Stan chorego po usunieciu tetniaka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2006-11-04 17:07:02

Temat: Stan chorego po usunieciu tetniaka
Od: "Michal" <n...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Tesciowi usunieto tetniaka (tetniak podpajeczynowy). Od operacji minelo juz ok
30godz, od momentu wybudzenia sie - ok 12godz.
Tesc ogolnie czuje sie dobrze, kontaktuje, jest przytomny, rozpoznaje rodzine itp
Ale... dosc czesto nielogicznie mowi. Lezy na lozku szpitalnym a wydaje mu sie
ze jest w domu i chce wstac, isc do kolegi. Albo mowi ze ma cos do zrobienia na
podworku i probuje wstawac. Mowi ze ktos go odwiedzil (ktos, kogo na pewno u
niego nie bylo). Takie nielogiczne mowienie.
Czy to jest normalne? I jak dlugo taka sytuacja moze trwac?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-11-04 19:35:37

Temat: Re: Stan chorego po usunieciu tetniaka
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Nov 2006 18:07:02 +0100, Michal wrote:

> Tesciowi usunieto tetniaka (tetniak podpajeczynowy). Od operacji minelo juz ok
> 30godz, od momentu wybudzenia sie - ok 12godz.
> Tesc ogolnie czuje sie dobrze, kontaktuje, jest przytomny, rozpoznaje rodzine itp
> Ale... dosc czesto nielogicznie mowi. Lezy na lozku szpitalnym a wydaje mu sie
> ze jest w domu i chce wstac, isc do kolegi. Albo mowi ze ma cos do zrobienia na
> podworku i probuje wstawac. Mowi ze ktos go odwiedzil (ktos, kogo na pewno u
> niego nie bylo). Takie nielogiczne mowienie.
> Czy to jest normalne? I jak dlugo taka sytuacja moze trwac?

Nie piszesz ile lat ma teść. Nie piszesz, czy ma jakiś wywiad chorobowy.
To wbrew pozorom bardzo istotne informacje. Ale mniejsza o to.

U starszych ludzi zaburzenia świadomości w związku z samą hospitalizacją
zdarzają się względnie często, zwłaszcza, jeśli już wcześniej byli w
jakiś sposób zmienieni psychicznie. Organiczne uszkodzenie mózgu (które
w przebiegu SAH tez mogło mieć miejsce) nie poprawia tu sytuacji.

Poradzę to, co zawsze w takiej sytuacji: trzeba pogadać z lekarzem
prowadzącym. Ludzi chętnych spekulować być może tu znajdziesz, ale
jasnowidzów raczej nie.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/