Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sponsoring

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sponsoring

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 358


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2012-02-10 10:51:56

Temat: Re: Sponsoring
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-10 08:59, Chiron pisze:
> Przykładów mogę Ci wymienić kilka- i to bardzo znanych: choćby Bruno
> Bettelheim: pisał wspaniałe książki o wychowaniu dzieci, no ale syn mu
> popełnił samobójstwo...

Nemo propheta in patria sua.
Nawet jeśli syn jego popełnił samobójstwo, to nie znaczy, że nie byłby
dobrym psychoterapeutą dla kogoś obcego.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2012-02-10 10:53:53

Temat: Re: Sponsoring
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-10 11:51, medea pisze:
> W dniu 2012-02-10 08:59, Chiron pisze:
>> Przykładów mogę Ci wymienić kilka- i to bardzo znanych: choćby Bruno
>> Bettelheim: pisał wspaniałe książki o wychowaniu dzieci, no ale syn
>> mu popełnił samobójstwo...
>
> Nemo propheta in patria sua.
> Nawet jeśli syn jego popełnił samobójstwo

Poza tym to chyba on sam popełnił samobójstwo, a nie jego syn (nie wiem,
skąd masz taką informację?). Wiesz, trudno pewnie było żyć z piętnem
obozowym.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2012-02-10 13:18:29

Temat: Re: Sponsoring
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Feb 2012 00:10:23 +0100, Paulinka napisał(a):

> No nie wiem... tż się wychowywał bez ojca praktycznie, a jest ojcem dla
> swoich dzieci na 200% -opiekuńczy, zaangażowany.

Bo wie, czego mu brakło i czego chciałby dla siebie jako chłopak.
Ale nie wszyscy wiedzą.
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2012-02-10 13:21:35

Temat: Re: Sponsoring
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Feb 2012 02:02:27 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2012-02-08 23:32, Ikselka pisze:
>
>> Jaka tam rozmowa, Chirku? Tacy panowie nie są do rozmowy skorzy, bo
>> doskonale wiedzą, ze problem leży po ich stronie: latwiej jest wydać 4000
>> na siuśmajtki, którym imponuje ich kasa i niczego poza nią od nich nie
>> oczekują, niż starać się zaimponować żonie - kobiecie z wymaganiami,
>> niekoniecznie TYLKO finansowymi.
>
> To już sama miłość nie wystarczy, trzeba jeszcze porożem (nie w sensie
> bycia zdradzonym) potrząsać?
> (żebym Ci nie przypomniała, co mi niedawno zarzucałaś :P)

Niekoniecznie tylko finansowe wymagania dla mnie oznaczają bardzo wiele, a
seks dopiero na końcu.
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2012-02-10 13:31:21

Temat: Re: Sponsoring
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Feb 2012 02:24:16 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2012-02-09 22:48, Ikselka pisze:
>
>>>> Absolutnie się nie zgadzam. Matka owszem, jak to matka, kocha - ale
>>>> sorry, matka nie chce kształtowac w córce kobiety-kobiety, tylko
>>>> kobietę-CÓRKĘ.
>>>
>>> A czy ja napisałam, że matka _chce_ kształtować? To córka obserwuje
>>> matkę i chcąc nie chcąc przejmuje wzorzec kobiecości.
>>
>> Tylko ten zewnętrzny (wygląd, zachowanie, styl bycia) oraz ten
>> "czynnościowy"=socjalny - że nazwę go nieładnie.
>
> A to już córka z matką rozmawiać o wewnętrzu nie może? :O
> No chyba że matka tylko w kuchni siedzi, to nie może :P

W kuchni rozmawiam o wnętrzu i zewnętrzu, a nie tylko gotuję. Ale jak znasz
tylko taki ubogi model życia kuchennego, no to cóż Ci poradzę, gotuj.
Moja kuchnia to miejsce ŻYCIA - stadnego w dodatku, ani wygoń.
Tyle że JA córki w rączkę nie pocałuję, nie kupię jej kwiatów bez okazji,
nie powiem męskim głosem "jaka piękna z ciebie kobieta wyrosła" ani nie
zatańczę z nią walca - bo nawet jeśli się wysilę, żebym nawet pękła to nie
bedzie TO.
U nas m(i)a(ł) kto to robić i robi(ł). Także w kuchni.
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2012-02-10 13:31:58

Temat: Re: Sponsoring
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Feb 2012 02:39:14 +0100, Aicha napisał(a):

> Bezedura. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć, jak znasz dogłębnie
> (niechcący wyszło;P) jednego imponenta.

Rzeco?
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2012-02-10 17:54:28

Temat: Re: Sponsoring
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Feb 2012 02:34:33 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):

> Chiron napisał(a):
>> U�ytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisa� w wiadomo�ci
>> news:jh1qk2$dna$3@usenet.news.interia.pl...
>>>W dniu 2012-02-09 00:51, Ikselka pisze:
>>>
>>>>> To te�. Jednak- jak uwa�am- w bardzo wielu domach si� nie dyskutuje. Nie
>>>>> ma
>>>>> dyskusji mi�dzy ma��onkami, dzieciom si� tylko wydaje polecenia. No to
>>>>> sk�d
>>>>> taki cz�owiek, wychowany w tego typu rodzinie ma wiedzie�, �e w og�le
>>>>> powinno si� romawia� z �on� i to praktycznie na ka�dy temat? Nikt go
>>>>> tego
>>>>> nie uczy�- nie ma wzorc�w.
>>>>
>>>> Owszem, tak jest najcz�ciej.
>>>
>>> No trudno rozmawia� z samym sob�, nie maj�c psychiatrycznych odchy��w
:)
>>>
>>
>> Wiesz, czasem gadam ze sob�, czasem ze swoim psem...To jakie mam odchy�y?
>>
>> --
>>
>> serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
>
> Nie masz odchyłów, dużo ludzi gada samych ze sobą i to jest dobre, bo
> umysł musi mieć relację, czyli jak kogoś nie ma czy problemu nie da
> się obgadać, umysł tworzy sztuczną relację aby się nie zapaść w
> chorobę umysłową.

A ja właśnie przed chwilą miałam napisać, ze jak się gada do psa czy kota
to jest normalne, byleby nie zacząć samemu do siebie... Bo wtedy już jest
źle.
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2012-02-10 18:09:11

Temat: Re: Sponsoring
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Feb 2012 11:47:15 +0100, medea napisał(a):

> No bez przesady! Tylko i wyłącznie dla faceta? Przede wszystkim liczy
> się czułość i życzliwość w stosunku do własnej córki.

Ta "własna córka" w Twej wypowiedzi mnie uderzyła - wyraźnie oddzielasz tym
zwrotem męża od żony i córki, tworząc z nich obu "obóz kobiet", gdzie
mężczyzna jest "poza", jakbyście teoretyczna Ty i teoretyczna córka miały
męża/ojca jedynie za kogoś przypadkowego i nieliczącego się w Waszej ściśle
kobiecej relacji.
Ciekawe :-/

Nigdy (NIGDY) nie mialam takich zapędów w moim związku. Przeciw
prezentowanej przez Ciebie koncepcji powiem, że choć swoje dzieci kocham
ponad wlasne życie, to relacje z mężem sa dla mnie na pierwszym miejscu i
tak było zawsze.
Co sobie z tego wysnujesz, jakie domniemania o mnie jako wyrodnej matce
skłonnej np porzucić dzieci czy pozbawić je przywilejów dla wygody męża
tudzież inne bzdurne insynuacje pozostawię bez jakiegokolwiek
ustosunkowania się, tak ze prosze bardzo, pole masz otwarte.


> Oczywiście dla
> męża też,

Równo dla obojga albo więcej dla męża. Nie ma tu dla mnie wątpliwości.
I wiesz, moje córki traktują to jako normę i nie mają do mnie o to
pretensji. One za ojcem skoczyłyby w ogień natychmiast, a za mnie może
sekundkę później. I tak właśnie ma być.
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2012-02-10 18:09:46

Temat: Re: Sponsoring
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Feb 2012 11:47:59 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2012-02-09 22:54, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 9 Feb 2012 22:36:40 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> To dla faceta stara się i jest czuła. To on zauważa jej kobiecość- i dla
>>> niego będzie rozwijać w sobie tę kobietę. Fakt- najczęściej na podobieństwo
>>> własnej matki. Ale bez ojca nie będzie rozwijać swojej kobiecości: nie dość,
>>> że nia ma dla kogo, to jeszcze matka na jej kobiecość działa wręcz
>>> opresyjnie: tępi i rywalizuje.
>> TAK!
>> Miałam napisac o tej rywalizacji. Jakoś mi umknęło.
>> Rywalizacja samic - kiedy matka jest kobietą płytką, tak samo wychowa
>> córkę. Na swoją rywalkę - co do urody, młodości, perspektyw itp, nawet o
>> względy męża-ojca będą rywalizować. To nader częste jest...
>
> No widzisz! Sama widzisz, jak ważną rolę pełni matka dla córki.
>

Ja Tej roli nie pełnię.

--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2012-02-10 18:10:58

Temat: Re: Sponsoring
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Feb 2012 02:50:25 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):

> Nemezis napisał(a):
>> Chiron napisał(a):
>>> U�ytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisa� w wiadomo�ci
>>> news:jh1qk2$dna$3@usenet.news.interia.pl...
>>> >W dniu 2012-02-09 00:51, Ikselka pisze:
>>> >
>>> >>> To te�. Jednak- jak uwa�am- w bardzo wielu domach si� nie dyskutuje.
Nie
>>> >>> ma
>>> >>> dyskusji mi�dzy ma��onkami, dzieciom si� tylko wydaje polecenia. No
to
>>> >>> sk�d
>>> >>> taki cz�owiek, wychowany w tego typu rodzinie ma wiedzie�, �e w og�le
>>> >>> powinno si� romawia� z �on� i to praktycznie na ka�dy temat? Nikt
go
>>> >>> tego
>>> >>> nie uczy�- nie ma wzorc�w.
>>> >>
>>> >> Owszem, tak jest najcz�ciej.
>>> >
>>> > No trudno rozmawia� z samym sob�, nie maj�c psychiatrycznych odchy��w
:)
>>> >
>>>
>>> Wiesz, czasem gadam ze sob�, czasem ze swoim psem...To jakie mam odchy�y?
>>>
>>> --
>>>
>>> serdecznie pozdrawiam
>>>
>>> Chiron
>>
>> Nie masz odchyłów, dużo ludzi gada samych ze sobą i to jest dobre, bo
>> umysł musi mieć relację, czyli jak kogoś nie ma czy problemu nie da
>> się obgadać, umysł tworzy sztuczną relację aby się nie zapaść w
>> chorobę umysłową.
>
> A chorzy psychicznie dlatego gadają do siebie, bo choroba pozbawiła
> ich relacji z otoczenie, ale mózg tylko w części przez chorobę jest
> dysfunkcyjny inne części są zdrowe i próbują tworzyć relację sztuczną,
> gdy choroba spowodowała brak kontaktu ze światem. To że chory gada to
> objaw zdrowienia.

Globek, czy to naprawdę przypadek, że pisząc jako Nemezis nie robisz ortów?
3-)
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 30 ... 36


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Konsekwencje.
po 15 minutach ogladania Czasami zycie bywa znosne
Świat poza kurnikiem
Świat przybiera postać neotaylorowskiego systemu.
Królowa śniegu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »