| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-19 10:44:50
Temat: Szycie z polaruKupiłam śliczny zielony polar, żeby uszyć córeczce śpiworek do spania, bo
nie uśmiecha mi się wydatek w granicach 70 zł.
Skroiłam, chciałam sfastrygować i ZONK.
Ledwo przebiłam igłą 2-3 warstwy materiału.
Stąd pytanie: szyłyście na maszynie z polaru? Nie połamię igły w zwykłej
damskiej maszynie Łucznika?
Maszyna nie należy do mnie, nie chcę niczego zepsuć :/
--
Pozdrawiam, Truscaveczka
==
"Free speech includes the right not to listen, if not interested." Robert
Heinlein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-11-19 11:48:07
Temat: Re: Szycie z polaru
Użytkownik <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ejpcim$6bp$1@inews.gazeta.pl...
> Kupiłam śliczny zielony polar, żeby uszyć córeczce śpiworek do spania, bo
> nie uśmiecha mi się wydatek w granicach 70 zł.
> Skroiłam, chciałam sfastrygować i ZONK.
> Ledwo przebiłam igłą 2-3 warstwy materiału.
> Stąd pytanie: szyłyście na maszynie z polaru? Nie połamię igły w zwykłej
> damskiej maszynie Łucznika?
> Maszyna nie należy do mnie, nie chcę niczego zepsuć :/
> --
> Pozdrawiam, Truscaveczka
Szylam koldre z polaru na zwyklym Łuczniku, idzie ciezko, ale idzie
--
Pozdrawiam Ula Wrocław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-19 13:50:52
Temat: Re: Szycie z polarut...@g...pl napisał(a):
> Stąd pytanie: szyłyście na maszynie z polaru?
Szyłam i to nie raz :-)
Używaj igieł do dzianin - malutkie dziurki po przecięciu igły zwykłą igłą
nie będą na początku widoczne, ale z czasem może być nieciekawie.
> Nie połamię igły w zwykłej
> damskiej maszynie Łucznika?
Łamanie igieł w takim przypadku /gdy dzianina jest puszysta, ale gruba i
maszyna ciężko ją transportuje/ jest skutkiem zbyt mocnego podciągania
materiału do tyłu, za maszynę. Staraj się szyć pomału i podciągać materiał
wtedy, gdy igła jest w górze.
> Maszyna nie należy do mnie, nie chcę niczego zepsuć :/
No to byłoby niefajne :-8
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-11-19 22:57:18
Temat: Re: Szycie z polaruUżytkownik <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ejpcim$6bp$1@inews.gazeta.pl...
> Kupiłam śliczny zielony polar, żeby uszyć córeczce śpiworek do spania, bo
> nie uśmiecha mi się wydatek w granicach 70 zł.
> Skroiłam, chciałam sfastrygować i ZONK.
> Ledwo przebiłam igłą 2-3 warstwy materiału.
> Stąd pytanie: szyłyście na maszynie z polaru? Nie połamię igły w zwykłej
> damskiej maszynie Łucznika?
Ja co prawda nie szyję, ale mój tata owszem. Wiem że na zwykłaśnym łuczniku
szył z polaru i to grubego (kurtki dla całej rodziny i bluzy), więc da radę.
pozdrawiam
psycho
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-11-20 19:56:31
Temat: Re: Szycie z polaruBardzo fajnie się szyje polar. Ja szyję igłą do dzianin i nigdy nie miałam
problemów.
Pozdrawiam
Kasia
Użytkownik <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ejpcim$6bp$1@inews.gazeta.pl...
> Kupiłam śliczny zielony polar, żeby uszyć córeczce śpiworek do spania, bo
> nie uśmiecha mi się wydatek w granicach 70 zł.
> Skroiłam, chciałam sfastrygować i ZONK.
> Ledwo przebiłam igłą 2-3 warstwy materiału.
> Stąd pytanie: szyłyście na maszynie z polaru? Nie połamię igły w zwykłej
> damskiej maszynie Łucznika?
> Maszyna nie należy do mnie, nie chcę niczego zepsuć :/
> --
> Pozdrawiam, Truscaveczka
> ==
> "Free speech includes the right not to listen, if not interested." Robert
> Heinlein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |