« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2022-08-07 09:36:40
Temat: Re: Statystyki kowidowe jedyne prawdziwe.W dniu 02.08.2022 o 12:41, XL pisze:
>
>>>
>>>
>> Pytanie tylko co w zamian. Co zrobimy bez przemysłu
> To fakt - no ale to PO wyprzedało/zlikwidowało polski przemysł.
Ta klika będzie wieczna jak zjawisko będziemy postrzegać w ten sposób.
Jak zauważyłaś Polska Gospodarka praktycznie zniszczona, a winni tylko w
mediach. Dlaczego nie ma winnych choćby zbrodniczych cyrków z
prywatyzacją PZU? Gdzie ten bezlitosny "kara" Ziobro tak bezwzględny dla
kierowców łamiacych bzdurna przepisy KD?
>
>> i (a zwłaszcza)bez
>> możliwości pracy na Zachodzie?
> Ja i moje dzieci radzimy sobie bez pracy na Zachodzie. O własnych i tylko
> własnych siłach moje dziewczyny po Politechnice Warszawskiej od ukończenia
> studiów znajdowały i utrzymują świetnie płatne zatrudnienie w polskich i
> zagranicznych firmach i się w nim realizują. To jest dla nich tylko kwestia
> chęci i kwalifikacji.
>
>
>
To nic nie zmienia, przypadek to nie reguła. Nie chcę wyrokować, ale jak
Twoje dziewczyny wyjadą kiedy w delegację za granicę i zobaczą ile tam
zarabia ich odpowiednik w Kraju to już pewnie nie będzie takiej
pewności że praca tu do dobry wybór. Opisywany wcześniej członek rodziny
klnie w żywy kamień że tyle lat siedział w Polsce wykonując tą samą
robotę w gorszych na dodatek warunkach (socjal sprawy emerytalne itd)
za 1/6 tego co ma w Finlandii, to tak tylko w kwestii finansowej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2022-08-07 10:42:35
Temat: Re: Statystyki kowidowe jedyne prawdziwe.trybun <M...@j...cb> wrote:
> W dniu 02.08.2022 o 12:41, XL pisze:
>>
>>>>
>>>>
>>> Pytanie tylko co w zamian. Co zrobimy bez przemysłu
>> To fakt - no ale to PO wyprzedało/zlikwidowało polski przemysł.
>
>
> Ta klika będzie wieczna jak zjawisko będziemy postrzegać w ten sposób.
> Jak zauważyłaś Polska Gospodarka praktycznie zniszczona, a winni tylko w
> mediach. Dlaczego nie ma winnych choćby zbrodniczych cyrków z
> prywatyzacją PZU? Gdzie ten bezlitosny "kara" Ziobro tak bezwzględny dla
> kierowców łamiacych bzdurna przepisy KD?
>
>
>>
>>> i (a zwłaszcza)bez
>>> możliwości pracy na Zachodzie?
>> Ja i moje dzieci radzimy sobie bez pracy na Zachodzie. O własnych i tylko
>> własnych siłach moje dziewczyny po Politechnice Warszawskiej od ukończenia
>> studiów znajdowały i utrzymują świetnie płatne zatrudnienie w polskich i
>> zagranicznych firmach i się w nim realizują. To jest dla nich tylko kwestia
>> chęci i kwalifikacji.
>>
>>
>>
>
> To nic nie zmienia, przypadek to nie reguła. Nie chcę wyrokować, ale jak
> Twoje dziewczyny wyjadą kiedy w delegację za granicę i zobaczą ile tam
> zarabia ich odpowiednik w Kraju to już pewnie nie będzie takiej
> pewności że praca tu do dobry wybór.
Miały propozycje m.in. z Włoch i Usiech. Pojechały, zobaczyły i uciekły
czym prędzej do Polski. ,,Nie będą spędzać całego życia tylko na pracy, są
ważniejsze rzeczy, niż mamona"- to cytat z ich wypowiedzi. Jak będąc w
Usiech córka opowiedziała tamtejszym znajomym i rodzinie, ile w Polsce jest
samego urlopu macierzyńskiego, i to wysokopłatnego i prawnie należnego,
tudzież ile jest (rocznie) płatnego urlopu pracowniczego też prawem
gwarantowanego, to tamci mieli szczęki na chodniku. Tam sprawy te są de
facto uznaniowe ze strony pracodawcy. A coś takiego, jak płatny urlop dla
ojca dziecka na opiekę nad żoną tuż po porodzie lub możliwość zamienienia
się rodziców częścią urlopu macierzyńskiego, gdy ojciec ,,przejmuje" opiekę
nad dzieckiem jako niewykorzystaną część urlopu matki, gdy matka chce
wrocic do pracy, wywołało wręcz niedowierzanie.
> Opisywany wcześniej członek rodziny
> klnie w żywy kamień że tyle lat siedział w Polsce wykonując tą samą
> robotę w gorszych na dodatek warunkach (socjal sprawy emerytalne itd)
> za 1/6 tego co ma w Finlandii, to tak tylko w kwestii finansowej.
Sam piszesz, że przypadek to nie reguła :)
--
XL
Polish Lvov forever!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2022-08-13 15:37:04
Temat: Re: Statystyki kowidowe jedyne prawdziwe.W dniu 07.08.2022 o 10:42, XL pisze:
>
>>> Ja i moje dzieci radzimy sobie bez pracy na Zachodzie. O własnych i tylko
>>> własnych siłach moje dziewczyny po Politechnice Warszawskiej od ukończenia
>>> studiów znajdowały i utrzymują świetnie płatne zatrudnienie w polskich i
>>> zagranicznych firmach i się w nim realizują. To jest dla nich tylko kwestia
>>> chęci i kwalifikacji.
>>>
>>>
>>>
>> To nic nie zmienia, przypadek to nie reguła. Nie chcę wyrokować, ale jak
>> Twoje dziewczyny wyjadą kiedy w delegację za granicę i zobaczą ile tam
>> zarabia ich odpowiednik w Kraju to już pewnie nie będzie takiej
>> pewności że praca tu do dobry wybór.
> Miały propozycje m.in. z Włoch i Usiech. Pojechały, zobaczyły i uciekły
> czym prędzej do Polski. ,,Nie będą spędzać całego życia tylko na pracy, są
> ważniejsze rzeczy, niż mamona"- to cytat z ich wypowiedzi. Jak będąc w
> Usiech córka opowiedziała tamtejszym znajomym i rodzinie, ile w Polsce jest
> samego urlopu macierzyńskiego, i to wysokopłatnego i prawnie należnego,
> tudzież ile jest (rocznie) płatnego urlopu pracowniczego też prawem
> gwarantowanego, to tamci mieli szczęki na chodniku. Tam sprawy te są de
> facto uznaniowe ze strony pracodawcy. A coś takiego, jak płatny urlop dla
> ojca dziecka na opiekę nad żoną tuż po porodzie lub możliwość zamienienia
> się rodziców częścią urlopu macierzyńskiego, gdy ojciec ,,przejmuje" opiekę
> nad dzieckiem jako niewykorzystaną część urlopu matki, gdy matka chce
> wrocic do pracy, wywołało wręcz niedowierzanie.
Akurat praca w"usiech" to raczej kara a nie przywilej. Każdemu
Europejczykowi będzie tam się trudno odnaleźć. Zupełnie inaczej mają
tam zorganizowane zjawisko pracy najemnej i spraw z tym związanych. No i
same zarobki nie powalają na kolana, co widać po coraz liczniejszych
"miasteczkach namiotowych" w centrach wielkich miast. Żadni menele, to
ludzie mający pracę ale nie stać ich na normalne mieszkania.
Być może dla Polaka opłacalna praca w USA by była jak za dawnych lat,
czyli zarabiać tam a wydawać w Polsce. Ale nie o to nam chodzi..
>
>> Opisywany wcześniej członek rodziny
>> klnie w żywy kamień że tyle lat siedział w Polsce wykonując tą samą
>> robotę w gorszych na dodatek warunkach (socjal sprawy emerytalne itd)
>> za 1/6 tego co ma w Finlandii, to tak tylko w kwestii finansowej.
> Sam piszesz, że przypadek to nie reguła :)
>
>
>
No cóż, ciekawy jestem Ich opinii jak przyjadą z rekonesansu w krajach
skandynawskich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |