| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-06 12:35:46
Temat: Sos do czegos chinskiego...Sprawa ma sie tak.
Mam:
kurczaka(filety)
kielbase
parowke
cebule
fasole szparagowa
pomidora
czosnek
marchewke
pieczarki
I chce sobie z tego zrobic chinskie jedzenie. Tylko mi nie piszcie, ze cos
tam jeszcze powinienem miec, bo nie mam juz kasy. Jest to co jest i
koniec;-)
NO i mam jeszcze fix knorra do potraw chinskich, ale to takie lamerskie...
Wiec mam pytanie.
Jak sie robi sos?
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi i wnioski: k...@k...pl
Gadu-1209534 ICQ-50601009
Lubie smalec, bo jest sugar free
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-06 13:47:27
Temat: Re: Sos do czegos chinskiego...Witam,
podawałam tu ze 2 tygodnie temu przepis na schab po chińsku. W jego skład
wchodził pyszny, prosty sos, który szybciutko gęstnieje na patelni z mięsem.
Oto on:
100 ml soku pomarańczowego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka koncentratu pomidorowego
2-3 łyżki octu winnego
2 łyżki cukru
Wymieszać, wlać na patelnię, chwilkę podusić.
Pozdrawiam,
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-06 14:13:24
Temat: Re: Sos do czegos chinskiego...On Fri, 6 Sep 2002 12:35:46 +0000 (UTC), KOMINEK
<k...@k...pl> wrote:
>Sprawa ma sie tak.
>Mam:
>kurczaka(filety)
>kielbase
>parowke
>cebule
>fasole szparagowa
>pomidora
>czosnek
>marchewke
>pieczarki
>
>I chce sobie z tego zrobic chinskie jedzenie. Tylko mi nie piszcie, ze cos
>tam jeszcze powinienem miec, bo nie mam juz kasy. Jest to co jest i
>koniec;-)
>
>NO i mam jeszcze fix knorra do potraw chinskich, ale to takie lamerskie...
>Wiec mam pytanie.
>
>Jak sie robi sos?
sojowy sos, maka kartoflana, nieslodkie sherry, imbir (najlepies
siezy, starty, ale jak nie ma to tez nie grzech, tylko mniej
aromatyczne...). w zasadzie juz wystarczy. Uwazaj na sos sojowy -
light bierz raczej niz dark, bo ten ciemny jest jakby starsznie
skoncentrowany. Jeszcze dobrze mic szypior z chuda cebulka, jak
najmniejsza, sam szczypiorek ro raczejnie... od biedy moze byc
cienko skrojony kawalek pora. sluzy on sosowi i wlasciwie ma
pzostac surowy. to co jest na patelni, w woku szybko bardzo ma
byc obsmazone (NAPRAWDE szybko - zaczac od miesa niech nie
bedzie surowe, dodac inne jarzyny, BEZ pomidora bo sie rozciapie,
parowka tez mi w ogole nia pasuje, kielbasa jakos tez nie) - tak
z minute po dodaniu jarzyn. Pomieszac elementy sosu (nei za duzo,
proporcji nie znam, nie uzywam miar, uzywam oka), zamiszac to
fobrze, wlac, pomieszac, az sie zrobi sos nei zabielony a
przejrzysty. i juz.
a dzis to nabylam za psi grosz ksiazeczke gotowania chinskiego
napisanego przez s.p. przyjaciela rodziny mojego meza. Chinczyk
ten (Kenneth Lo) byl dosc znany - ksiazki napisal, byl attache
kult. Chin tu, z moja tesciowa mial sklep pamiatek i papeterii
chinskiej, byl nawet jakims tam zwyciezca na Wimbledonie w
tenisie dla staruszkow (powyzej 60tki)...potem otworzyl dosc
znana restauracje chinska w Londynie - Ken Lo's memroies of
China...za kazdym arzem jak tam bywalismy to osobiscie jadlam
tylko i wylacznei przystawki i prawie plakalam nad tymi
cudami.....
Trys
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |