« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-10 14:17:23
Temat: Targi kosmetyczne - jak Wam się podobało?W zeszłą sobotę byłam na targach w Warszawie Beauty Forum 2003 i muszę
przyznać, że podobało mi się. Wprawdzie bilet kosztował sporo, bo 12 zł -
normalny , ale za to obkupiłam się nieźle w kosmetyki, które były
zdecydowanie tańsze niż w sklepach. Na koniec wymasowało mnie masujące
łóżko...
A Wy byłyście?
Perełka
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-10 20:15:41
Temat: Re: Targi kosmetyczne - jak Wam się podobało?
Użytkownik "Perełka" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b4i6pv$4f1$1@inews.gazeta.pl...
> W zeszłą sobotę byłam na targach w Warszawie Beauty Forum 2003 i muszę
> przyznać, że podobało mi się.
Ja tez byłam. Jeśli chodzi o zakupy to podobało mi się bardzo - ceny są
rzeczywiście dużo niższe niż w sklepach.
Ale panienki obsługujące były beznadziejne - nie wiedziały nawet co
sprzedają:-( Oczywiście nie na wszystkich stoiskach ale ogólnie mogliby
zatrudniać na targi bardziej profesjonalna obsługę...
I nie mogę przeżałować że nie dotarłam na finał mistrzostw makijażu:-( -
zagapiłam się przez to kupowanie:-)
DominikaNM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-11 09:58:31
Temat: Odp: Targi kosmetyczne - jak Wam się podobało?
Użytkownik Perełka <p...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b4i6pv$4f1$...@i...gazeta.pl...
> W zeszłą sobotę byłam na targach w Warszawie Beauty Forum 2003 (...)
> A Wy byłyście?
Byłam, byłam i jestem całkiem zadowolona z zakupów, choc oczywiście nie
byłabym sobą, gdybym trochę nie pomarudziła.
Wada pierwsza - potworny ścisk, tłumy przy wybranych stoiskach, więc
zrezygnowałam z niektórych zakupów (miałam w planach kupno bazy pod makijaż
Peggy Sage, ale zarobiwszy kilka sińców darowałam sobie szturmnowanie lady),
Wada druga - zupełnie przypadkowe rozlokowanie firm. O wiele sensowniej
byłoby podzielić wystawców na jakies tematyczne sektory - odzielnie
paznokcie, odzielnie kolorówka, odzielnie firmy sprzedające kosmetyki tylko
do gabinetów kosmetycznych etc. Oczywiście pewnie nie zawsze dałoby się sie
zachować sztywny podział, ale przynajmniej ułatwiłoby to poruszanie się po
gigantycznych targach i zminimalizowało ilość przebytych kilometrów ;-)
Wada trzecia - nie zawsze kompetentna obsluga (o czym juz wspomniałyście),
czasem miałam wrażenie, że lepiej znam ofertę niektórych firm niż sami
wystawcy
Wada czwarta (oj, jakoś dużo się tych wad nazbierało) - nie wszytskie firmy
zaprezentowały całość oferty. Zwłaszcza byłam rozczarwoana Polleną-Ewą,
która w tym roku nastawiła się chyba tylko na wyroby perfumeryjne i pasty.
Więc chociaż miałam dłuuugasną listę zakupów, to odeszłam stamtad z
kwitkiem. Nie mieli nawet próbek swoich nowości (np. nowych kremów z serii
Magia Owoców czy Hydrobalanced). Podobne niedobory próbkowe byly w Farmonie
i Mincer Mona Liza, choć gamę kosmetyków (zwłaszcza Mincer) mają imponującą.
Z kolei w Dax Cosmetic chyba nie przewidziano aż takiego zainteresowania
swoimi produktami - niektóre rzeczy szybko się pokończyły, więc choć byłam
na targach koło 12 w sobotę, to już nie udało mi sie kupić choćby balsamu w
piance po przedawkowaniu słońca. Buu...
Ale generalnie jestem zadowolona.
Pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |