« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2023-07-19 10:16:27
Temat: Sprawa Peretti.Facet był znany Policji z niebezpiecznej brawury i wyścigów na drogach - masowo
negatywnie wymieniany przez przerażonych kierowców na stronie
tablice-rejestracyjne.pl.
Policja niczego z tym nie zrobiła, a już dawno powinna odebrać mu prawo jazdy.
Lludzie na drogach ledwo unikali śmierci, a ich życie jest mniej ważne, bo nie są
celebrytami? Po ich stronie jakoś nikt nie stał i nikt niczego nie zrobił. żeby
zapobiec zagrożeniu. Skąd to medialne współczucie dla sprawcy? Nad terrorystą który
bierze zakładników i ginie w trakcie też mamy się litować? To nie była spontaniczna
głupota młodych, którzy raz nie pomyśleli i dali się ponieść, tylko styl życia,
którym Peretti się chwalił e necie, ba, wyzywał chetnych na ,,pojedynki". I to
wiedząc, że nie tylko ryzykuje, ale że wręcz kwestią czasu jest, kiedy spowoduje
jakiś wypadek, a w takich wypadkach zwykle giną przypadkowi ludzie. I zginęli. Może
nie całkiem przypadkowi, bo musieli wiedzieć, z kim jadą - cały net wiedział.
Podsumowując: Policja była bierna, więc zadziałała naturalna selekcja - kara przyszła
sama, facet karę z godnością przyjął.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2023-07-21 01:08:08
Temat: Re: Sprawa Peretti.środa, 19 lipca 2023 o 10:16:29 UTC+2 M. Z. napisał(a):
> Facet był znany Policji z niebezpiecznej brawury i wyścigów na drogach - masowo
negatywnie wymieniany przez przerażonych kierowców na stronie
tablice-rejestracyjne.pl.
> Policja niczego z tym nie zrobiła, a już dawno powinna odebrać mu prawo jazdy.
> Lludzie na drogach ledwo unikali śmierci, a ich życie jest mniej ważne, bo nie są
celebrytami? Po ich stronie jakoś nikt nie stał i nikt niczego nie zrobił. żeby
zapobiec zagrożeniu. Skąd to medialne współczucie dla sprawcy? Nad terrorystą który
bierze zakładników i ginie w trakcie też mamy się litować? To nie była spontaniczna
głupota młodych, którzy raz nie pomyśleli i dali się ponieść, tylko styl życia,
którym Peretti się chwalił e necie, ba, wyzywał chetnych na ,,pojedynki". I to
wiedząc, że nie tylko ryzykuje, ale że wręcz kwestią czasu jest, kiedy spowoduje
jakiś wypadek, a w takich wypadkach zwykle giną przypadkowi ludzie. I zginęli. Może
nie całkiem przypadkowi, bo musieli wiedzieć, z kim jadą - cały net wiedział.
> Podsumowując: Policja była bierna, więc zadziałała naturalna selekcja - kara
przyszła sama, facet karę z godnością przyjął.
Najnowsza wiadomość: facet ,,nie był trzeźwy". Cokolwiek to znaczy, myślę że dał
przykład. Czasem takie przykłady odnoszą skutek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |