| « poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2012-09-24 00:13:14
Temat: Re: Solidarność kobiet.W dniu 2012-09-24 01:37, Ikselka pisze:
>>> Inteligentna i równocześnie piękna - dla Brzydul to zbyt wiele do
>>> zniesienia w jednym, a widocznie także dla Zamachowskiego to jest bardzo
>>> ważne.
>>
>> TO:
>> http://fakty.tvn24.pl/fakty-po-faktach,176742.html (od 15 minuty)
>> http://chinaski.salon24.pl/322766,zenua-m-richardson
-c-d-popis-chamstwa-klamstwa-i-obludy
>> nazywasz objawami inteligencji?
>
> Tak, Danutę Hubner zaliczam do Pięknych. Chyba ze chodzi Ci o Tuska w tle,
> z ogniem w oczach rozwijającego spłachetkę flagi unijnej? Bo jeśli Ci
> chodzi o M.R., to wybacz, też chętnie kupię mieszkanie w Unii.
Przecież Ty nie wyjeżdżasz, to co, będzie stało puste? :D
Jak tylko
> wygram w Totka, oczywiście. Ty nie??? - zawistna obłudnico...
> :-]
Mieszkanie już mam, na co mi drugie? Wolę domek wśród lawendowych pól. :P
A swoją drogą, jak zwykle przekazu nie zrozumiałaś.
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2012-09-24 00:38:32
Temat: Re: Solidarność kobiet.Dnia Mon, 24 Sep 2012 02:10:30 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-09-24 01:42, Ikselka pisze:
>
>>>> "A gdy się czasem w życiu uda
>>>> kobiecie z przeszłością, mężczyźnie po przejściach,
>>>> kąt wynajmują gdzieś u ludzi
>>>> i łapią, i łapią trochę szczęścia."
>>>
>>> PO. Nie w trakcie porzucania rodziny.
>>> I - wbrew pozorom - mam święte prawo tak pisać.
>>
>> Bo ponieważ rozpadł Ci się związek? Tylko dlatego? - za mało.
>
> Alesz wcalesz nie.
> Bo nigdy nikomu związku nie rozbiłam :>
Po pierwsze - dobry związek nie jest wrażliwy na niczyje "rozbicie".
Po drugie - tzw "rozbijanie związku" to eufemizm przerzucający winę na
osobę pozostającą na ZEWNĄTRZ za postępujący rozkład WEWNĄTRZ związku.
Więc żadna tu Twoja zasługa czy uprawnienie za to, że nie zrobiłaś czegoś,
czego po prostu logicznie nie ma.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2012-09-24 00:40:04
Temat: Re: Solidarność kobiet.Dnia Mon, 24 Sep 2012 02:13:14 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-09-24 01:37, Ikselka pisze:
>
>>>> Inteligentna i równocześnie piękna - dla Brzydul to zbyt wiele do
>>>> zniesienia w jednym, a widocznie także dla Zamachowskiego to jest bardzo
>>>> ważne.
>>>
>>> TO:
>>> http://fakty.tvn24.pl/fakty-po-faktach,176742.html (od 15 minuty)
>>> http://chinaski.salon24.pl/322766,zenua-m-richardson
-c-d-popis-chamstwa-klamstwa-i-obludy
>>> nazywasz objawami inteligencji?
>>
>> Tak, Danutę Hubner zaliczam do Pięknych. Chyba ze chodzi Ci o Tuska w tle,
>> z ogniem w oczach rozwijającego spłachetkę flagi unijnej? Bo jeśli Ci
>> chodzi o M.R., to wybacz, też chętnie kupię mieszkanie w Unii.
>
Butów też mam ze 40 par - a chodzę w dwóch, trzech.
> Jak tylko
>> wygram w Totka, oczywiście. Ty nie??? - zawistna obłudnico...
>> :-]
>
> Mieszkanie już mam, na co mi drugie?
Obłudnica 3-)
> Wolę domek wśród lawendowych pól. :P
Kupiłaś? Jednak?
> A swoją drogą, jak zwykle przekazu nie zrozumiałaś.
No jak mogłam zrozumieć.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2012-09-24 00:43:27
Temat: Re: Solidarność kobiet.Dnia Mon, 24 Sep 2012 02:38:32 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 24 Sep 2012 02:10:30 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2012-09-24 01:42, Ikselka pisze:
>>
>>>>> "A gdy się czasem w życiu uda
>>>>> kobiecie z przeszłością, mężczyźnie po przejściach,
>>>>> kąt wynajmują gdzieś u ludzi
>>>>> i łapią, i łapią trochę szczęścia."
>>>>
>>>> PO. Nie w trakcie porzucania rodziny.
>>>> I - wbrew pozorom - mam święte prawo tak pisać.
>>>
>>> Bo ponieważ rozpadł Ci się związek? Tylko dlatego? - za mało.
>>
>> Alesz wcalesz nie.
>> Bo nigdy nikomu związku nie rozbiłam :>
>
> Po pierwsze - dobry związek nie jest wrażliwy na niczyje "rozbicie".
> Po drugie - tzw "rozbijanie związku" to eufemizm przerzucający winę na
> osobę pozostającą na ZEWNĄTRZ za postępujący rozkład WEWNĄTRZ związku.
> Więc żadna tu Twoja zasługa czy uprawnienie za to, że nie zrobiłaś czegoś,
> czego po prostu logicznie nie ma.
c.d.
Spróbuj potrenować na moim.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2012-09-24 06:50:26
Temat: Re: Solidarność kobiet.
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:505E10E3.6050509@wp.pl...
>W dniu 2012-09-22 21:13, medea pisze:
>> W dniu 2012-09-22 21:06, Paulinka pisze:
>>>
>>> Ta sama, która u Lisa wespół ze Szczuką obśmiała tradycyjny model
>>> rodziny.
>>
>> Iksi zawsze umiała sobie dobrać przyjaciół(-ki), jak się w owym liście
>> sama przyznała. ;)
>
> Myślę, że XL ogólnie źle inwestuje w 'przyjaźnie', stąd później tyle
> rozczarowań. Swoją drogą Richardson to idealny materiał na zmianę
> poglądów. Tak pustej baby dawno w mediach nie słyszałam.
Kiedys "starla" sie z Bosakiem, chyba w tefauenie - nie, nie lubie LPRu
itp - a wlasciwie doznala starcia z ekranu. Bosak kulturalnie i delikatnie
odpowiadajac na jej napastliwe "przemyslenia", wykazal cos co wszyscy juz
dawno wiedzieli, ale jeszcze w telewizji wprost nie widzieli.
Tak, Sahara nie umywa sie do tej pustki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2012-09-24 06:54:48
Temat: Re: Solidarność kobiet.
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:505e323b$0$26707$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Bjutifulne.
BTW "Biutiful" zajebiaszczy film.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2012-09-24 08:01:00
Temat: Re: Solidarność kobiet.W dniu 2012-09-24 01:37, Ikselka pisze:
> też chętnie kupię mieszkanie w Unii. Jak tylko wygram w Totka, oczywiście.
A po co? Przecież mieszkania w innych krajach Unii nie dość, że tańsze,
to jeszcze za darmo rozdają, jak donosi Twój idol.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2012-09-24 08:02:02
Temat: Re: Solidarność kobiet.W dniu 2012-09-24 02:40, Ikselka pisze:
> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
A po co towarzystwo, obłudnico?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
159. Data: 2012-09-24 08:20:48
Temat: Re: Solidarność kobiet.W dniu 2012-09-24 00:59, Ikselka pisze:
> Powiem tak: nie brak mi w życiu osób, które darzą mnie ogromną
> sympatią własnie stricte z powodu ww wymienionych właściwości. Której
> to sympatii przeliczne dowody mam także w necie. Bo wiesz, nie każdego
> "bierze" układność i lizanie d...y, na które stać każdą obłudną babę.
> Są tacy, którzy doceniają szczerość i prawdziwość. Wartością jest
> autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale takim, żeby każdy
> szukał twego towarzystwa :-> //przewrotne, nie? He he, ale fajnie
> wymyśliłam, biorę to sobie na sygnaturkę
Jeśli tak jest, to nie rozumiem w takim razie - po co biadolisz na temat
"brzydul"? Ja jakoś przywykłam do tego, że nie każdy mnie lubi, z wielu
powodów, i nie próbuję doszukać się w tym żadnej upokarzającej dla
innych reguły. Przez lata życia (i wielu różnych relacji) zrozumiałam,
że nie do każdego się trafia i zwykle nie ma w tym niczyjej winy. Tak po
prostu jest - jednych się lubi, innych nie. Można próbować to rozkładać
na czynniki pierwsze, ale w jakim celu, jeśli i tak zrobiłoby się to
skrajnie nieobiektywnie, jak np. Ty to prezentujesz m.in. w tym wątku.
Musisz mieć ukutą "uniwersalną" regułę na każdy swój wybór, na swój
gust, smak, każdą cechę charakteru? Przecież to, że musisz się wspierać
tymi swoimi regułami, świadczy o niczym innym, jak tylko o Twojej
głęboko zakorzenionej niepewności co do swoich praw i co za tym idzie -
własnej wartości.
>> słowem - za Twój
>> charakter, a wcale nie za urodę?
> Gdzieś napisałam, że kiedykolwiek oczekiwałam/oczekuję profitów z powodu
> urody???
Profitów? Tu nie chodzi o profity, a wręcz przeciwnie, może raczej Ty
przeczytaj ze zrozumieniem.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
160. Data: 2012-09-24 08:24:10
Temat: Re: Solidarność kobiet.W dniu 2012-09-24 00:47, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 23 Sep 2012 21:33:30 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-09-23 01:23, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 22 Sep 2012 23:02:28 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> I odwrotnie - można być
>>>> zupełnie przeciętnym, ale jeśli się ma w głowie dobrze poukładane, to
>>>> się dobrze zainwestuje.
>>> Zainwestuje? - ja o niebie, Ty o chlebie.
>> Tylko tak rozumiesz inwestycję?
>> Owszem - można swoją uwagę, życiowe wysiłki, serce zainwestować w to, co
>> naprawdę w życiu istotne. Wtedy nawet uroda się wyłania z przeciętnego
>> na pozór oblicza. :)
>>
> Inwestycja to inwestycja. czyli coś, co robimy planowo, kierując się tylko
> i wyłącznie korzyścią.
Wszystko, co robimy, robimy z myślą o swoim lub innych (np.
najbliższych) pojętym na swój sposób dobru - obecnym lub przyszłym.
Jeśli uważamy, że nie, to jesteśmy po prostu obłudni.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |