Data: 2000-08-04 16:14:16
Temat: Strona SamiSobie - list na grupe
Od: b...@p...pl (Mirek Kromer)
Pokaż wszystkie nagłówki
Przeczytałem dość uważnie Państwa stronę SaSo. Jestem pod wrażeniem Państwa
działalności.
Zachęcony zaproszeniem pisania do Was, przedstawiam problemy po "krótkiej
swojej prezentacji"
Jestem osobą niepełnosprawną z tzw. II kat.od 1996r. Mam 50 lat i obecnie od
tego roku na tyle podupadłem na zdrowiiu iż będę korzystał z renty co
skrzętnie wykrzystał pracodawca i "pomógł"
mi podjąć taką decyzję.
Problem jest taki - iż mam komputer który mam nadzieję że mi się przyda w
ewentualnej pracy,
współpracy. Lecz brak mi przyzwoitego obycia z komputerem. Jestem
samoukiem.Np. emaila piszę i spróbuję go nadać po raz pierwszy.Chciałbym
założyć sobie konto bezpłatne ale nie wiem gdzie i jak to zrobić.
A teraz do rzeczy:
I temat.
Doradzcie mi Państwo gdzie i do kogo powinienem się zwrócić w takiej
sprawie:
Mam u siebie w domu ciężko chorą siostrę z tzw I gr. inwalidzką. Ja
spodziewam się przyznania mi leczenia i wyjazdu do sanatorium. Do kogo
powinienem się zwrócić ażeby zapewnić siostrze opiekę?
Jestem przygotowany na poniesienie kosztów ale na rozsądnym poziomie. Jak
mnie poinformował Ośrodek Pomocy Rodziny w Chorzowie (siostra jest stałym
mieszkańcem m.Chorzów, a tymczasowo przebywa u mnie w Rudzie Śl.) oraz inni
doradcy - to powinienem się liczyć z kosztami ok. 1800 zł. Cóż mam na tąką
propozycję odpowiedzieć- miesięczna moja renta i siostry nie dorównuje w/w
kwocie. Nie stać nas na taki wydatek.
II temat.
Siostra przebywając w szpitalu pulmonologicznym doznała złamania uda.
Leczenie polegało na wszczepieniu inplantu. Tylko ten inplant musiałem
kupić - a wydatek jest to dość znaczny - posiadam rachunek uproszczony na
kwotę 1500 zł. Ponadto kupiłem berła za 54 zł - też posiadam rachunek.
Czy i do kogo powinienem się zwrócić o zwrot poniesionych wydatków.
III temat.
Ciągłe dowożenie siostry prywatnym samochodem do Instytutu Onkologii lub
innych placówek medycznych jest dla mnie także wydatkiem. W sytuacji gdy ja
na swoje leczenie wydaję po około
300 zł/miesiąc to zaczyna być to dla nas problemem.
To tyle na "zapoznanie". Jeśli możecie mi Państwo coś doradzić to będę
wdzięczny.
Z poważaniem
Mirosław Kromer
b...@p...pl
Prosze, tylko nie pisz tego listu w HTML'u !!!
|