« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-09 10:15:46
Temat: Sos bulgarski
Witam.
Wczoraj bylam w rewelacyjnej restauracji bulgarskiej VARNA. Wystroj moze nie
bardzo zacheca do spedzenia tam czasu, ale jedzenie jest fantastyczne;
podobnie jak i obsluga. Ceny sa do przyjecia. Za obiad dla 4-ech osob z
dwoma butelkami wina i przystawkami zaplacilismy 170 zlotych.
No ale nie o tym mialo byc. Podano nam sos - bardzo gesty, czerwony,
slodko-pieprzno-pikantny. Czuc tam bylo pomidory i inne warzywa (chyba
cukinie czy kabaczka). I mam wlasnie pytanie o ten sos. Co to byl za sos?
Moze ktos zna jego nazwe? Albo nawet i przepis na ten sosik:)
Dziekuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-09 10:20:40
Temat: Re: Sos bulgarskiMagi wrote:
>
> No ale nie o tym mialo byc. Podano nam sos - bardzo gesty, czerwony,
> slodko-pieprzno-pikantny. Czuc tam bylo pomidory i inne warzywa (chyba
> cukinie czy kabaczka). I mam wlasnie pytanie o ten sos. Co to byl za
> sos? Moze ktos zna jego nazwe?
Lutenica na 99%.
--
Konrad J. Brywczyński "Mijaj zdrów
k...@b...tk otwarte okna"
www.brywczynski.tk John Irving
GG:1528179
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 12:02:56
Temat: Re: Sos bulgarski
Użytkownik "Magi" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c7l0j0$hhj$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Witam.
> Wczoraj bylam w rewelacyjnej restauracji bulgarskiej VARNA. Wystroj moze
nie
> bardzo zacheca do spedzenia tam czasu, ale jedzenie jest fantastyczne;
> podobnie jak i obsluga. Ceny sa do przyjecia. Za obiad dla 4-ech osob z
> dwoma butelkami wina i przystawkami zaplacilismy 170 zlotych.
> No ale nie o tym mialo byc. Podano nam sos - bardzo gesty, czerwony,
> slodko-pieprzno-pikantny. Czuc tam bylo pomidory i inne warzywa (chyba
> cukinie czy kabaczka). I mam wlasnie pytanie o ten sos. Co to byl za sos?
> Moze ktos zna jego nazwe? Albo nawet i przepis na ten sosik:)
To pewnie lutenica. Podobno można kupić u nas w sklepach bułgarskich. Podam
Ci skład ze słoika: puree pomidorowe, puree z czerwonej papryki, cebula,
cebula czosnkowa (? pewnie czosnek), tłuszcz roślinny (olej słonecznikowy),
mielona czerwona papryka słodka, pieprz czarny, ziele angielskie, cukier,
przyprawy, sól. Uff - tyle mojej znajomości bułgarskiego.
Haha, na końcu dopiero zobaczyłam, że jest też skład po angielsku! Cebula
czosnkowa, to oczywiście czosnek.
Jak kiedyś znajdę czas, to przetłumaczę Ci przepis na domową lutenicę, bo
przywiozłam sobie książkę kucharską. Wiem, że można też dodać cukinię albo
bakłażana.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 12:31:45
Temat: Re: Sos bulgarskiGusiek wrote:
> Użytkownik "Magi" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c7l0j0$hhj$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> To pewnie lutenica. Podobno można kupić u nas w sklepach bułgarskich.
Jest już też chyba Podravki w marketach. Produkuje to też jakaś
polska firma (Rolnik?).
--
Konrad J. Brywczyński "Mijaj zdrów
k...@b...tk otwarte okna"
www.brywczynski.tk John Irving
GG:1528179
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 13:08:57
Temat: Re: Sos bulgarski
Użytkownik "Konrad Brywczyński" <k...@b...tk> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10011EE8D8@jplwan
t003.jasien.net...
> Jest już też chyba Podravki w marketach. Produkuje to też jakaś
> polska firma (Rolnik?).
O, jeśli rolnik, to miło. Lubię rolnika. Ale ciekawe, czy udało im sie
podrobić smak bułgarskiego słońca :)
Ostatnio kupiłam parykę czereśniową ostrą za niecałe trzy złote słoiczek.
Super - uzywam do wszystkiego poza deserami ;) Polecam.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 13:09:50
Temat: Re: Sos bulgarski
Użytkownik "Magi" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c7l0j0$hhj$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Witam.
> Wczoraj bylam w rewelacyjnej restauracji bulgarskiej VARNA. Wystroj moze
nie
> bardzo zacheca do spedzenia tam czasu, ale jedzenie jest fantastyczne;
> podobnie jak i obsluga. Ceny sa do przyjecia. Za obiad dla 4-ech osob z
> dwoma butelkami wina i przystawkami zaplacilismy 170 zlotych.
> No ale nie o tym mialo byc. Podano nam sos - bardzo gesty, czerwony,
> slodko-pieprzno-pikantny.
A, jeszcze jedno, do czego Wam podali ten sos? Co zamawialiście?
Pozdrawiam, Agata (miłośnik kuchni bułgarskiej)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 16:21:54
Temat: Re: Sos bulgarskiPodaję link do strony z przepisami kuchni bułgarskiej
> http://www.bulgaricus.com/kuc_prz_04.php
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-09 23:10:35
Temat: Re: Sos bulgarski
Użytkownik "Gusiek" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c7l6rn$5kj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> cebula czosnkowa (? pewnie czosnek)
cebula czosnkowa to cebula czosnkowa - taka biala, bardziej delikatna
(delikatniejsza ?? :) )
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-10 07:26:38
Temat: Re: Sos bulgarski
Użytkownik "Pawel Kazienko" <k...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c7mdfs$pvi$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Gusiek" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c7l6rn$5kj$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > cebula czosnkowa (? pewnie czosnek)
>
> cebula czosnkowa to cebula czosnkowa - taka biala, bardziej delikatna
> (delikatniejsza ?? :) )
Tak, zgadzam się. Ale w tym wypadku to czosnek. Tłumaczyłam najpierw z
bułgarskiego, a potem zobaczyłam, ze jest też angielska wersja. :) I w
angielskiej było garlic.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-10 09:36:41
Temat: Odp: Sos bulgarski
> A, jeszcze jedno, do czego Wam podali ten sos? Co zamawialiście?
> Pozdrawiam, Agata (miłośnik kuchni bułgarskiej)
Ten sos podaja chyba do wszystkiego; procz deserow:)
Zamowilismy:
1 - szarenka: taka zawijana kielbaska. We flaczku bylo przepyszne pieprzne
miesko siekane z papryka i czyms rownie aromatycznym + frytki (malo
bulgarskie:),
2 - wieprzowina (chyba) z grila: PRZEPYSZNA!! Delikatne kruche miesko prosto
z grila,
3 - szaszlyk drobiowy na ostro: dobre ale nic rewelacyjnego (w domu tez
takie robie),
4 - piers kurczaka przekladana opiekanym chlebem i na to wszystko jajko
sadzone: wg. oceny mojej przyjaciolki bylo "przepyszne",
5 - zamawialismy tez salatki warzywne: pomidory, ogorki, cebula + salami i
ser. Bardzo dobre.
Do tego wszystkiego wino bulgarskie i ogromne ilosci tego pysznego sosu -
Lutenicy. MNIAM.
Polecam te restauracje a miesci sie ona na Mazowieckiej 12 w Warszawie.
Smacznego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |