Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Tak oto zostałem repem ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tak oto zostałem repem ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2003-10-22 12:20:11

Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: Anka Łazowska <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magister" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn5sfj$95n$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > A co ma robić, jeśli "dzięki" takim osobom lekarze przepisują drogie
> > lekarstwa zamiast takich samych w działaniu tańszych (i nie informują
> > o ich istnieniu)
>
> ----- no ja mam komfort, bo jeden z moich leków jest w tej chwili
relatywnie
> najtańszy na rynku. Co do drugiego.. hmmm... ;) za to jest oryginalny i
> znany.

No dobrze. A po co w ogole o tym piszesz? Czy ja tez mam zaczac opisywac
kazdy swoj dzien w spolce farmaceutycznej tudziesz zrobic spis naszych
preparatow i lekow?
Kogo to tak naprawde interesuje????

Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2003-10-22 13:06:18

Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: Samotnik <s...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

In article <bn5v7u$d94$1@news.onet.pl>, Rafał wrote:
> Hemmm... Ciekawe...
> 1. Dużo jest takich lekarzy biorących?
> 2. Wchodzisz jako anonim, czy lekarz Ciebie zna?
> Pytam, bo może mógłbyś się przyczynić do zwiększenia uczciwości poniektórych
> osób...

No co Ty, nie podcina się gałęzi...
--
Samotnik
www.zagle.org.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2003-10-22 13:08:07

Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: Rafał <t...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magister wrote:


>> Ty sie ciesz, ze nie trafiles na mnie w takiej kolejce, bo uslyszalbyc
>> sporo prosto w oczy :)
> ------ moze sie kiedys spotkamy. BTW dzisiaj poprosiłem o pozwolenie
> wejscia bez kolejki i się udało (!). Za to Pan Doktor dał popis i
> stwierdził, ze bez 200zł łapówki nawet nie zacznie ze mną rozmowy bo
> "konkurencja czuwa i dba o jego dobro". Tak więc pacjenci w kolejce
> zadowoleni bo nie siedziałem nawet 3 minut ;)

Hemmm... Ciekawe...
1. Dużo jest takich lekarzy biorących?
2. Wchodzisz jako anonim, czy lekarz Ciebie zna?
Pytam, bo może mógłbyś się przyczynić do zwiększenia uczciwości poniektórych
osób...
Ale w to ostatnie wątpię repie...

Pozdr.
Rafał
--

Będzie lepiej albo gorzej. Wybór należy do ciebie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2003-10-22 15:31:59

Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: "Mubuza" <m...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magister" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn3n4m$ria$1@nemesis.news.tpi.pl...
>...
> Tak na marginesie; Drodzy Pacjenci, zrozumcie ze nie możemy czekać
> codziennie w 10 kolejkach ;)

A ja rozumiem ze przychodnia jest dla pacjenta a nie dla akwizytora. A taki
pacjent tez przewaznie musi czekac...
i tez ma prace, rodzine etc etc

Mubuzia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2003-10-22 15:37:41

Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: "Mubuza" <m...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Csirke" <c...@p...wytnij.to.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bn5jg5$8ko$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Przykro mi to pisać, bo jestem osobą raczej pokojowo nastawioną do życia
i
> bliźnich, jednak o ile mogę z powodzeniem przepuścić w kolejce do lekarza
> ciężej od siebie chorą (bardziej cierpiącą) osobę, o tyle z wciskającymi
się
> do gabinetu akwizytorami będę walczyć do ostatniej kropli krwi. Mimo, że
> płacę ciężkie pieniądze, lekarz może dla mnie przeznaczyć standardowo 10
> minut (bo taki jest limit na pacjenta). Nie widzę powodów, by dzielić się
> nimi z kimś innym.
>
> I jeszcze jedno: nie zapominaj, że w tej kolejce nierzadko czekają
naprawdę
> ciężko chorzy ludzie, dla których juz samo dojście do przychodni stanowiło
> wcale nie mały wysiłek (polecam taką wycieczkę i walkę o numerek w
> rejestracji przy temperaturze 38,5 i braku możliwości wydobycia z siebie
> głosu). Jeśli w perspektywie mam czekania na co najmniej godzinę, podczas
> gdy łeb mi pęka, a każdy oddech jest ciężką batalią o załapanie tlenu
przez
> zatkany nos, nie licz na to, że z uśmiechem przepuszczę cię i życzę
udanego
> zarobku.

Podpisuje sie pod tym wszystkimi swymi lapkami
Pozdr
Mubuzia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2003-10-22 17:35:50

Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: "Magister" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



> 1. Dużo jest takich lekarzy biorących?
-----jak na razie spotkałem trzech (którzy się przyznali)

> 2. Wchodzisz jako anonim, czy lekarz Ciebie zna?
------nie bardzo rozumiem pytanie... jak wspomniałem - dopiero zaczynam i
lekarz widzi mnie pierwszy raz. Nie zmienia to faktu że "co atrakcyjniejsi"
lekarze znaję firmę i jej preparaty.

> Pytam, bo może mógłbyś się przyczynić do zwiększenia uczciwości
> poniektórych osób...
------ ciężko by było. Ale nic dziwnego jeśli lekarz zarabia mniej niż ja
;(


> Ale w to ostatnie wątpię repie...
---------nie podoba mi się ten zwrot ;) mysle ze ksywka z adresu bedzie
bardziej odpowiednia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2003-10-22 17:42:04

Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: "Magister" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



> No dobrze. A po co w ogole o tym piszesz? Czy ja tez mam zaczac
> opisywac kazdy swoj dzien w spolce farmaceutycznej tudziesz zrobic
> spis naszych preparatow i lekow?
> Kogo to tak naprawde interesuje????
>
> Anka

nie robie spisu - to po pierwsze. Po drugie widze ze temat zainteresował
kilka osób i jest dość aktualny. Sorki ale nie wpierniczam takich komentarzy
jak powyższy osobom, które po raz setny pytają na grupie o sposób leczenia
pryszczy na du... lub czy mozna wziasc pigulke 2 godz pozniej. :)
Poza tym moj post byl odpowiedzia na słowa Piotra. Okej, EOT nie odzywam sie
wiecej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2003-10-22 20:48:23

Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: "Paweł" <p...@w...pl@niechcespamu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mubuza" <m...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bn67tg$rsl$1@news.telbank.pl...
>
> A ja rozumiem ze przychodnia jest dla pacjenta a nie dla akwizytora. A
taki
> pacjent tez przewaznie musi czekac...
> i tez ma prace, rodzine etc etc

No, a ja dziwię się, że nikt nie zauważył rzeczy wg mnie b. ważnej, a
mianowicie tego, że wogóle nie powinno być mowy o wizytach akwizytorów u
lekarzy w godzinach przeznaczonych na przyjmowanie pacjentów. W koncu
lekarze biorą pieniądze za udzielanie w tych godzinach porad pacjentom, a
nie za rozhowory z repami ( ani za wiele innych, ulubionych przez nich w
godzinach PRACY czynności, jak np. sprawdzanie lekcji przez telefon, kłótnia
z małżonkiem, sprawdzanie listy zakupów, dyskusja o trendach w modzie z
pielęgniarką-asystentką, omawianie z tąże zalet erotycznych nowego szefa
itp- przykłady z kilkunastu moich ostatnich bytności w przychodni.
Pozdr
P


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2003-10-23 07:55:52

Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: "monika" <o...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A dla kogo jest przychodnia?
> Akwizytorzy farmaceutyczni czasami za dużo sobie wyobrażają.
Czasami tak, jednak nie mozna uogólniać...
> BTW. Na jednym z pubów był tekst - "Psów i akwizytorów wprowadzać nie
> wolno..:-)))
Nie rozumiem dlaczego wszyscy traktują przedstawicieli medycznych jako "zło
konieczne"..? (dla ścisłości - nie jestem takowym przedstawicielem) Praca jak
praca - każda ma swoje wady i zalety... poza tym ktoś też musi ją wykonywać.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2003-10-23 12:20:07

Temat: Re: Tak oto zostałem repem ;)
Od: "Ireneusz Badowski" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora



> Po długich staraniach udało mi się w końcu zająć stanowisko. Dzisiaj
> pierwszy dzień w pracy - cóż za urokliwy fach... Priorytetem na co dzień
> jest przebicie się przez kolejkę w przychodni. Lekarze (poza małymi
> wyjątkami) są bardzo przyjaźni i wyrozumiali, ku mojemu miłemu
zaskoczeniu.
> Za to tłum pacjentów potrafi mnie zlinczować i jest to największa
bolączka.


Gratuluję - masz dobrą i ciekawą pracę.
Dobrze Ci radze -wcale nie przejmuj sie tym co się dzieje w poczekalniach.
Znam tę pracę z obu stron lekarskiego biurka. I tak o kolejności wizyt
decyduje lekarz.
Kisiel powiedział:"Socjalizm to ustrój bohatersko walczący z problemami
które nie istnieja w normalnym systenie."
W normalnym systemie lekarz o pacjenta zabiega i nie pozwoli sobie na
pogaduszki w godzinach pracy bo musi ZARABIAĆ i dbać o swoją reputację.
W przeciętnej praktyce POZ (2000 pacjentów) ciężko jest zarobić więcej niż
2.000 zł. Wszystko to oczywiście kosztem pracu od świtu do nocy (a nieraz i
w nocy) i ciągłego użerania się z pacjentami którym "należą się" "wszystkie
badania". Przy średniej ilości wizyt miesięcznie 500-1000 wychodzi mi od 2
do 4 zł za wizytę lekarską na rękę. Za taki pieniądze to nawet weterynarz
psa w d.... nie kopnie. Dlatego wszystkie roszczenia pacjentów do luksusowej
i ekspresowej obsługi są smieszne. Za 2 zł? Niech się cieszą że wogóle paru
wariatów chce pracować za takie pieniądze.Ale skoro państwowy ubezpieczyciel
płaci jak za rower to proszę nie wymagać podróży mercedesem. Pretensjie
proszę zgłaszać do NFZ -mnie też okradają przy składkach.
Póki co REP-y będą zawsze mile widziane w gabinetach bo dla większości
lekarzy współpraca z firmą daje jedyną szansę wyjazdu na wykład, kupno
książki, prenumertę prasy fachowej.
A że pacjentom sie nie podoba przyjmowanie rep-ów? Wolny wóbór- szukajcie
takiego który was lepiej obsłuży....
Życzę Ci Magister powodzenia i mocnych nerwów.
I.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Dlaczego nie ma dalszych badan nad DO...
Re[2]: Dlaczego nie ma dalszych badan nad DO...
Re: Dlaczego nie ma dalszych badan nad DO...
Re: Dlaczego nie ma dalszych badan nad DO...
pigulki- rigevidon

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »