Tefałenowska narracja Marszu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

1. Data: 2018-11-11 22:36:39

Temat: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

..Niepodległości w miarę kolejnych godzin bezproblemowego przemarszu
zadowolonych ludzi w cudowny sposób ewoluowała - od pełnej napięcia i
oczekiwania na ten jakże upragniony ogień i krwawe zamieszki w wykonie
Narodowców aż do (finalnie) niemal peanów ?

Warto było dziś oglądać relację TVN ?
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2018-11-11 23:38:18

Temat: Re: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL <i...@g...pl> wrote:
> ..Niepodległości w miarę kolejnych godzin bezproblemowego przemarszu
> zadowolonych ludzi w cudowny sposób ewoluowała - od pełnej napięcia i
> oczekiwania na ten jakże upragniony ogień i krwawe zamieszki w wykonie
> Narodowców

...ale się prowokacje nie udały:

https://mobile.twitter.com/Suwerenna1/status/1061665
055341793283?fbclid=IwAR1dYRVWJYPAUy-_fL9pLykNSDUf2V
h5RrekM2WxwX-SA2OS12kTGOvFwI4

:-)
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2018-11-11 23:55:41

Temat: Re: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL <i...@g...pl> wrote:
> XL <i...@g...pl> wrote:
>> ..Niepodległości w miarę kolejnych godzin bezproblemowego przemarszu
>> zadowolonych ludzi w cudowny sposób ewoluowała - od pełnej napięcia i
>> oczekiwania na ten jakże upragniony ogień i krwawe zamieszki w wykonie
>> Narodowców
>
>
> ...ale się prowokacje nie udały:
>
> https://mobile.twitter.com/Suwerenna1/status/1061665
055341793283?fbclid=IwAR1dYRVWJYPAUy-_fL9pLykNSDUf2V
h5RrekM2WxwX-SA2OS12kTGOvFwI4
>
> :-)

Oj, jak oni by chcieli!

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2018-11-12 03:19:03

Temat: Re: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 11 listopada 2018 23:55:43 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> XL <i...@g...pl> wrote:
> > XL <i...@g...pl> wrote:
> >> ..Niepodległości w miarę kolejnych godzin bezproblemowego przemarszu
> >> zadowolonych ludzi w cudowny sposób ewoluowała - od pełnej napięcia i
> >> oczekiwania na ten jakże upragniony ogień i krwawe zamieszki w wykonie
> >> Narodowców
> >
> >
> > ...ale się prowokacje nie udały:
> >
> > https://mobile.twitter.com/Suwerenna1/status/1061665
055341793283?fbclid=IwAR1dYRVWJYPAUy-_fL9pLykNSDUf2V
h5RrekM2WxwX-SA2OS12kTGOvFwI4
> >
> > :-)
>
> Oj, jak oni by chcieli!
>
> --
> XL

Ikselkus, poczytaj Onet chocby.
Jak zamieszek nie było, to zamieścili relację zdjeciową jakies ichniej artystki,
ktora w luksusie hotelewego okna race świąteczne obserwowała. I była bardzo tym
jakże zaniepokojona.

"Od kilku godzin do agencji fotograficznych spływają zdjęcia z tegorocznych obchodów
100-lecia odzyskania niepodległości. Jedno z najciekawszych wykonała warszawska
artystka (...), która pokazała ex-Marsz Niepodległości z perspektywy warszawskiego
hotelu NOVOTEL.
Każdy, kto oglądał film Lost In Translation (Między słowami) z pewnością pamięta
scenę, w której Scarlett Johansson spoglądała z pokoju hotelowego na pulsujące,
czerwone światła Tokio. To jednak koniec analogii, bo zdjęcie Ady Zielińskiej jest o
wiele bardziej niepokojące niż fragment filmu Sofii Coppoli.
Zdjęcie przedstawia kobietę w pokoju hotelowym z widokiem na Rondo Dmowskiego, które
tradycyjnie stanowiło punkt startowy Marszu. Wyobraźmy sobie zaskoczenie niczego
nieświadomych turystów, którzy natrafili na taki obrazek ze swojego okna."

Poczytaj tytuły wrzeszczące, choć wrzeszczeć nie było powodu:

"Dziennikarka "Gazety Wyborczej" była szarpana w trakcie marszu"
No i jeden z 250 tysięcy ludzi nie wytrzymał, kiedy przedstawicielkę
antypolskiej gazety zobaczył.
Postuluję więc ten haniebny, pronarodowy Marsz zdelegalizować!
A najlepiej wraz z tym całym, niewdzięcznym polskim narodem!

"Incydenty podczas Święta Niepodległości. W kierunku kontrmanifestantów poleciały
butelki.

W momencie, kiedy marsz narodowców mijał manifestację Obywateli RP, KOD-u oraz
Strajku Kobiet w okolicach ronda de Gaulle'a, w kierunku manifestantów poleciały
butelki oraz race."

Dlaczego w l.m. piszą, skoro żadnej butelki nie uwidocznili.
Aha, 0 przecież to też liczba mnoga, więc przepraszam.
Jednak pomijając.
Kiedy, proszę szanownego towarzystwa, ulicami idzie Marsz Niepodległości,
to kontrmanifestacja oznacza dokładnie to, jak ją nazwano.
Jesli ktoś nawet w 100-tną rocznicę kontrmanifestuje niepodległosc naszego kraju,
to i tak moze się cieszyć, że tylko sporadycznie racami był straszony, msz.

Może trzeba było zamiast kontrmanifestować po prostu przyłączyć się
do pochodu, zachowując pewien dystans między tak pogardzanymi narodowcami,
a sobą. Narodowcy pewnie wpuścili by was nawet miedzy siebie a rząd,
choć na waszym miejscu bym nie ryzykował.
No bo jakie banery moglibyście nieść w tak podniosłym czasie z czystym sumieniem?
"Tak dla aborcji!", "Tak dla małżeństw homoseksualnych!", "Tak dla życia?".
Choć równie dobrze moglibyście po prostu nieść świece i biało-czerwone flagi;
może ręce by wam nie odpadły?

pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2018-11-12 09:47:50

Temat: Re: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu niedziela, 11 listopada 2018 23:55:43 UTC+1 użytkownik XL napisał:
>> XL <i...@g...pl> wrote:
>>> XL <i...@g...pl> wrote:
>>>> ..Niepodległości w miarę kolejnych godzin bezproblemowego przemarszu
>>>> zadowolonych ludzi w cudowny sposób ewoluowała - od pełnej napięcia i
>>>> oczekiwania na ten jakże upragniony ogień i krwawe zamieszki w wykonie
>>>> Narodowców
>>>
>>>
>>> ...ale się prowokacje nie udały:
>>>
>>> https://mobile.twitter.com/Suwerenna1/status/1061665
055341793283?fbclid=IwAR1dYRVWJYPAUy-_fL9pLykNSDUf2V
h5RrekM2WxwX-SA2OS12kTGOvFwI4
>>>
>>> :-)
>>
>> Oj, jak oni by chcieli!
>>
>> --
>> XL
>
> Ikselkus, poczytaj Onet chocby.
> Jak zamieszek nie było, to zamieścili relację zdjeciową jakies ichniej artystki,
> ktora w luksusie hotelewego okna race świąteczne obserwowała. I była bardzo tym
> jakże zaniepokojona.
>
> "Od kilku godzin do agencji fotograficznych spływają zdjęcia z
> tegorocznych obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości. Jedno z
> najciekawszych wykonała warszawska artystka (...), która pokazała
> ex-Marsz Niepodległości z perspektywy warszawskiego hotelu NOVOTEL.
> Każdy, kto oglądał film Lost In Translation (Między słowami) z pewnością
> pamięta scenę, w której Scarlett Johansson spoglądała z pokoju hotelowego
> na pulsujące, czerwone światła Tokio. To jednak koniec analogii, bo
> zdjęcie Ady Zielińskiej jest o wiele bardziej niepokojące niż fragment filmu Sofii
Coppoli.
> Zdjęcie przedstawia kobietę w pokoju hotelowym z widokiem na Rondo
> Dmowskiego, które tradycyjnie stanowiło punkt startowy Marszu. Wyobraźmy
> sobie zaskoczenie niczego nieświadomych turystów, którzy natrafili na
> taki obrazek ze swojego okna."
>
> Poczytaj tytuły wrzeszczące, choć wrzeszczeć nie było powodu:
>
> "Dziennikarka "Gazety Wyborczej" była szarpana w trakcie marszu"
> No i jeden z 250 tysięcy ludzi nie wytrzymał, kiedy przedstawicielkę
> antypolskiej gazety zobaczył.
> Postuluję więc ten haniebny, pronarodowy Marsz zdelegalizować!
> A najlepiej wraz z tym całym, niewdzięcznym polskim narodem!
>
> "Incydenty podczas Święta Niepodległości. W kierunku kontrmanifestantów poleciały
butelki.
>
> W momencie, kiedy marsz narodowców mijał manifestację Obywateli RP, KOD-u
> oraz Strajku Kobiet w okolicach ronda de Gaulle'a, w kierunku
> manifestantów poleciały butelki oraz race."
>
> Dlaczego w l.m. piszą, skoro żadnej butelki nie uwidocznili.
> Aha, 0 przecież to też liczba mnoga, więc przepraszam.
> Jednak pomijając.
> Kiedy, proszę szanownego towarzystwa, ulicami idzie Marsz Niepodległości,
> to kontrmanifestacja oznacza dokładnie to, jak ją nazwano.
> Jesli ktoś nawet w 100-tną rocznicę kontrmanifestuje niepodległosc naszego kraju,
> to i tak moze się cieszyć, że tylko sporadycznie racami był straszony, msz.
>
> Może trzeba było zamiast kontrmanifestować po prostu przyłączyć się
> do pochodu, zachowując pewien dystans między tak pogardzanymi narodowcami,
> a sobą. Narodowcy pewnie wpuścili by was nawet miedzy siebie a rząd,
> choć na waszym miejscu bym nie ryzykował.
> No bo jakie banery moglibyście nieść w tak podniosłym czasie z czystym sumieniem?
> "Tak dla aborcji!", "Tak dla małżeństw homoseksualnych!", "Tak dla życia?".
> Choć równie dobrze moglibyście po prostu nieść świece i biało-czerwone flagi;
> może ręce by wam nie odpadły?
>

Nic dodać, nic ująć.
Brawo, Jacku!

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2018-11-12 10:54:55

Temat: Re: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-11-12 o 03:19, j...@o...pl pisze:

>
> Poczytaj tytuły wrzeszczące, choć wrzeszczeć nie było powodu:

Trzeba być kretynem, żeby nie widzieć powodu.

> "Dziennikarka "Gazety Wyborczej" była szarpana w trakcie marszu"

I czego nie rozumiesz?

> No i jeden z 250 tysięcy ludzi nie wytrzymał, kiedy przedstawicielkę
> antypolskiej gazety zobaczył.

I to debila usprawiedliwia?
I dlaczego kłamiesz, że to był jeden debil?

> Postuluję więc ten haniebny, pronarodowy Marsz zdelegalizować!

Nie ma nic pronarodowego w szarpaniu ludzi.

> A najlepiej wraz z tym całym, niewdzięcznym polskim narodem!

Oczywiście. Gdyby prawo było egzekwowane i zawsze przy pierwszym takim
zdarzeniu marsz faszystów był pacyfikowany przez policję, to ludzie nie
mieliby powodu bać się chodzić na marsze.

> Jesli ktoś nawet w 100-tną rocznicę kontrmanifestuje niepodległosc naszego kraju,

Bredzisz. To była kontrmanifestacja przeciwko obecności faszystów na
marszu. Faszyści na ulicach Warszawy w takim dniu to kompromitacja i
wstyd dla Polski na oczach całego świata.
Normalni ludzie pukają się w czoło z niedowierzaniem, że w kraju po
takich przejściach, ktoś pozwala na obecność faszystów i służby
państwowe powołane do przestrzegania prawa na to nie reagują.

> to i tak moze się cieszyć, że tylko sporadycznie racami był straszony, msz.

Jesteś kretynem.
Z czego się cieszyć? Że łaskawie nie zabił, a mógł?

> Może trzeba było zamiast kontrmanifestować po prostu przyłączyć się
> do pochodu, zachowując pewien dystans między tak pogardzanymi narodowcami,
> a sobą.

Nikt normalny nie przyłącza się do pochodu, w którym biorą udział faszyści.

http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,241
46170,urodziny-polski-bez-sporow-radosne-parady-niep
odleglosci-w.html

https://dziennikbaltycki.pl/swieto-niepodleglosci-20
18-w-gdansku-rekordowa-xvi-parada-niepodleglosci-prz
eszla-przez-gdansk-rekonstruktorzy-hymn-historyczne/
ar/13657140

Wystarczy tylko chcieć zorganizować imprezę bez udziału faszystów.
Innym miastom oczywiście pomaga to, że faszystów wystarcza tylko na
grupę zbierającą się w Warszawie.

> Narodowcy pewnie wpuścili by was nawet miedzy siebie a rząd,
> choć na waszym miejscu bym nie ryzykował.

To jak w końcu kretynie jest? Straszysz faszystami?
Marsz jest dla wszystkich, czy jednak nie warto ryzykować?

> No bo jakie banery moglibyście nieść w tak podniosłym czasie z czystym sumieniem?
> "Tak dla aborcji!", "Tak dla małżeństw homoseksualnych!", "Tak dla życia?".

"Precz z faszystami!"
"W walce o niepodległość faszyści strzelali do Polaków"

Imprezy ci się pomyliły debilku.

> Choć równie dobrze moglibyście po prostu nieść świece i biało-czerwone flagi;
> może ręce by wam nie odpadły?

W innych miastach, gdzie faszystów nie było, nie odpadły.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2018-11-12 11:31:23

Temat: Re: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-11-12 o 03:19, j...@o...pl pisze:

>
> Może trzeba było zamiast kontrmanifestować po prostu przyłączyć się
> do pochodu, zachowując pewien dystans między tak pogardzanymi narodowcami,
> a sobą.

http://wyborcza.pl/7,75968,24159076,czy-jest-marsz-k
torego-przestraszyl-sie-pis-sprawdza-ziemowit.html

Trzeba być debilem żeby pójść na takie coś, a podwójnym debilem, żeby
zabierać na to coś dzieci.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2018-11-12 11:35:14

Temat: Re: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2018-11-12 o 11:31, Kviat pisze:
> W dniu 2018-11-12 o 03:19, j...@o...pl pisze:
>
>>
>> Może trzeba było zamiast kontrmanifestować po prostu przyłączyć się
>> do pochodu, zachowując pewien dystans między tak pogardzanymi
>> narodowcami,
>> a sobą.
>
> http://wyborcza.pl/7,75968,24159076,czy-jest-marsz-k
torego-przestraszyl-sie-pis-sprawdza-ziemowit.html
>
>
> Trzeba być debilem żeby pójść na takie coś, a podwójnym debilem, żeby
> zabierać na to coś dzieci.
>

https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/marsz-narodowcow-we-
wroclawiu-rozwiazany-przez-urzad-miasta,882794.html

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2018-11-12 15:22:03

Temat: Re: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 12.11.18 um 11:31 schrieb Kviat:
> W dniu 2018-11-12 o 03:19, j...@o...pl pisze:
>
>>
>> Może trzeba było zamiast kontrmanifestować po prostu przyłączyć się
>> do pochodu, zachowując pewien dystans między tak pogardzanymi
>> narodowcami,
>> a sobą.
>
> http://wyborcza.pl/7,75968,24159076,czy-jest-marsz-k
torego-przestraszyl-sie-pis-sprawdza-ziemowit.html
>
>
> Trzeba być debilem żeby pójść na takie coś, a podwójnym debilem, żeby
> zabierać na to coś dzieci.
>
Juz myslalem, ze wczorajsze i poranne meldunki z Warszawy juz gdzies
zniknely, ale znalazlem reportaz w "Die Welt" i pokazuja tam filmik z
Warszawy, przemawiajacego w dymie Dude, wspomnienie o wloskich
neofastystach i europejskiej izolacji Polski.

https://www.welt.de/politik/ausland/article183673004
/Polens-Regierung-laeuft-bei-rechtsnationalem-Aufmar
sch-mit.html

"Spiegel" i inne media tez wczoraj i dzisiaj rano cos relacjonowali, ale
splynely inne news (pozary w Kaliforni, Paryz, Magdeburg, polityka
krajowa) i Polska odfajkowana.

Jest jeszcze "Die Zeit" z roznymi zdjeciami

https://www.zeit.de/politik/ausland/2018-11/unabhaen
gigkeitsmarsch-warschau-regierungspartei-rechtsextre
mismus-nationalflaggen-fs

PS. Podpowiadam pani XL, ze te filmy i zdjecia to na pewno Niemcy i
kodowcy lub inni zmanipulowali, a moze nawet gdzies w studiach zrobili? ;-)

Wodan akbar!
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
????????????????????????????????????????????????????
??????????
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2018-11-22 06:52:15

Temat: Re: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: j...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 12 listopada 2018 09:47:51 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu niedziela, 11 listopada 2018 23:55:43 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> >> XL <i...@g...pl> wrote:
> >>> XL <i...@g...pl> wrote:
> >>>> ..Niepodległości w miarę kolejnych godzin bezproblemowego przemarszu
> >>>> zadowolonych ludzi w cudowny sposób ewoluowała - od pełnej napięcia i
> >>>> oczekiwania na ten jakże upragniony ogień i krwawe zamieszki w wykonie
> >>>> Narodowców
> >>>
> >>>
> >>> ...ale się prowokacje nie udały:
> >>>
> >>> https://mobile.twitter.com/Suwerenna1/status/1061665
055341793283?fbclid=IwAR1dYRVWJYPAUy-_fL9pLykNSDUf2V
h5RrekM2WxwX-SA2OS12kTGOvFwI4
> >>>
> >>> :-)
> >>
> >> Oj, jak oni by chcieli!
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > Ikselkus, poczytaj Onet chocby.
> > Jak zamieszek nie było, to zamieścili relację zdjeciową jakies ichniej artystki,
> > ktora w luksusie hotelewego okna race świąteczne obserwowała. I była bardzo tym
> > jakże zaniepokojona.
> >
> > "Od kilku godzin do agencji fotograficznych spływają zdjęcia z
> > tegorocznych obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości. Jedno z
> > najciekawszych wykonała warszawska artystka (...), która pokazała
> > ex-Marsz Niepodległości z perspektywy warszawskiego hotelu NOVOTEL.
> > Każdy, kto oglądał film Lost In Translation (Między słowami) z pewnością
> > pamięta scenę, w której Scarlett Johansson spoglądała z pokoju hotelowego
> > na pulsujące, czerwone światła Tokio. To jednak koniec analogii, bo
> > zdjęcie Ady Zielińskiej jest o wiele bardziej niepokojące niż fragment filmu
Sofii Coppoli.
> > Zdjęcie przedstawia kobietę w pokoju hotelowym z widokiem na Rondo
> > Dmowskiego, które tradycyjnie stanowiło punkt startowy Marszu. Wyobraźmy
> > sobie zaskoczenie niczego nieświadomych turystów, którzy natrafili na
> > taki obrazek ze swojego okna."
> >
> > Poczytaj tytuły wrzeszczące, choć wrzeszczeć nie było powodu:
> >
> > "Dziennikarka "Gazety Wyborczej" była szarpana w trakcie marszu"
> > No i jeden z 250 tysięcy ludzi nie wytrzymał, kiedy przedstawicielkę
> > antypolskiej gazety zobaczył.
> > Postuluję więc ten haniebny, pronarodowy Marsz zdelegalizować!
> > A najlepiej wraz z tym całym, niewdzięcznym polskim narodem!
> >
> > "Incydenty podczas Święta Niepodległości. W kierunku kontrmanifestantów poleciały
butelki.
> >
> > W momencie, kiedy marsz narodowców mijał manifestację Obywateli RP, KOD-u
> > oraz Strajku Kobiet w okolicach ronda de Gaulle'a, w kierunku
> > manifestantów poleciały butelki oraz race."
> >
> > Dlaczego w l.m. piszą, skoro żadnej butelki nie uwidocznili.
> > Aha, 0 przecież to też liczba mnoga, więc przepraszam.
> > Jednak pomijając.
> > Kiedy, proszę szanownego towarzystwa, ulicami idzie Marsz Niepodległości,
> > to kontrmanifestacja oznacza dokładnie to, jak ją nazwano.
> > Jesli ktoś nawet w 100-tną rocznicę kontrmanifestuje niepodległosc naszego kraju,
> > to i tak moze się cieszyć, że tylko sporadycznie racami był straszony, msz.
> >
> > Może trzeba było zamiast kontrmanifestować po prostu przyłączyć się
> > do pochodu, zachowując pewien dystans między tak pogardzanymi narodowcami,
> > a sobą. Narodowcy pewnie wpuścili by was nawet miedzy siebie a rząd,
> > choć na waszym miejscu bym nie ryzykował.
> > No bo jakie banery moglibyście nieść w tak podniosłym czasie z czystym sumieniem?

> > "Tak dla aborcji!", "Tak dla małżeństw homoseksualnych!", "Tak dla życia?".
> > Choć równie dobrze moglibyście po prostu nieść świece i biało-czerwone flagi;
> > może ręce by wam nie odpadły?
> >
>
>
> Nic dodać, nic ująć.
> Brawo, Jacku!
>
>
> --
> XL

i dlatego ikselkuś się kochamy, choć ty masz zazwyczaj bardziej ostre zdanie,
a ja po prostu wiem i z Nieba, i nie tylko, i z Ducha Świętego, i z siebie;
prościej mówiąc, po prostu przeżyłem za wiele.

jacek