| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-01-23 12:56:35
Temat: Re: Tak apropo samobójstwa Ani.
Użytkownik "Natek" <n...@o...pl>
.
> W pewnym sensie cieszę się, że Ania ich porządnie ukarała.
A ja tylko czekam, aż któryś z tych chłopaków popełni samobójstwo.
To wydarzenie i tak na zawsze zmieni ich życie. Nieważny jest wyrok w tej
sprawie, oni i tak mają przesrane. Podejrzewam, że nawet jak ich wypuszczą,
to całe rodziny będą musiały zmienić miejsce zamieszkania. Ich rodzice będą
zmuszeni do szukania nowej pracy, itp.
spider.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-01-23 13:16:17
Temat: Re: Tak apropo samobójstwa Ani.Duch napisał(a):
> Pierwszy odruch do porzadnie, ale naprawde porzadnie wjebac kolesiom,
> tak zeby zapamieali do konca zycia. (ciach) itd, stara spiewka...
Watek ten jest przeuroczy:
# autentyczne podniecanie sie i swiecieoburzanie tabloidalnymi
sensacyjkami - "wielka tragedia, wielkie lzy, wielkie wspolczucie
('wszyscy jestesmy Aniami', 'palmy swieczki!', 'wpisujmy miasta laczace
sie w bolu!', wiazmy czarne wstazeczki!', 'oglosmy zalobe narodowa,
najlepiej kilkudniowa!') i... przerwa na reklame" ;
# zalosna kato-prawicowa hipokryzja, ktora uosabia wynoszenie na oltarze
zadzy zemsty, "przywracania porzadku", "granice przebaczenia", kult kary
(z obowiazkowym snobowaniem sie: "co ja bym IM zrobil") itd. [prawy i
sprawiedliwy lud juz zdazyl obrzucic kamieniami kancelarie adwokatow
broniacych rzekomych aniowy molestatorow];
# odwieczna mantra: "kiedys to takich rzeczy nie bylo", "ech te
dzisiejsze czasy";
# i proste diagnozy: "wszystkiemu winne sa przemoc, seks i bezboznosc w
telewizji, bezstresowe wychowanie, pogon za szmalem, kryzys rodziny,
brak autorytetow, blabla (niepotrzebne skreslic)";
# straszenie rownia pochyla: "dzisiaj godzimy sie na to, to jutro
bedziemy mieli (tu pada wyliczanka makabresek i zboczen) i nasza
zsodomiala cywilizacja sama zgnije przezarta gangrena wlasnych grzechow".
A to wszystko przy porazajacej ignorancji (w zakresie mechanizmow
psychicznych stojacych za takimi zachowaniami i w zakresie prawa, a
nawet w zakresie statystyki i rachunku prawdopodobienstwa),
niekonsekwencji (ile to gorszych podlosci i zagrozen jest od dawien
dawna tolerowanych i bagatelizowanych, tylko dlatego ze sa powszechne) a
nade wszystko - przy braku rzetelnej wiedzy na temat przebiegu i
okolicznosci omawianego zdarzenia ("wiedza" ogranicza sie do przesaczow
z tabloidalnych newsow).
Ot, mentalnosc mas...
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-01-23 13:35:37
Temat: Re: Tak apropo samobójstwa Ani.spider<s...@e...gda.pl>
news:ep50oa$ocv$1@atlantis.news.tpi.pl
> Użytkownik "Natek" <n...@o...pl>
> .
> > W pewnym sensie cieszę się, że Ania ich porządnie ukarała.
>
> A ja tylko czekam, aż któryś z tych chłopaków popełni samobójstwo.
> To wydarzenie i tak na zawsze zmieni ich życie. Nieważny jest wyrok w
> tej sprawie, oni i tak mają przesrane. Podejrzewam, że nawet jak ich
> wypuszczą, to całe rodziny będą musiały zmienić miejsce zamieszkania.
> Ich rodzice będą zmuszeni do szukania nowej pracy, itp.
A ja podejrzewam, że w tym środowisku bardziej prawdopodobne jest to, że
szykany spotkają rodziców ewentualnie przyjaciół Ani/nieprzyjaciół
chłopaków.
No niestety.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-01-23 16:32:56
Temat: Re: Tak apropo samobójstwa Ani.Duch wrote:
> Niestety, to rowniez efekt robta co chceta. Nawet Owsiak ostatnio
> odszczekal to haslo.
Sprzeciwiając się zresztą doktorom Kościoła ;o)
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-01-23 21:09:56
Temat: Re: Tak apropo samobójstwa Ani.
Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ep4g83$tvu$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ep3cat$b6g$1@inews.gazeta.pl...
>>W tefauen24 właśnie zmieniają ton. W wiadomościach o 23:00 nie mówią już o
>>molestowaniu, mówią o rzekomym molestowaniu.
>
> Zakładasz, że adwokaci chłopaków przedstawili
> rzetelną ocenę "filmu"?
Nie. Zauważam, że z jakiegoś powodu tvn spuszcza z tonu w tej sprawie. I że tak
powiem zwrot jest nagły. Czy to ma związek z filmem który mało kto widział ?
Jakoś mi się nie wydaje.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-01-23 21:21:35
Temat: Re: Tak apropo samobójstwa Ani.Przemysław Dębski napisał(a):
> W tefauen24 właśnie zmieniają ton. W wiadomościach o 23:00 nie mówią już o
> molestowaniu, mówią o rzekomym molestowaniu.
Wszyscy zmieniają ton. Także np. GW, która sporo się rozpisywała
nt. Bo niby pojawiły się nowe doniesienia np. o tym, że sytuację
drastycznie przedstawiły dzieciaki. A była ponoć "ciut" mniej
drastyczna.
Jedno mnie zastanawia... wszyscy (tu też) rozprawiają o winie
gnojków, o tym czy była mniejsza czy większa itd. Ale mało kto
mówi o ich rodzicach, o tym gdzie rodzi się chamstwo, brak szacunku
do człowieka.
Dziś u Morozowskiego i tego drugiego mają być rodzice
zatrzymanych....
MU
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-01-23 21:24:45
Temat: Re: Tak apropo samobójstwa Ani.Morderca uczuć<l...@t...pl>
news:1169587295.253681.178110@m58g2000cwm.googlegrou
ps.com
[...]
> Dziś u Morozowskiego i tego drugiego mają być rodzice
> zatrzymanych....
To dopiero będzie zlot mądrych.
Paw.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-01-23 21:29:43
Temat: Re: Tak apropo samobójstwa Ani.
> Nie. Zauważam, że z jakiegoś powodu tvn spuszcza z tonu w tej sprawie. I
> że tak
> powiem zwrot jest nagły. Czy to ma związek z filmem który mało kto widział
> ? Jakoś mi się nie wydaje.
Bo to szatańska telewizja jest !!!!! :))))))))
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-01-23 22:54:18
Temat: Re: Tak apropo samobójstwa Ani.Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ep5ti0$arp$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ep4g83$tvu$1@news.onet.pl...
>> Zakładasz, że adwokaci chłopaków przedstawili
>> rzetelną ocenę "filmu"?
>
> Nie. Zauważam, że z jakiegoś powodu tvn spuszcza z tonu w tej sprawie. I
> że tak powiem zwrot jest nagły. Czy to ma związek z filmem który mało kto
> widział ? Jakoś mi się nie wydaje.
Kiedy właśnie ci zainteresowani 'mało kto' podzielili się ocenami
pt. molestowania nie było i końskie zaloty - i takie wczoraj poszły
tytuły. Dopiero dzisiaj pojawiły się zeznania.
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-01-23 23:03:19
Temat: Re: Tak apropo samobójstwa Ani."Quasi" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ep519r$o9$1@matrix2.idg.com.pl...
> Duch napisał(a):
>
>> Pierwszy odruch do porzadnie, ale naprawde porzadnie wjebac kolesiom,
>> tak zeby zapamieali do konca zycia. (ciach) itd, stara spiewka...
>
> Watek ten jest przeuroczy:
> # autentyczne podniecanie sie i swiecieoburzanie tabloidalnymi
> sensacyjkami - "wielka tragedia, wielkie lzy, wielkie wspolczucie [...]
Quasi, czyżbyś oburzał się oburzeniem tłumu? Moim zdaniem
pobłyskujesz drugą stroną medalu. Czytałem wszystkie Twoje
wynurzenia na temat tego wypadku (przynajmniej na tej
grupie). Ty również masz wyrobione zdanie: "Nic takiego
się nie zdarzyło." We wzruszający sposób ujawniasz empatię
i sympatię do chłopaków, którzy dopuścili się kilku niewinnych
żarcików. Wydawać by się mogło, że usiłujesz w jakiś pokrętny
sposób usprawiedliwić jakieś swoje dawne po- czy wy- stępki.
Ale tak wydawać by się mogło tylko na pierwszy rzut oka.
Bo tak naprawdę sam byłeś ofiarą prześladowań, prawda?
A dlaczego teraz pałasz świętym oburzeniem na tłum, który
pała świętym oburzeniem, aż byś miał ochotę zlinczować cały
ten tłum, który chce zlinczować kilku dzieciaków? Tą cienką,
chociaż szytą grubymi nićmi prowokację pozostawiam do
przemyślenia P.T. czytelnikom. :-)
Przyszło mi na myśl, aby z wyjątków zrobić regułę. Wyobraźmy
sobie nowy, wspaniały świat, w którym funkcjonują szkoły
z wszechobecną i wszechogarniającą falą. Przez pierwszych pięć
lat dzieciaki byłyby upokarzane, bite, prześladowane, okradane,
molestowane i gwałcone przez dzieciaki z wyższych roczników.
Starszaki byłyby nagradzane za doprowadzanie do samobójstw
młodszych gówniarzy. Im więcej, tym lepiej. Mięczaki do gazu!
Natomiast surowo wzbronione (karane śmiercią) byłoby
bezpośrednie zabójstwo. Dlaczego? W kontekście któregoś
następnego akapitu ze słówkiem "eugenika" wydaje się to
chyba oczywiste.
Nic specjalnie nie trzeba by organizować, samo by się to łatwo
zapętliło. Wystarczyłaby lekka zachęta ze strony dorosłych, a być
może wystarczyłoby tylko nie przeszkadzać. Ci, którzy przeżyliby
lata upodlenia, bardzo często i bardzo chętnie odpłacaliby pięknym
za nadobne. Nic nie szkodzi, że zupełnie innym dzieciakom. Ci
nieliczni, łagodniejsi "z natury", którzy nie byliby w stanie tak się
mścić, zapewne nie przeżyliby pierwszych lat szkoły i "szkoły".
Po latach uporczywej eugeniki tego rodzaju ostałyby się ino
twarde suki oraz sukinsyny nie do zdarcia. Myślisz, że to powabna
i czarowna wizja?
Odwróćmy teraz zasady. Tym razem bez zamordyzmu
dorosłych organizatorów oczywiście by się nie obyło. Otóż
wcielamy w życie zasadę stanowiącą, że bezwzględnie i niemal
na miejscu (chociaż nie, lepiej na osobności!) likwidujemy
wszystkie dzieciaki, które dopuszczają się przemocy, molestowania
czy poniżania innych. A jak takich zabraknie, to do gazu trafią te,
które w nadmierny sposób ujawniają agresję.
Po latach uporczywej eugeniki tego rodzaju ostałyby się ino
mimozowate, grzeczne dziewczynki oraz ciapomazgaje. Myślisz,
że to powabna i czarowna wizja?
Pozdrawiam, w pierwszym rzędzie wszystkich siedzących
w drugim rzędzie. Oraz wiecznie siedzących w oślej ławce.
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |