Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Szkodliwosc pedofilii? [DLUGIE] Szkodliwosc pedofilii? [DLUGIE]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szkodliwosc pedofilii? [DLUGIE]

następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "quasi-biolog" <q...@g...SKASUJ-TO.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Szkodliwosc pedofilii? [DLUGIE]
Date: Wed, 14 Sep 2005 16:18:05 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 201
Message-ID: <dg9ift$hpk$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: dlb202.neoplus.adsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1126714685 18228 172.20.26.233 (14 Sep 2005 16:18:05 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 14 Sep 2005 16:18:05 +0000 (UTC)
X-User: quasi-biolog
X-Forwarded-For: 172.20.6.164
X-Remote-IP: dlb202.neoplus.adsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:329886
Ukryj nagłówki

Witam szanownych grupowiczy!

W ubieglym roku, na fali sensacji zwiazanej ze slawetna sprawa Waszego kolegi
po fachu Andrzeja S., splodzilem kawalek tekstu w ktorym wyrazilem swoje
watpliwosci odnosnie powszechnego przeswiadczenia o wielkiej i trwalej
szkodliwosci molestowania seksualnego nieletnich. Tekst rzucilem
(kilkakrotnie) na onetowym forum dla plebsu i ... jak w sumie mozna bylo sie
spodziewac - nie dostalem praktycznie zadnej sensownej, merytorycznej
odpowiedzi, a w wiekszosci jedynie kanonade bluzgow, wyzwisk i szyderstw
(wsrod ktorych oskarzenia o "medrkowanie", bankructwo emocjonalne i cynizm
byly najlagodniejsze).

Z tym tekstem wiaze sie pewna ciekawostka. Spodziewalem sie, iz moje wypociny
najzwyczajniej w swiecie po pewnym czasie znikna z powierzchni Ziemi oraz
pamieci ludzkiej, jak kazdy z komentarzy, ktorych tysiace kazdego dnia zawala
onetowe fora dyskusyjne. A jednak tak sie nie stalo...
Pare tygodni pozniej dosc przypadkowo spostrzeglem, ze pewien nawiedzony
usenetowy prowokator (facet uwazajacy sie za proroka, ktoremu objawilo sie
jakies bostwo [sic!]) skopiowal ten tekst i spamowal nim grupy o tematyce
rodzinno-dzieciecej:
http://groups.google.pl/groups?q=%22W+powszechnej+op
inii+pedofile+jawia+sie+chyba+najbardziej+%22&start=
0&hl=pl&lr=&filter=0
Ale to nie koniec. Ostatnio przypadkiem (szukalem w googlu sladow istnienia
mojego nicka) znalazlem moj tekst na STRONIE PRO-PEDOFILSKIEJ! LOL! ;DDD
http://www.lolitabu.info/Teksty/Noc/no2004-07-15-1.h
tml
Nawiasem mowiac, jestem naprawde zaskoczony, ze tego typu serwisy jawnie,
oficjalnie funkcjonuja w internecie...

W zwiazku z "furora" jaka zacza robic moj elaborat (i watpliwa "slawa" jaka ja
sam zaczalem sie cieszyc wsrod samozwanczych prorokow i pedofili) bylbym
wdzieczny za ustosunkowanie sie do niego oraz rozwianie moich watpliwosci
przez fachowcow. Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi.

pozdrawiam
quasi-biolog


<cite>
JAKA KRZYWDE WYRZADZA PEDOFIL - namawiam do chlodnej refleksji

W powszechnej opinii pedofile jawia sie chyba najbardziej znienawidzonymi
formami zycia jakie kiedykolwiek stapaly po Ziemi. Przedstawia sie ich jako
skrajnie niebezpiecznych zwyrodnialcow - wrecz potwory. Rodzice malych dzieci
dygocza na kazda wzmianke o jakims zdemaskowanym przypadku "molestowania
nieletnich". Medialna nagonka i tropienie rzekomych spiskow "pedofilskiej
osmiornicy" znajduje niebywaly poklask, a politycy licytuja sie na hasla coraz
to bardziej radykalnego zaostrzania kar, wiedzac ze tego typu populizm bankowo
gwarantuje wymierny wzrost notowan. Procesy pedofilow stanowia dyzurny temat
na popularna sensacje dla uwielbiajacej byc "szokowana" opinii publicznej.
Nawet w zakladach karnych pedofile sa z calym okrucienstwem i zajadloscia
przesladowani przez wspolwiezniow, zwykle uzasadniajcych to - o ironio -
potrzeba "wymierzenia sprawiedliwosci". Zewszad (zwlaszcza na internetowych
forach) slychac pelnych "swietego oburzenia" pieniaczy nawolujacych do linczu
na "mordercach dzieci". Gdyby do takich nieformalnych egzekucji kiedys zaczelo
dochodzic (krotkowlosi amatorzy odziezy sportowej o niczym tak nie marza, jak
o poznaniu adresu zamieszkania jakiegos "zboczenca"), zapewne spotkalyby sie z
pelnym przyzwoleniem spolecznym. Chyba zadne inne przestepstwa (lacznie ze
zbrodniami wojennymi i krwawymi represjami ludobojczych rezimow) nie wywoluja
az tak gwaltownych emocji jak pedofilia! Powszecnie panuje poglad o niebywalej
szkodliwosci seksualnego molestowania nieletnich. "Wykorzystnia" przez
pedofila (zwlaszcza, jesli jest on osoba bliska) mialoby wywolywac potworna
traume siejeca nienaprawialne spustoszenie w psychice dziecka, prowadzace w
efekcie do definitywnej eredykacji szczescia i normalnosci z przyszlego zycia
ofiary (ba, mowi sie nawet o swoistej "zarazliwosci" pedofilii).

No coz, taki stan rzeczy nie jest niczym dziwnym. Ludzie od zarania dziejow
kreowali sobie jakiegos "czarnego luda", ktorego uwielbiali sie bac i na
ktorym mogli wyladowac poklady pierwotnej agresji wylewajacej sie zza "muru"
wyznawanego kodeksu moralnego przez "furtke hipokryzji". W przeszlosci jego
role odgrywaly czarownice, kulacy, Zydzi..., a dzisiaj, jak widac - pedofile.
Mechanizmy psychologiczne determinujace ten aspekt ludzkiej natury sa znane, a
ich adaptacyjny - z ewolucyjno-biologicznego punktu widzenia - charakter
raczej nie budzi watpliwosci. Tak wiec obsesyjne doszukiwanie sie i
wyolbrzymianie krzywd i zagrozen, oraz demonizowanie wroga i wymierzanie mu
kary motywowanej poczuciem msciwej (pseudo)sprawiedliwosci, sa zjawiskami
zupelnie naturalnymi. Oczywiscie, kanony kulturowo-obyczajowo-estetyczne
obowiazujace w naszym kregu cywilizacyjnym przesadzaja o tym, ze zmiany
spolecznego nastawiania do pedofilii oraz jej statusu prawnego z cala
pewnoscia nie wchodza w gre. I ta kwestia nie podlega dyskusji. Proponuje
jednak zastanowic sie, czy emocje i agresja jakie wzbudza pedofilia
rzeczywiscie sa adekwatne do faktycznej "szkodliwosci" tego zjawiska.

1. CZY "TRAUMATYCZNE PRZEZYCIA" W DZIECINSTWIE FAKTYCZNIE MAJA TAK TRWALY I
DESTRUKCYJNY WPLYW NA PSYCHIKE, JAK SIE POWSZECHNIE UWAZA? [abstrahujemy tu od
rozwazan, czy "molestowanie seksualne" kwalifikuje sie jako "przezycie
traumatyczne"]

Osobiscie do tej tezy nastawiony jestem raczej sceptycznie. Swoj sceptycyzm
opieram na ewidentnym braku sensu ewolucyjnego w wyksztalceniu takiego
mechanizmu psychologicznego ("jesli jako dziecko doswiadczysz powaznego
nieszczescia, dokonaj psychicznej autodestrukcji"). Nawet gdyby ow "mechanizm"
nie byl "celowa" adaptacja, lecz tylko jakims efektem ubocznym rozwoju
ludzkiego umyslu, to tym bardziej dawno juz powinien zostac wyeliminowany
przez dobor naturalny i zastapiony czyms bardziej stabilnym. Zauwazmy, ze w
odleglej przeszlosci, gdy ewolucja ksztaltowala nasz umysl (kiedy hominidy
zyly w niewielkich spolecznosciach lowiecko-zbierackiej hordy pierwotnej)
warunki zycia byly biegunowo odlegle od pieszczot wspolczesnej cywilizacji!
Luksus w postaci "szczesliwego dziecinstwa" zdarzal sie niezmiernie rzadko,
natomiat wszelkiego rodzaju nieszczescia - glod, strach, przemoc, smierc
bliskich itd. - byly na pozadku dziennym! W takich warunkach "wrazliwa
pszychika" nie moglaby dawac zadnej przewagi selekcyjnej, a wrecz przeciwnie -
powinna byc bezlitosnie tepiona przez dobor naturalny!

Tak wiec obawiam sie, ze dogmat "wrazliwej psychiki", jakoby charakteryzujacej
male dzieci, moze byc tylko jednym wielkim mitem "humanistycznego" nurtu
psychologii (zwlaszcze w wydaniu poradnikowej pop-psychologii z pisemek
brukowo-kolorowych), badz bledna interpretacja jakigos zjawiska
psychologicznego o zgola innym mechanizmie i funkcji biologicznej.

Psychologia ewolucyjna wskazuje, iz pewne "nieprzyjemne stany psychiczne" (np.
wyrzuty sumienia, wstyd, niska samoocena, depresja itp.) wywolane
"nieprzyjemnymi doswiadczeniami" (kompromitacja, przemoc, ostracyzm spoleczny
itp.) moga miec zasadnicze znaczenie adaptacyjne (np. zajecie optymalnej
pozycji w hierarchii, troska o reputacje, unikanie popelniania bledow),
jednakze nie powoduja one bezsensownej autodestrukcji osobnika, lecz jego
optymalne wkomponowanie w zastana sytuacje spoleczna.

2. CZY "MOLESTOWANIE SEKSUALNE" STANOWI DLA DZIECKA "PRZEZYCIE TRAUMATYCZNE"?

Dla dojrzalego seksualnie czlowieka negatywne odczucia zwiazane z gwaltem
mozna wyjasnic zgodnie z paradygmatem neodarwinizmu, zarowno w przypadku
kobiet (owa "nieprzyjemnosc" sklania kobiete do silniejszego oporu wobec
gwalciciela; silny opor zapewnia swoisty mechanizm selekcyjny na gwalcicieli -
w genetycznym interesie kobiety jest zaplodnienie przez mozliwie jak
najsilniejszego i jak najsprytniejszego gwalciciela) jak i mezczyzn (gwalt
homoseksualny mogl stanowic system ustalania/manifestowania pozycji w
hierarchii; upokorzenie ma uzmyslowic zgwalconemu jaka obowiazuje "kolejnosc
dziobania"). We wspolczesnym swiecie owe negatywne doznania sa dodatkowo
poteznie wzmacniane przez kontekst kulturowo-obyczajowy, jednoznacznie
pietnujacy gwalt moralnie (zgwalcony ma poczucie doznania krzywdy, zamachu na
jego "godnosc") i sprawiajacy, ze jest traktowany jako doswiadczenie bardzo
wstydliwe (zwlaszcza dla wieziennego "cwela"...).

Male, kilkuletnie dziecko ("nieuswiadomione" ani seksualnie ani moralnymi
konwenansami) zapewne nie odbiera dokonanych na nim "czynnosci seksualnych"
jako cos nieprzyjemnego, uragajacego jego "godnosci". Co wiecej,
"profesjonalnie" wykonane "pieszczoty" moga zapewnic przyjemne doznania
seksualne takze dziecku (nawet nierozwiniete narzady plciowe wykazuja pewna
pobudliwosc; np. dziecieca masturbcja - niezalezna od popedu plciowego - jest
zjawiskiem wzglednie czestym). Czesto tez pedofil wynagradza "partnerom" ich
uslugi w sposob bardziej wymierny - od slodyczy zaczynajac, poprzez zawodowy
protektorat (vide "Poznanskie Slowiki"), na bliskosci emocjonlnej konczywszy.
Z punktu widzenia dziecka, nie dzieje sie zadna krzywda, a wrecz przeciwnie!
Owszem, niekiedy "czynnosci seksualne" nie ograniczaja sie do "niewinnego
obmacywania", lecz przybieraja postac brutalnego gwaltu: niedopasowanie
anatomiczne "partnerow" moze prowadzic do zmasakrowania organow wewnetrznych
dziecka. Niektorzy pedofile uciekaja sie takze do innych czynow karalnych:
kidnapingu, sadystycznego pobicia, morderstwa... W takich wypadkach (gdy
dochodzi do uszkodzenia ciala) krzywda ponoszona przez dziecko jest ewidentna,
jednak w praktyce nie rozni sie niczym od tej zadanej przez "klasycznych"
(nie-pedofilnych) oprawcow.

Jakkolwiek male dziecko moze nie doswiadczac "krzywdy zwiazanej z zamachem na
jego godnosc" w momencie gdy jest napastowane przez dewianta, jednak poczucie
owej krzywdy moze sie pojawic w przyszlosci - gdy pamietajaca swe
doswiadczenia ofiara podrosnie i nieco "nasiaknie" obowiazujacymi w danej
kulturze normami etycznymi, konwenansami, tabu, estetyka etc. Jednakze ta
krzywda jest w rzeczywistosci wtorna - sztucznie wywolana poprzez persfazyjna
moc spolecznej atmosfery panujacej wokol pedofilii oraz wszelkie seksualne
tabu (dziecku niejako "wmawia sie", ze zostalo dotkliwie skrzywdzone).
Oczywiscie, w zaden sposob nie umniejsza to jej subiektywnego odbioru przez
samego "skrzywdzonego", ale uzmyslawia nam faktyczna nature i przyczyne
problemu. Sytuacja wyglada oczywiscie inaczej, gdy molestowane jest starsze
dziecko ("nasiakniete moralnoscia"), zwlaszcza gdy jest do tego zmuszane sila
badz szantazem. Ofiarami pedofilii (a scislej - zwiazanego z nia tabu)w pewnym
sensie sa tez rodzice pokrzywdzonego dziecka.

Pamietajmy rowniez, ze definicja pedofilii jest w pewnym stopniu plynna i
arbitralna. "Dopuszczalny" wiek inicjacji seksualnej (przy ktorej raczej
regula jest wyzszy wiek mezczyzny) jest zalezny od arbitralnych w koncu norm
obyczajowych obowiazujacych w danej kulturze. Niczym niezwyklym nie sa w koncu
malzenstwa (i ciaze po niedlugim czasie) trzynastolatek - kilka wiekow temu
byl to niemal standard nawet w chrzescijanskiej Europie. Wspolczesnie
malzenstwa w tak mlodym wieku praktykuja jeszcze np. dziewczyny cyganskie.

Jakie te wnioski - o ile sa prawdziwe, rzecz jasna - maja znaczenie
praktyczne? A no takie, ze byc moze powszechnie postrzegana szkodliwosc
molestowania nieletnich zostala w pewnym stopniu wyolbrzymiona i
zmitologizowana. Poza tym widzimy, ze "skala poczucia krzywdy" ofiary pedofila
mozemy w pewnym zakresie modulowac. Oczywiscie, jak juz zreszta pisalem,
wplywu na powszechny, skrajnie negatywny odbior seksualnego wykorzystywania
dzieci i jego prawny status nie ma to zadnego, a histeria wokol pedofilii
nadal pozostanie wspolczesnym "polowaniem na czarownice", czynionym ku uciesze
mas...

UWAGA KONCOWA:
Pragne zwrocic uwage, iz moja wypowiedz nie miala na celu moralnej i prawna
ocene zjawiska pedofilii: ani jego "obrony" ("usprawiedliwianie") ani
"oskarzenia". Chodzilo mi jedynie o czysto techniczna analize spolecznej
histerii panujacej wokol tego zagadnienia oraz domniemanych mechanizmow jego
domniemanej szkodliwosci.

Zapraszam do dyskusji (szczegolnie interesuje mnie opinia ludzi znajacych sie
na rzeczy - psychologow, zwlaszcza ewolucyjnych).

pozdrawiam
</cite>

ERRATA: Napisalem "Poznanskie Slowiki", powinno byc - "Polskie Slowiki"

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
15.09 Duch
15.09 cbnet
15.09 Jesus
15.09 Duch
15.09 quasi-biolog
15.09 Jesus
15.09 quasi-biolog
15.09 Slawek [am-pm]
16.09 Flyer
16.09 quasi-biolog
16.09 quasi-biolog
16.09 Duch
16.09 Duch
16.09 Duch
16.09 Jesus
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem