Sztuka gotowania?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-17 10:35:05
Temat: Sztuka gotowania?Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
=================
Mili grupowicze
Jak sadzicie, czy gotowanie to sztuka, czy rzemioslo?
Ja sadze, ze i to i to, w zaleznosci od okolicznosci.
Uwazam jednak, ze nie mozna ich mieszac.
Jezeli gotowanie interesuje mnie jako sztuka,
to wybiram swieze skladniki, starannie je przygotowywuje,
dobieram najlepsze dodatki, przyprawy, pieszcze smak i wyglad.
Kiedy musze szybko, cokolwiek i natychmiast -
rzucam knorra na ryz, zamykam oczy i przelykam.
A potem szybko myje zeby pasta 'double mint'.
Jednak krew sie we mnie gotuje kiedy czytam
przepisy, ktorych autorzy np. z dobrych gatunkow miesa,
dobieranych dodatkow: jogurtow, win, serow, ziol ect.
i za pomoca wyszukanych metod
przygotowuja potrawe do ktorej dodaja.... !!!kostke rosolowa!!!
(albo vegete albo kamisa albo jakis inny cudowny proszek z torebki ).
Sztuka gotowania polega na tym, aby dzieki umiejetnosciom
gotujacego potrawa smakowala wyjatkowo.
Jesli ktos tego nie potrafi - stosuje stosuje lekarstwo
na wszystko w postaci gotowych przypraw i
chemicznych dodatkow smakowych.
Podobnie robia np. uzdrowiciele i szarlatani, ktorzy z medycyna
nie maja nic wspolnego i bardziej szkodza swymi 'ziolami na kazda chorobe'.
Mozna oczywiscie ugotowac udko w rosolku z kostki,
i napisac, ze jest smaczne, ale czy to jest jeszcze gotowanie?
(I czy rzeczywiscie bylo pyszne?)
Czy takie pseudo-przepisy powinny pojawiac sie na grupie?
Moze wystarczy jeden, uniwersalny przepis na dowolna potrawe:
"Z pierwszej torebki z brzegu wez dwie lyzeczki tego, co tam akurat jest
i dodaj do wlasnie przygotowywanej potrawy.
Gdyby jeszcze nie bylo dostatecznie pyszne
dodaj kolejnedwie lyzki z innej torebki i jedna kostke na wszelki wypadek.
Smacznego"
waldek
================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-10-17 11:44:43
Temat: Re: Sztuka gotowania?Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora
>
> Jak sadzicie, czy gotowanie to sztuka, czy rzemioslo?
>
Jak w każdej sztuce efekty są mierne bez znajomości rzemiosła!!!
A sztuka od rzemiosła różni się duszą. I dlatego dobry rzemieślnik
zahacza o sztukę. A sztukmistrz zna co najwyżej swoje rzemiosło.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-17 12:10:03
Temat: Re: Sztuka gotowania?Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
> Czy takie pseudo-przepisy powinny pojawiac sie na grupie?
>
W takim wypadku, Cafe Za Slupem powinna miec wlasna liste dyskusyjna :).
Pozdrawiam,
AniaR
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-17 12:24:33
Temat: Re: Sztuka gotowania?Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aom3of$41l$1@news2.tpi.pl...
> =================
> Jak sadzicie, czy gotowanie to sztuka, czy rzemioslo?
Jak sztuka to dobrze, jak rzemiosło też w porządku, gorzej jak jest to
zwykły kicz...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-18 12:59:29
Temat: Re: Sztuka gotowania?Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jak sztuka to dobrze, jak rzemiosło też w
porządku, gorzej jak jest to
> zwykły kicz...
===============
I z tym sie zgadzam.
waldek
===============
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |