Data: 2003-08-02 13:32:27
Temat: Statut PFON
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przekazuję niżej do wiadomości Grupy treść listu jaki pozwoliłem sobie
wysłać do czterech organizacji wymienionych w "Liście otwartym" jako
organizatorzy Polskiego Forum Osób Niepełnosprawnych, oraz do pięciu
organizacji, które sygnowały wspomniany "List otwarty", a także do
redakcji gazet "Rzeczypospolitej" oraz "Gazety Wyborczej" i również do
Pana Posła W. Walendziaka i Pani Senator G. Staniszewskiej.
Zamieszczone dane osobiste mogą być przez Uczestników Grupy przyjęte z
niesmakiem, ale zamieściłem je, by w dobie kiedy w Internecie krąży
mnóstwo spamu, list mój bardziej uwiarygodnić. Przy tym chciałbym
nadmienić, że nie jestem ekshibicjonistą ani też nie mam zwyczaju
podkreślania jakichś realnych czy wyimaginowanych zasług, dlatego w
zwyczajny sposób proszę potraktować tę część mojego listu. Na końcu
listu zamieściłem moje pełne dane adresowe do wiadomości Adresatów i
tutaj je pomijam, bo nie mają one znaczenia na Grupie, ale mogą
ewentualnie być istotne dla tych, do których wysłałem listy.
Do gazet i parlamentarzystów wysłałem ten list do wiadomości, bo jest
oczywiste, że ludzie ci nie zrobią za nas tego, co powinniśmy zrobić
sami.
----------------------------------------------------
--
Świnoujście, 2 sierpnia 2003
Szanowni Państwo,
Do napisania niniejszego listu skłonił mnie "List
otwarty do Polskiego Forum Osób Niepełnosprawnych" opublikowany na
stronie Fundacji Pomocy Matematykom i Informatykom Niesprawnym Ruchowo
http://www.idn.org.pl/ .
Na początku chciałbym się przedstawić. Jestem osobą
niepełnosprawną ruchowo (hemiplegia prawostronna) i posiadam
orzeczenie wydane przez orzecznika ZUS o znacznym stopniu
niepełnosprawności oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji.
Posiadam wykształcenie wyższe i przed momentem stania się osobą
niepełnosprawną wykonywałem zawód inżyniera geodety.
Dzięki znajomości języka francuskiego i angielskiego oraz
zainteresowania problematyką środowiska osób niepełnosprawnych, w 2002
roku zgłosiłem akces do Europejskiego Forum Niepełnosprawności jako
członek indywidualny. Na mocy decyzji podjętej przez Radę Dyrektorów
EDF na Konferencji w Kopenhadze (w czasie prezydencji duńskiej w UE),
kandydatura moja została zaaprobowana i od 1 stycznia 2003 stałem się
członkiem indywidualnym EDF (jak dotąd chyba jedynym z Polski), co
łatwo sprawdzić na stronie:
http://www.edf-feph.org/en/about/membership/memli.ht
m .
Mam 61 lat, nie pełnię żadnych funkcji w organizacjach osób
niepełnosprawnych, choć jestem zwykłym członkiem Stowarzyszenia Pomocy
Osobom Niepełnosprawnym w Świnoujściu, oraz zgłosiłem akces do
nowopowstałego stowarzyszenia osób niepełnosprawnych związanych z
Internetem, które powstało w lipcu tego roku na Konferencji w
Ustroniu.
W mojej działalności nie korzystam z żadnych funduszy pomocowych,
sponsorów, o takie środki nie ubiegam się i wszystkie koszty
podejmowanej przeze mnie działalności pokrywam we własnym zakresie.
Nie pretenduję również do udziału we władzach jakiejkolwiek
organizacji.
Moja aktywność w dziedzinie związanej ze
społecznością osób niepełnosprawnych w Polsce sprowadza się aktualnie
do wykonywania tłumaczeń tekstów poświęconym osobom niepełnosprawnym
oraz problemowi niepełnosprawności zawartych na stronie internetowej
Unii Europejskiej, a w szczególności części będącej w gestii Dyrekcji
Generalnej Zatrudnienia i Spraw Społecznych UE :
http://europa.eu.int/comm/employment_social/soc-prot
/disable/index_en.htm
zatytułowaną: "Equality of Opportunity for People with Disabilities".
Tłumaczeń dokonuję w oparciu o udzielone pisemnie przez Dział
Copyright UE prawa autorskie przekładu ważne do 2006 roku.
Tłumaczone materiały zamieszczane są na stronie poświeconej osobom
niepełnosprawnym i redagowanej przez takie osoby pod adresem:
www.psi.proinfo.pl .
Jako członek indywidualny EDF dokonuję również
tłumaczeń tekstów zamieszczanych na stronach EDF
(http://www.edf-feph.org/en/welcome.htm ). Teksty te mam zamiar
udostępnić środowisku osób niepełnosprawnych na stronie internetowej,
która zostanie założona moim własnym sumptem i która będę redagował
osobiście.
Mając na względzie fakt, że wszystkie kraje Unii Europejskiej, w tym
kraje na drodze rychłej akcesji do UE mają swoje przedstawicielstwa
środowisk osób niepełnosprawnych w EDF jako członków pełnych (lub
obserwatorów na etapie akcesyjnym) i zwanych Krajowymi Radami Osób
Niepełnosprawnych - postanowiłem w pierwszej kolejności dokonać
tłumaczenia Statutu EDF oraz Regulaminu Wewnętrznego EDF. Tłumaczenia
tych dokumentów są w moim posiadaniu i gotów jestem je udostępnić
każdemu zainteresowanemu procesem tworzenia organizacji, która byłaby
reprezentacją polskiego środowiska osób niepełnosprawnych. Dokumenty o
których wspominam, a mianowicie Statut i Regulamin EDF są ważne z dwu
powodów:
a) Statut określa jakie warunki musza być spełnione przez
organizację krajową, która ma uzyskać status członka pełnego w EDF, a
ponadto
b) obydwa dokumenty, po ich odpowiedniej adaptacji do warunków
krajowych, mogą służyć jako wzór nie tylko dokumentu, ale także
opartego na zasadach demokratycznych schematu organizacyjnego.
Praktyka w tym względzie stosowana w Polsce wskazuje wyraźnie na
powielanie wzorców pochodzących z minionej epoki, które to wzorce
zasługują na krytykę i nie mogą równać się z rozwiązaniami
przyjmowanymi przez kraje o rozwiniętym i ugruntowanym systemie
demokratycznym.
Po lekturze wspomnianego "Listu otwartego" muszę dać
wyraz swojemu oburzeniu, bowiem przyjęty bez szerszej konsultacji
Statut PFON ma charakter dyskryminujący dziesiątki lokalnych
stowarzyszeń osób niepełnosprawnych. Mogę zgodzić się, że inicjatywa
organizacyjna PFON wyszła ze strony najsilniejszych związków i
stowarzyszeń osób niepełnosprawnych, bowiem one przygotowane są
najlepiej do przejęcia trudów organizacyjnych, to jednak co zrobiono
dotychczas może tylko dodatkowo zantagonizować środowisko osób
niepełnosprawnych w Polsce i to w dodatku w momencie, kiedy spójność
środowiska w działaniu na rzecz całego środowiska jest rzeczą którą
trudno przecenić.
Ponadto cytowane postanowienia Statutu (niestety nie mam dostępu do
pełnego tekstu tego dokumentu) stoją w wyraźnej sprzeczności ze
Statutem EDF i jeżeli nie ulegną zmianie, będą, co najmniej z mojej
strony, powodem wystąpienia do władz EDF o zdyskwalifikowanie takiej
organizacji która przypisuje sobie reprezentację całego środowiska
osób niepełnosprawnych w Polsce. Nie wiadomo czy świadomość takiego
stanu rzeczy mają ci , którym powierzono lub którzy podjęli inicjatywę
utworzenia organizacji, która z założenia ma przemawiać w imieniu
całego środowiska.
Zmiana przyjętego obecnie Statutu PFON zostanie z pewnością wymuszona,
ale w takiej formie jak w cytowanych fragmentach "Listu otwartego" nie
powinien on (Statut) ujrzeć światła dziennego, ponieważ stał się już
obecnie powodem poderwania zaufania (i tak niezbyt wielkiego) do
tworzenia organizacji aspirującej do tego, by stanowić reprezentację
środowiska. Byłem świadkiem stwierdzeń w rodzaju: "- po co nam jeszcze
jedna czapa organizacyjna.". Można polemizować z takimi
stwierdzeniami, ale świadczą one o braku zaufania do tych, którzy w
imieniu wspólnych interesów środowiska mogliby załatwiać własne
interesy. Mechanizmy zapobiegające takim możliwościom nadużyć
znajdziemy w cytowanych przeze mnie dokumentach EDF, a mianowicie
Statucie i Regulaminie Wewnętrznym.
Reasumując to, co napisałem wyżej, oświadczam, że w
pełni solidaryzuję się z "Listem otwartym do Polskiego Forum Osób
Niepełnosprawnych" oraz opiniami organizacji, które są jego
sygnatariuszami oraz wyrażam swój protest przeciwko zastosowanym
manipulacjom mającym na celu wyeliminowanie lokalnych organizacji osób
niepełnosprawnych - wbrew wymaganiom stawianym przez Europejskie Forum
Niepełnosprawności (EDF).
Treść powyższego przekazuję pocztą internetową do wszystkich
Organizacji osób niepełnosprawnych, których to dotyczy, a także
innych, które mogą być przedstawionym problemem zainteresowane.
Ponadto list mój kieruję do gazet, które podejmują tematykę
niepełnosprawności w Polsce, a także do tych przedstawicieli
Parlamentu (Sejmu i Senatu), którzy według mojej wiedzy są w jakimś
stopniu zainteresowani problematyką niepełnosprawności w Polsce.
--
Zbig A G
|