| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-28 10:05:34
Temat: Szukam Osób noszących tak jak ja aparaty słuchowe.Szukam kontaktu z Osobami mającymi problemy ze słuchem.Mam ten problem i
chciałabym wiedzieć jak radzicie sobie w kontaktach międzyludzkich.Noszę
aparat słuchowy i jest to dla mnie problem :(
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-07-29 06:06:42
Temat: Re: Szukam Osób noszących tak jak ja aparaty słuchowe.Alicja <w...@W...gazeta.pl> napisał(a):
> Szukam kontaktu z Osobami mającymi problemy ze słuchem.Mam ten problem i
> chciałabym wiedzieć jak radzicie sobie w kontaktach międzyludzkich.Noszę
> aparat słuchowy i jest to dla mnie problem :(
>
Ja jeszcze nie nosze aparatu ale mam 70% ubytku słuchu. Radze sobie nawet
nieżle nawet prowadze samochod. Poczekaj aż z urlopu wroci Sylwi@ co nastąpi
niebawem ona zaraz podniesie Cię na duchu POzdrowienia Jola
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-07-29 07:32:22
Temat: Re: Szukam Osób noszących tak jak ja aparaty słuchowe.> > Szukam kontaktu z Osobami mającymi problemy ze słuchem.Mam ten problem i
> > chciałabym wiedzieć jak radzicie sobie w kontaktach międzyludzkich.Noszę
> > aparat słuchowy i jest to dla mnie problem :(
> >
>
>
>
> Ja jeszcze nie nosze aparatu ale mam 70% ubytku słuchu. Radze sobie nawet
> nieżle nawet prowadze samochod. Poczekaj aż z urlopu wroci Sylwi@ co
nastąpi
> niebawem ona zaraz podniesie Cię na duchu POzdrowienia Jola
Witam
Rowniez mam ubytek sluchu po 50% na kazde ucho, ale bez aparatow nie moge
sie obyc. Co prawda nosze je stosunkowo od niedawna (jakies 3 lata) ale
okres przed noszeniem tychze nie wspominam najlepiej. Do momentu podjecia
studiow jakos sobie dawalem rady, nie mialem az takiej potrzeby
oprotezowania sie, owszem mialem calkiem przyzwoite wyniki w nauce, ale
zycie towarzyskie, kontakty z rowiesnikami ograniczalem do minimum. Podjecie
studiow, zycie w akademiku zmusily mnie do 'zalozenia aparatow'... i teraz
tego nie zaluje... Owszem poczatki byly trudne: dostalem zauszny, duzy
aparat analogowy (mialem wrazenie ze wszyscy patrza tylko na to), nowe
dzwieki, halas (tej klasy aparat wzmacnial niestety rowniez niechciane
dzwieki z otoczenia). Z czasem przyzwyczailem sie do niego jak sie
przyzwyczaja do nowych okularow czy nowego zegarka... Jakis czas pozniej
wystaralem sie o aparaty na obydwa uszy (stereo) cyfrowe, wewnatrzuszne,
nieporownywalnie lepszej klasy jak poprzedni i swiat dziekow nabral zupelnie
innego wymiaru :)) Skonczylem studia, poznalem wspaniala kobiete (teraz juz
zone :-), mam prace, mnostwo przyjaciol...
Tak wiec uszy do gory! :) Poczatki bywaja trudne, ale najwazniejsze nie
chowac sie przed ludzmi. Z czasem przyzwyczaisz sie do aparatu,
Pozdrawiam
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-07-29 16:47:39
Temat: Re: Szukam Osób noszących tak jak ja aparaty słuchowe.Jeszcze raz - może się powtórzę- ale coś mi nie widać mojej wiadomości
http://www.onsi.pl
oraz lista dyskusyjna
http://kakofonia.idn.org.pl
Z pozdrowieniami
Jacek Kruszniewski
--
Ustroń 2004: http://www.proinfo.pl/ustron2004/
____________________________________________________
_______________________
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-07-29 20:21:28
Temat: Odp: Szukam Osób noszących tak jak ja aparaty słuchowe.> Ja jeszcze nie nosze aparatu ale mam 70% ubytku słuchu. Radze sobie nawet
> nieżle nawet prowadze samochod
Nie powinnac siadac za kierownice bez aparatu sluchowego.
Przepraszam, ze sie wtracilem, ale stanowisz zagrozenie dla siebie i innych
uczestnikow ruchu drogowego. To jest chyba brak wyobrazni ...
pozdrawiam
Z.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-07-30 00:16:18
Temat: Re: Szukam Osób noszących tak jak ja aparaty słuchowe.Użytkownik Trasher <t...@c...gazeta.pl> napisał:
> Owszem poczatki byly trudne: dostalem zauszny, duzy
> aparat analogowy (mialem wrazenie ze wszyscy patrza tylko na to),
Pociesz się, że nie dostałeś takiego, jak ja - pudełkowego, wieszanego
na szyi, od którego biegły kabelki do słuchawek ;) Dzieciarnia miała
ubaw - bawili się mikrofonem, szarpali za przewody... Jak ja się cieszyłem,
jak w końcu dostałem zauszne.
Pozdrawiam,
Gerard
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-07-30 00:29:39
Temat: Re: Szukam Osób noszących tak jak ja aparaty słuchowe.Użytkownik Alicja <w...@W...gazeta.pl> napisał:
> Szukam kontaktu z Osobami mającymi problemy ze słuchem.Mam ten problem i
> chciałabym wiedzieć jak radzicie sobie w kontaktach międzyludzkich.Noszę
> aparat słuchowy i jest to dla mnie problem :(
Witaj :)
Przede wszystkim, nie załamuj się. Rzeczywiście, na początku
(a i później też), możesz napotykać na problemy. Zapewniam Cię jednak,
że z biegiem czasu znajdziesz w swoim otoczeniu osoby bardziej wyrozumiałe,
skore do pomocy i przede wszystkim chcące z Tobą rozmawiać.
Jeśli chodzi o same rozmowy, to w moim przypadku wyglądają one różnie.
Przykładowo czasem spotykaliśmy się ze znajomymi w hałaśliwych pubach,
gdzie nie byłem w stanie nic usłyszeć. Jakie było rozwiązanie? Rozmowy
na kartkach ;) W pewnym momencie dla wszystkich było to tak normalne,
że nawet nie musiałem prosić - jak ktoś coś ode mnie chciał, to wyciągał
długopis i kartkę, i pisał. Ja mogłem odpowiadać normalnie, żeby było
szybciej ;P
Ale nie zawsze kartki są potrzebne. Czasem, jeśli warunki są odpowiednie
(cisza, spokój i dobry nastrój), to można porozmawiać normalnie. Chociaż
bywa, że muszą mi powtarzać to samo zdanie po kilka(naście) razy.
Niestety, jeśli w towarzystwie jest więcej osób, naczęściej błyskawicznie
gubię wątek. Muszę wtedy co jakiś czas dopytywać się, o czym jest rozmowa.
Albo jeśli ktoś skieruje do mnie pytanie, to musi mi najpierw krótko streścić
kilka ostatnich zdań. Ale można do tego przywyknąć.
Czasem przy załatwianiu spraw w urzędach można trafić na niezbyt uprzejme
osoby. Zazwyczaj jednak w razie problemów wystarczy powiedzieć, że się źle
słyszy i poprosić o głośniejsze mówienie. Na początku może to być krępujące,
później wchodzi w krew ;)
Tak więc, uszy do góry - będzie dobrze :)
Pozdrawiam serdecznie,
Gerard
PS. A na dowód, że może być dobrze powiem, że moja narzeczona dobrze
słyszy, a mój słuch jej nie przeszkadza ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-07-30 06:04:53
Temat: Re: Szukam Osób noszących tak jak ja aparaty słuchowe.
"Piotr 'Gerard' Machej" <g...@a...eu.org> wrote in message
news:cec40i$iru$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Trasher <t...@c...gazeta.pl> napisał:
> > Owszem poczatki byly trudne: dostalem zauszny, duzy
> > aparat analogowy (mialem wrazenie ze wszyscy patrza tylko na to),
>
> Pociesz się, że nie dostałeś takiego, jak ja - pudełkowego, wieszanego
> na szyi, od którego biegły kabelki do słuchawek ;) Dzieciarnia miała
> ubaw - bawili się mikrofonem, szarpali za przewody... Jak ja się
cieszyłem,
> jak w końcu dostałem zauszne.
Taak, przez jakis czas nosilem taki, ale szybko sie zniechecilem z powodow
opisanych przez Ciebie...:)
rowniez pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-07-30 06:48:55
Temat: Re: Odp: Szukam Osób noszących tak jak ja aparaty słuchowe.Zbigniew <W...@t...radom.pl> napisał(a):
> > Ja jeszcze nie nosze aparatu ale mam 70% ubytku słuchu. Radze sobie nawet
> > nieżle nawet prowadze samochod
>
> Nie powinnac siadac za kierownice bez aparatu sluchowego.
> Przepraszam, ze sie wtracilem, ale stanowisz zagrozenie dla siebie i innych
> uczestnikow ruchu drogowego. To jest chyba brak wyobrazni ...
> pozdrawiam
> Z.
>
Zbyszku KOchanie Ty moje czyż nie słyszłeś o tym że osoby głuchonieme
prowadszą samochody i są wspaniałymi kierowcami ? Całuję Jola
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-08-01 12:29:48
Temat: Re: Szukam Osób noszących tak jak ja aparaty słuchowe.
Użytkownik "Alicja" <w...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ce7tpe$qqn$1@inews.gazeta.pl...
> Szukam kontaktu z Osobami mającymi problemy ze słuchem.Mam ten problem i
> chciałabym wiedzieć jak radzicie sobie w kontaktach międzyludzkich.Noszę
> aparat słuchowy i jest to dla mnie problem :(
Dzień dobry Alicjo,
Domyśłam się, że Twój problem polega tym, że nie potrafisz siebie
zaakceptować w aparacie słuchowym bo do samego jego noszenia tak jak do
każdej innej rzeczy można się przyzwyczaić, bądź nie chce Cię w nich
zaakceptować otoczenie, przyjaciele, współpracownicy ....
To niestety problem każdego kto ma nabyte kłopoty ze słuchem.
Mnie dużo pomogła akceptacja nowo-poznanych ludzi bowiem środowisko w którym
przebywałam do momentu powstania zauważalnego ubytku słuchu niestety nie
chciało zadać sobie trudu rozmowy ze mną. Zmieniłam środowisko osób mi nie
sprzyjających na grono osób potrafiącychi chcących ze mną rozmawiać, w pracy
..... ułożyłam sobie tak, że pomimo trudności daję radę pracować .... i
żyję. A że momentami ludzie dziwnie na mnie patrzą to ..... niech sobie
patrzą - jak to się mówi .... to jest ich problem. Jednak tak ... jeszcze 3
lata temu nie mówiłam i troche trwało nim sobie dałam z tym radę. Miałam
podobny problem jak Ty.
Myślę Alicjo, że po prostu musisz przestać się przejmować i nauczyć się z
uśmiechem na ustach potwierdzić zdziwionemu, że masz kłopoty ze słyszeniem,
że prosisz o powtórzenie itd .... a w życiu, w życiu każdy sobie da radę bo
zawsze znajdzie się wyjście z sytuacji. Mają ludzie większe kłopoty i żyją.
Nie chcąc się narażać czytelnikom tejże grupy dyskusyjnej, którzy i tak
wykazują się dużą dozą cierpliwości wysłuchując niekiedy moich rozważań,
zapraszam Cię Alicjo do zasubskrybowania listy mailingowej kakofonia .
Widzę, że adres i linka podał już Jacek więc nie będę powtarzać bądź jeśli z
róznych wzgledów nie chcesz tego uczynić po prostu skontaktuj się ze mną.
Kakofonia zrzesza ludzi nie(do)słyszącyc i niesłyszących, tych, którzy od
zawsze mają problem ze słuchem i tych, którzy je nabyli z tych czy innych
względów.
Życzę Wszystkim miłego niedzielnego popołudnia,
--
Do usłyszenia
Sylwi@
_______________________________________________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |