Szacowanie strat :-)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-01-23 03:11:04
Temat: Re: Szacowanie strat :-)Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns98C09A7EE3F91ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> [...] Najbardziej szkoda starej jodly, solitera
> miedzy stara a nowa czescia ogrodu, lyso bez niej przerazliwie.
Jaki gatunek?
> Przyzwyczaic sie nie idzie.
Przynajmniej bedzie miejsce na nowe nasadzenia :)
(a jodly szkoda i tak...)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2007-01-23 15:01:18
Temat: Re: Szacowanie strat :-)Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Bpjea" <b...@...pl (bez x)> wrote in
news:ep3uj4$ni7$1@nemesis.news.tpi.pl:
>> [...] Najbardziej szkoda starej jodly, solitera
>> miedzy stara a nowa czescia ogrodu, lyso bez niej przerazliwie.
> Jaki gatunek?
A wiesz, ze nie pamietam? Byla czyms tak oczywistym, ze teraz nie kojarze..
tzn. na pewno to nie byla nasza rodzima Abies alba, tego jestem pewna. Co
mi sie tlucze, ze concolor, ale deko za zielona na to byla..
Jezeli Ci to cos ulatwi to jej swiezo pociete drewno nieprzyjemnie pachnie
:-)
Pozdrowienia - Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-01-23 23:36:51
Temat: Re: Szacowanie strat :-)Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns98C1A3051C22Eewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Jezeli Ci to cos ulatwi to jej swiezo pociete drewno nieprzyjemnie pachnie
> [...]
To niewiele ulatwilo sprawe...
(szczegolnie wobec tego, co Gabi napisala ostatnio o zapachu kory
kasztanowca gladkiego (dla niewtajemniczonych - ponoc ma to byc nieprzyjemny
zapach) - jak na moj gust, zapach bardzo przyjemny :))
Kazdej jodly zal ale gdyby byla jakims rzadkim gatunkiem, strata bylaby
wieksza.
Zastanawialem sie tez, czy wsrod jodel sa jakies odporniejsze na wiatry od
A. alba.
Moje jodly maja sie dobrze ale nie sa jeszcze duze. Dobrze rosna pomimo
warunkow lekko-miejskich :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-01-24 09:38:40
Temat: Re: Szacowanie strat :-)Od: "Jacek Gucio" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Ewa Szczę�niak <e...@b...uni.wroc.pl> napisał(a):
> Najbardziej szkoda starej jodly, solitera
> miedzy stara a nowa czescia ogrodu, lyso bez niej przerazliwie.
> Przyzwyczaic sie nie idzie.
To nie sadź jodły, posadź świerk :-)
Zobacz, mój stoi jak świeca i jeszcze mu sporo szyszek zostało ;-)
http://voila.pl/6su2m/?1
Pozdrawiam, Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-01-24 20:31:54
Temat: Re: Szacowanie strat :-)Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jacek Gucio" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ep79f0$f53$1@inews.gazeta.pl...
> To nie sadź jodły, posadź świerk :-)
Co jak co ale swierki sa podatniejsze na wywroty.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |