Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 46

11. Data: 2005-12-18 21:07:56

Temat: Re: Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...
Od: Katarzyna 'Bastet' Świderska <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Akulka napisał(a):

> Podziwiam tych, co to lubią, za autosadyzm.

A ja podziwiam tych, co to swierze pomidory lubia.
Za autosadyzm.

--
pa!
Bastet_Milo "See you in space
http://bastet-milo.blog.pl cowboy..."
gg:408044 Cowboy Bebop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-12-18 21:11:08

Temat: Re: Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...
Od: Waldemar <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna 'Bastet' Świderska wrote:
> Akulka napisał(a):
>
>> Podziwiam tych, co to lubią, za autosadyzm.
>
>
> A ja podziwiam tych, co to swierze pomidory lubia.
> Za autosadyzm.

nie, to sadyzm z twojej strony tak pisać.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-12-18 21:24:23

Temat: Re: Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...
Od: Patrycja <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

X napisał(a):
> A cos z kaszy gryczanej/jeczmiennej?

Najprościej to kasza gryczana ze skwarkami :) albo z podsmażoną kiełbasą.
Szybką potrawą i pożywną jest makaron z brokułami:
brokuły rozdzielasz na różyczki, gotujesz, odcedzasz ( najlepiej jak
jeszcze są lekko twarde) i przelewasz zimną wodą. W między czasie
gotujesz makaron ( najlepiej grube rurki - a w sumie to wedle uznania :)
) al dente. Osobno na patelni rozpuszczasz poł kostki masła, dodajesz
czosnek w plasterkach, wrzucasz ugotowane brokuły i je chwilkę dusisz.
Następnie do tego wszystkiego wrzucasz makaron i starty na grubych
oczkach ser żółty. Po kilku minutach ściągasz z patelni na talerz i
zajadasz się pysznościami :)

Pozdrawiam

--
Patrycja

"Mechanika kwantowa to kobieta, która naprawia kwanty" Pratchett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-12-18 21:31:03

Temat: Re: Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...
Od: Katarzyna 'Bastet' Świderska <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar napisał(a):

>
> nie, to sadyzm z twojej strony tak pisać.

Pomylilam sie. Miało być "swieże". Zadowolony?

--
pa!
Bastet_Milo "See you in space
http://bastet-milo.blog.pl cowboy..."
gg:408044 Cowboy Bebop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-12-18 21:56:40

Temat: Re: Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...
Od: Waldemar <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna 'Bastet' Świderska wrote:
> Waldemar napisał(a):
>
>>
>> nie, to sadyzm z twojej strony tak pisać.
>
>
> Pomylilam sie. Miało być "swieże". Zadowolony?
>
odświeżony wręcz ;-)

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-12-18 21:59:31

Temat: Re: Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...
Od: Katarzyna 'Bastet' Świderska <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Waldemar napisał(a):

> odświeżony wręcz ;-)

:-P. Teraz już będę używać słownika...

--
pa!
Bastet_Milo "See you in space
http://bastet-milo.blog.pl cowboy..."
gg:408044 Cowboy Bebop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-12-19 06:21:09

Temat: Re: Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...
Od: "Misiek" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Patrycja" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:43a5d10e$1@news.home.net.pl...
> X napisał(a):
> > A cos z kaszy gryczanej/jeczmiennej?
>
>
> Najprościej to kasza gryczana ze skwarkami :) albo z podsmażoną kiełbasą.
> Szybką potrawą i pożywną jest makaron z brokułami:
> brokuły rozdzielasz na różyczki, gotujesz, odcedzasz ( najlepiej jak
> jeszcze są lekko twarde) i przelewasz zimną wodą. W między czasie
> gotujesz makaron ( najlepiej grube rurki - a w sumie to wedle uznania :)
> ) al dente. Osobno na patelni rozpuszczasz poł kostki masła, dodajesz
> czosnek w plasterkach, wrzucasz ugotowane brokuły i je chwilkę dusisz.
> Następnie do tego wszystkiego wrzucasz makaron i starty na grubych
> oczkach ser żółty. Po kilku minutach ściągasz z patelni na talerz i
> zajadasz się pysznościami :)
>
> Pozdrawiam
>
Jak dla mnie to raczej chodzilo o jakies potrawy (fuj hehehe) wegetarianskie
(kotlet sojowy, kielki)
NIe zebyn nigdy kielkow nie jadal ale kotlety sojowe, tofu i tego typu
rzeczy jakos mi przez gardlo nie przechodza...
I nie istotne czy kupowane w Biedronie czy w "specjalnym" sklepie ze zdrowa
zywnoscia

Pozdrawiam
Misiek czysto miesny ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-12-19 06:25:00

Temat: Re: Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...
Od: "Misiek" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "X" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:do3cn7$k8p$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
> Niedlugo zmieniam miejsce zamieszkania. Bede mial niewiele czasu na
> przygotowywanie jedzenia (szkola, praca), rowniez i finanse sa sporo
> ograniczone. Bede mieszkal sam wiec potrzebuje przepisow "dla jednej
osoby",
> lecz takich, ktorych realizacja nie bedzie zbyt duzym obciazeniem a to, co
> powstanie w jej wyniku - bylo pozywne, kaloryczne etc. Nie musi byc
> smaczne;). Wazne jest, by zapewnilo mi wystarczajaca ilosc energii, mikro-
i
> makroelementow i witamin do codziennego, trudnego zycia (zarowno nauka jak
i
> praca jest intelektualna - fizycznej wcale) Jakies pomysly?
>
> Co sadzicie o kotletach sojowych, np. z Biedronki? Tanie a - skoro soja -
> chyba pozywne?
>
> A gdyby tak jeszcze do obiadu douprawiac sobie kielki? Jakie najlepiej?
>
> Ah, oczywiscie - im mniej naczyn - tym lepiej:D.
>

Sklep Miraz w Gliwicach (obecnie w sieci sklepow ABC)
Sprzedaja tam "gotowe" wyroby takie jak:
Kotlet schabowy
Kotlet mielony
Kotlet z drobiu
Cala gama pierogow
Krokiety z miesem
Krokiety z kapusta i grzybami
Nalesniki
Lazanki (po lekkim doprawieniu i dodaniu grzybow i wedzonki polecam)
Cala gama surowek codzienie swierzych
Salatki warzywne i sledziowe

Jak dla "lenowcow" oferta w sam raz:)
Pozdrawiam zyczac smacznego
Misiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-12-19 06:28:42

Temat: Re: Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...
Od: "Misiek" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kri$" <u...@l...com> napisał w wiadomości
news:826fd$43a544ff$540ae3bf$14609@news.chello.pl...
> Jak z biedronki to nie polecam, testowałem niedawno kilka produktów i
żadne
> nie nadaje się do jedzenia, chyba że ktoś jest bardzo głodny. Ale to i tak
> nic w porównaniu z produktami sprzedawanymi przez Lider Szajs, tam to
> dopiero szajs się sprzedaje....
>
> PS lepiej pójść do Chińczyka i zamówić zupę albo jakieś danie, nawet jak
> jest z psa albo gołębi to przynajmniej jest tam prawdziwe mięso...
>

W Biedronie kupuje niekiedy rorzne rzeczy i chwale sobie
Na pewno nie sa zadne kotlety sojowe
Ale serek zolty "Liliput" jest zacny
chipsy tez (baaaaaaardzo zdrowe hehehe)
Salatki warzywne i pare innych rzeczy zywnosciowych tez moge spokojnie
polecic

a co do LiderPriece to polecam wedzone udka z kurczaka i calego kurczaka
wedzonego (do spozycia tak na zimno jak i rowniez po uprzednim
"podpieczeniu"-to drugie polecam szczegolnie)
W LiderPriece tez sie zdarzaja calkiem przyzwoite rzeczy trzeba tylko
poszperac ;)

Pozdrawiam
Misiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-12-19 07:46:07

Temat: Re: Szybka, kaloryczna, tania potrawa?...
Od: "X" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale serek zolty "Liliput" jest zacny
> chipsy tez (baaaaaaardzo zdrowe hehehe)
================
Taaaaak, biedronkowe chipsy sa niezwykle smaczne:). A smaku dodaje im
jeszcze niska cena (w porownaniu z np. Lays).
"Liliput" - owszem, dobry, ale trudno sie go kroi niestety, nie mowiac
juz np. o checi tarcia na tarce. Najlepiej go chyba trzymac w zamrazarce i
"odrabywac":) badz odpilolywac plasterki/trzec na tarce.

Pozdrawiam!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry