?wi?casz.
> Chocia? chyba zamiast s?owa abstynent mo?esz zacz?? u?ywa? s?owa alkoholik.
Tak nie smakuje i mówię to z całą świadomością. Alkoholik nie wiem czy
to dobre wyrażenie. Jeśli raz w ciągu swego życia w ciągu tygodnia
wypiłem tyle alkoholu? Rozumiem gdybym pił tak częściej. Ale tak nie
jest. Od tamtego czasu nie piłem i już nie zamierzam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-09-06 08:56:03
Temat: Re: Skutki picie w?dki - m?j przypadek - pytanie?> Tak nie smakuje i mówię to z całą świadomością. Alkoholik nie wiem czy
> to dobre wyrażenie. Jeśli raz w ciągu swego życia w ciągu tygodnia
> wypiłem tyle alkoholu?
Daj spokój z tym alkoholem. Wątpię, żebyś nabawił się choróbska po
jednym kontakcie z wódką.
Oprócz laryngologa idź też do jakiegoś gastro. Chrypka, ucisk - być może
to reflux (alkohol mógł chwilowo zaostrzyć objawy).
Czy objawy nasilają się w nocy/rano?
Zrób sobie posiew z gardła, skoro już bywasz u laryngologa.
Dawaj tu znać jak Ci idzie z szukaniem przyczyny.
--
le
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-09-08 23:15:35
Temat: Re: Skutki picie wódki - mój przypadek - pytanie?
Użytkownik "Marcin" <b...@b...brak> napisał w wiadomości
news:4c828506$0$22801$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam. Mam 24 lata i jestem abstynentem (alkohol mi nie smakuje) oraz nie
> palę papierosów. W styczniu bieżącego roku z powodu zawodu miłosnego co
> wieczór miałem problemy z zaśnięciem wówczas sobie popijałem wódkę przez
> okres jednego tygodnia. W tym czasie (okres jednego tygodnia) wypiłem 4
> flaszki 0,7.
>
Tak to jest, jak za picie zabierają się abstynenci...
Rzeczywiście, picie "prawie" uwalnia od problemów z zaśnięciem.
Prawie, bo jak pijesz to nie pamietasz, gdzie zasnąłeś - i to może być
problem.
4 flazki w tydzień to niezły wynik, i już chyba już nie jesteś abstynentem.
Niesmakowanie nie równa się abstynencji. A organizm się nie sprzeciwiał?
Żadnego rzygania ani kaca?
Twój alkoholizm wszedł w fazę utajoną i organizm
wymyśla różne dolegliwości, żebyś tylko kontynuował picie.
Nie ulegaj. Jesteś młody i dasz radę. Poważnie. Nie pij, bo to
uzależnia niezauważalnie. Jak zauważysz jest za późno.
Na dobre spanie starcza mi 4 piwa czyli 0,200 wódki.
Ale gdybym to pił codziennie to po kilku latach wątróbka
do wymiany...
Zawód miłosny to stres - skrytobójca. Może bardziej się skupiasz
na sobie i to jest przyczyną dolegliwości?
Pozdrawiam
Feromon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-09-09 18:51:11
Temat: Re: Skutki picie wódki - mój przypadek - pytanie?
> Tak to jest, jak za picie zabierają się abstynenci...
> Rzeczywiście, picie "prawie" uwalnia od problemów z zaśnięciem.
> Prawie, bo jak pijesz to nie pamietasz, gdzie zasnąłeś - i to może być
> problem.
> 4 flazki w tydzień to niezły wynik, i już chyba już nie jesteś
abstynentem.
> Niesmakowanie nie równa się abstynencji. A organizm się nie sprzeciwiał?
> Żadnego rzygania ani kaca?
Żadnych objawów rzygania ani kaca nie miałem. Aż dziwię się czasami jak
to możliwe a wstać rano na uczelnie było trzeba to i z tym nie miałem
problemów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-09-09 21:26:30
Temat: Re: Skutki picie wódki - mój przypadek - pytanie?> Na dobre spanie starcza mi 4 piwa czyli 0,200 wódki.
Zatrzymajmy się przy tym. To 0,200 to jaką ma jednostkę ?
I skąd takie dane - bo jednostkę mogę się domyślić a wtedy byłoby to ciekawe
--
PawełJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |