Witam !

twierdzi Piotr gdym zanegowal jego niewiare ;) ze :

> > Wielokrotnie takie cos mialem wiec moze to nie science fiction ?
>
> Telepatia to wtedy, gdy Czesiu do Ciebie nie dzwoni, tylko mowi do Ciebie w myslach
na
> odleglosc,

Dokladnie tak rabil ; " Andrzeju zrob cos z tym telefonem, zobacz czy Ci
kabelek nie wypadl" :) - jakoz nieuwaznie czytales moje opowiadanie ;)

> a Ty go sluchasz

Sluchalem, sluchalem. Przeciez bylem zafrapowany innym tematem i .. cos
mnie tknelo

> i mu odpowiadasz i cos ustalacie i potem wprowadzacie to w
> czyn (na przyklad - mytslami powiedziales mu, ze ma opisac na SaSo cos o sytuacji
> Onych w Kanadzie).

Ech, zebys Ty wiedzial ile On mi takich informacji juz przeslal. I to
wcalenie ta droga. Bylem na Jego seminarium , sluchalem referatu na
temat EWI , gdy go w Lodzi wyglaszal. Przy piwku w Zgierzu tez cosik tam
omawialismy. Spoko Piotrze, atakich zaniedbam nie mamy a telepatie
wolimy wykorzystywac do innych celow . Nie Czesku ? W przyjazni ona jest
bardo przydatna - ba wrecz niezastapiona :)

> Nikt nie traci pieniazkow, material sie znajduje za dwa dni u
> Ciebie, za 1 dzien na SaSo...

Tak. I chcialo by sie zapytac : "a po co ?" :(
Popatrz ile tematow ostatnio na SaSo postawilismy i co ?
Psinco ! Zamiast o nich rozmawiac to my ..... :(

> i tak to pieknie zycie sie toczy...:~)

A toczy sie toczy, niektorym ucieka, niektorym sukcesy przynosi :)

>
pozdrawiam
A.A.