Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.n
ews.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-fo
r-mail
Date: Wed, 20 Feb 2013 11:39:11 +0100
From: "T." <k...@i...pl>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:17.0) Gecko/20130107
Thunderbird/17.0.2
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Śmieci - rozdrabniać, prasować?
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Antivirus: avast! (VPS 130219-2, 2013-02-19), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Lines: 22
Message-ID: <5124a7d5$0$1304$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.9.141.105
X-Trace: 1361356757 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 1304 83.9.141.105:51590
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:135086
Ukryj nagłówki
Witam
Szukam rozwiązania związanego ze zmniejszaniem objętości odpadków domowych.
Segreguję śmieci, ale w mojej gminie podział jest nieco nietypowy -
osobno szkło, a papier, plastik i metal - w jednym pojemniku. Niestety
butelki plastikowe, puszki stalowe, opakowania tekturowe mają dużą
objętość. Chciałbym to jakoś zmniejszyć - albo przez sprasowanie albo
rozdrobnienie. Mam już w kuchni 3 kosze na śmieci - w sumie mógłbym
jeszcze zrobić osobne pojemniki na papier, plastik i złom, ale w ten
sposób zrobię sobie z kuchni śmietnik (miałbym ich 5). W dodatku śmieci
- gdy pojemniki są już pełne - też trzeba gdzieś przechować do przyjazdu
odbiorców.
Jakie macie propozycje na zmniejszanie objętości śmieci? Ktoś coś
podobnego przerabiał?
Mieszkam w domku jednorodzinnym, mam kawałek podwórka. Myślałem o
jakiejś ręcznej prasie (odpornej na warunki atmosferyczne), która jednak
musiałaby działać tak, aby nie niszczyć za bardzo worków, lub z której
zawartość byłaby łatwo przenoszona do worków. Rozdrabniacze (które
poradzą sobie z puszkami stalowymi) są bardzo drogie (praktycznie rzędu
kilkudziesięciu tys. zł) i w warunkach domowych ekonomicznie są
nieuzasadnione.
Z góry dziękuję za porady.
T.
|