Oby ogrody rosły w siłę, a ludziom żyło się dostatniej...oj, coś nie tak...a właściwie nawet pasuje. Żeby to, co ma kwitnąć, kwitło, co ma owocować, owocowało, żeby szkodniki szlag trafił, a nam życzę, żebyśmy się jednak nie przepracowywali:-))) Pozdrawiam, Basia.
Zobacz także