« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2002-07-05 10:30:10
Temat: Odp: Słomiany wdowiec.
Użytkownik Oasy <O...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ag3m4o$o0r$...@n...onet.pl...
>
> No właśnie, wielki dzięki Asiuniu, o to mi chodziło, a już zostałem
> posądzony o jakieś mydlenie komuś pięknych oczek a nawet ze strony męskiej
> dało się zauważyć pewien brak zaufania co do moich szczerych intencji.
Dodam
> jeszcze że w takich, jak to nazwałaś "intymnych kontaktach
> interpersonalnych" użycie gorszych obiektywnie słów może mieć całkiem
> pozytywne znaczenie, pod warunkiem jednak że jest połączone ze szczerym
> szacunkiem do TŻ okazanym w czynach.
Andrzejuuuuuuuu, oby to nie były słowa najgorszego gatunku, wypowiedziane
nawet w jak najlepszej intencji, hi hi.
> >.................., ale on ma
> > zasadę, że 'kocham cię' mówi się tylko raz w życiu.
> > Czemu faceci nie mówią nam często, że nas kochają???? Przecież
uwielbiamy
> to
> > słyszeć.
>
> Pisałem już kiedyś porównanie że miłość jest jak kwota na koncie w banku,
a
> słowa są tylko wyciągiem z rachunku potwierdzającym jego stan. Otóż faceci
> chcą mieć pełne konta i to im wystarcza, nie potrzebują codziennie robić
> wyciągu by się nim nacieszyć. No i nie rozumieją że zwykłe pokazanie TŻ
> wyciągu jest tak na prawdę wpłatą na jej konto, tak zresztą jak kobiety
nie
> rozumieją że wpłatą na konto mężczyzny jest "szybki numerek", ale o tym
już
> było.
Pięknie to wyjasniłeś, dziękuję, ale ja potrzebuję częstszych zapewnień
buuuu.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2002-07-05 10:36:56
Temat: Re: Słomiany wdowiec.
Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:ag3s99$pfl$1@korweta.task.gda.pl...
> Andrzejuuuuuuuu, oby to nie były słowa najgorszego gatunku, wypowiedziane
> nawet w jak najlepszej intencji, hi hi.
W całej tej zabawie nie chodzi o słowa tylko o ich wydźwięk, w
najpiękniejszych słowach możemy kogoś zj..., przepraszam zbrukać
doszczętnie, a słowo gorsze bo tak to ująłem a nie "najgorszego gatunku"
może nam pokazać że rzeczywistego szacunku nic nie jest w stanie zniszczyć.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2002-07-05 10:46:09
Temat: Re: Słomiany wdowiec.
Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:ag3rma$nau$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik JoJo <g...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:ag3lua$2rn$...@s...icm.edu.pl...
> >
> > eintopfy to bardzo wygodny wynalazek....
> > i smakowity też :)
>
> Co to są eintopfy? Jeśli zupa z wkładką, to nie wchodzi w grę :-)
>
> A.
dania jednogarnkowe np.chili lub typu gulaszowego z dodatkami , leczo itd.
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2002-07-05 10:49:52
Temat: Re: Słomiany wdowiec.
"Asiunia" <j...@p...gda.pl> wrote in message
news:ag3rma$nau$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Co to są eintopfy? Jeśli zupa z wkładką, to nie wchodzi w grę :-)
>
Potrawy jednogarnkowe.
Amelia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2002-07-05 12:16:08
Temat: Odp: Słomiany wdowiec.
Użytkownik Ania K. <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ag3lrf$6db$...@p...warman.nask.pl...
> Jestem pełna podziwu, ale i tak nie wprowadzę tego u siebie :-))))) Jak
> dobrze, że mój TŻcik jak ja wrócę później od niego do domu to zadzwoni
> zapyta co zrobić do jedzonka i robi.
Ależ absolutnie nie jest to przykład godzien naśladowania:-))
> Już nie wspomnę o weekendzi, kiedy idę na uczelnię. Wracam i:
> - posprzątane
> - zakupy zrobione
> - obiadek podany.
Mój do tej pory nie wie, w jakich szafkach znajduja się dziecięce majty, z
garów wie tylko gdzie patelnia, hi hi.
> > Masz rację. Swego czasu dałam się wpuścić w maliny, wyręczałam ciężko
> > pracującego TŻcika, a do dobrego człowiek przyzwyczaja się szybko.
>
> Do innego trybu też może się przyzwyczaić (patrz wyżej). ;-))))))
Będę się starać, ale toto z gatunku niereformowalnych, szczególnie po
wstąpieniu na ścieżkę wygodnictwa.
> I to był chyba DUUUUŻY błąd. Mój TŻ co tydzień sprząta łazienkę i co
tydzień
> domaga się pochwał jak to "ślicznie posprzątał".
Mamusia będzie mogła przejrzeć się jak w lustrze? Szczerze zazdrrroszczę,
naprawdę.
> Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę powodzenia w uczeniu TŻta innych
> nawyków
A wzajemnie, wzajemnie, jak to mówią na naukę nigdy za poźno :-))
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2002-07-05 12:27:09
Temat: Re: Słomiany wdowiec.>
> Mamusia będzie mogła przejrzeć się jak w lustrze? Szczerze zazdrrroszczę,
> naprawdę.
>
JAKA MAMUSIA??????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zaniepokojona
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2002-07-05 12:30:58
Temat: Re: Słomiany wdowiec.
Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:ag42g1$kuj$1@korweta.task.gda.pl...
> Mój do tej pory nie wie, w jakich szafkach znajduja się dziecięce majty, z
> garów wie tylko gdzie patelnia, hi hi.
Kochanie, puk,puk... nie daj się , to kamuflaż !:)
Moje słonko też debila z powodzeniem udawało, a dopiero jakem sie rozłozyła
na amen to sie okazało, ze obiad z trzech dań zrobić potrafi, goli i brudni
też nie chodzili
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2002-07-05 12:49:19
Temat: Odp: Słomiany wdowiec.
Użytkownik Ania K. <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ag43bl$bvl$...@p...warman.nask.pl...
> >
> > Mamusia będzie mogła przejrzeć się jak w lustrze? Szczerze
zazdrrroszczę,
> > naprawdę.
> >
>
> JAKA MAMUSIA??????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
>
No ta z reklamy Cifa czy czegoś tam:-)
> Zaniepokojona
Nie bój się to nie teściowa, tylko mamusia żoneczki. Mam nadzieję, że tak
namieszałam, że już kompletnie nie wiesz o co chodzi :-))
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2002-07-05 12:51:33
Temat: Odp: Słomiany wdowiec.
Użytkownik JoJo <g...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ag43e9$iog$...@s...icm.edu.pl...
>
> Kochanie, puk,puk... nie daj się , to kamuflaż !:)
Qrka, myslisz że taki zdolny? Tyle lat, a on dalej uważa? :-))
> Moje słonko też debila z powodzeniem udawało, a dopiero jakem sie
rozłozyła
> na amen to sie okazało, ze obiad z trzech dań zrobić potrafi, goli i
brudni
> też nie chodzili
Moje szczęście zaraz zamawia pizzę, a z brudami leci do pralni.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2002-07-05 12:55:30
Temat: Re: Słomiany wdowiec.
Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w wiadomości
news:ag44ic$rqk$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik JoJo <g...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:ag43e9$iog$...@s...icm.edu.pl...
> >
> > Kochanie, puk,puk... nie daj się , to kamuflaż !:)
>
> Qrka, myslisz że taki zdolny? Tyle lat, a on dalej uważa? :-))
oni to mają już zakodowane, tak jak to, że nie sika się do łóżka
> Moje szczęście zaraz zamawia pizzę, a z brudami leci do pralni.
Widzisz? skoro potrafi w taki sposób o siebie zadbać to i do innych
spokojnie sie przyzwyczai :)
w końcu rozgarnięty jest, nie?
pozdr.Joanna weckendowa za 5 minutek:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |