Spotkalem "kobiete modliszke"! CZY TO OPETANIE?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-12-22 11:42:25

Temat: Re: Spotkalem "kobiete modliszke"! CZY TO OPETANIE?
Od: Adam Wysocki <a...@w...lodz.pdi.net> szukaj wiadomości tego autora

21.12.02 Neko wrote:

> > Tak. Dziewczyna czternaście lat,
> Nie chce urazic, ale to chyba ciut inna
> sytuacja. To jeszcze dziecko przeciez...

Oj, przez ostatnie parę dni doszedłem do tego samego wniosku.

> > bardzo ładna i śmiała, miała już kilkaset chłopaków.
> Hmm... to musiala wczesnie zaczynac.

Nie tak wcześnie, średni czas chodzenia z jednym chłopakiem to dla
niej jakiś... Tydzień? Góra dwa.

> W koncu jestes przyjacielem - to dobrze.

Ostatnio poznała jakiegoś typa i zaczyna się z nim staczać, a ja już
nie wiem jak mam z nią rozmawiać :(

--
Pozdrowienia z Warszawy * Adam `gophi' Wysocki * g...@s...tpi.pl
GG# 1234 * RLU# 265791 * ICQ# 173653642 * GSM# +48505439030 * CB# 33
Jesteś Gophim :) Jedynym w swoim rodzaju, niepowtarzalnym (C) Muszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-12-24 15:07:39

Temat: Re: Spotkalem
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 20 Dec 2002 10:14:46 +0100 "Paweł Niezbecki"
<t...@p...neostrada.pl> <atun1o$h0j$1@news.tpi.pl>:

> | Ani troche. Stac sie obojetny. To jednak prawda. To trzeba uczynic.
> | Stac sie obojetny. To mnie przekonuje.
>
> Masz zamiar rozkazać sobie obojętność?
>
> Obojętność to dar. :-)

Myślicie o zobojętnieniu na coś? Ewentualnie można to tak ująć,
ale czy to miły prezent? Ale jeśli wychodzi na zdrowie...:)

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-28 14:11:51

Temat: Re: Spotkalem "kobiete modliszke"! CZY TO OPETANIE?
Od: "Fidiasz" <S...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Neko" <neko@_bez_spamu_gamesweek.pl> napisał w wiadomości
news:atun6g$hq0$1@news.tpi.pl...
> "Cale moje zycie to pasmo zabaw z mezczyznami (...)
> Wykorzystywania ich (...) Manipulacji (...).
> Nikt mi nigdy nie powiedzial "nie" (...). Naleze
> do kobiet, ktore zdobywaja, kolekcjonuja (...)"
>
> Czy mozna byc wiekszym glupcem? Az mi sie smiac chce........

wierz mi można, im bardziej będziesz to tego myślami powracał, analizował i
żył mrzonkami tym większym głupcem się będziesz stawał.

póki co to myśl o tym jak o dobrej przygodzie która Cię w życiu spotkała i
pozwól jej odlecieć ze swojej głowy. Co skorzystałeś to Twoje - wielu by
pewnie pozazdrościło Ci, nie musisz być przecież ofiarą.

nie próbuj naprawiać takich istot, to walka z wiatrakami ich miejscem jest
niebyt.

wlała w Ciebie najgorszą truciznę - słowa.
usuń ten jad który pali Twoje myśli.

nazwij rzeczy po imieniu.

pzdr
niedoszły_głupiec_jak_Ty