Tic-tac'ki cynamonowe - gdzie???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-04 14:03:52

Temat: Tic-tac'ki cynamonowe - gdzie???
Od: hmmm <k...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie :-)

Otwieram Ci ja (Wam ja) wrześniowe 'Moje gotowanie' (takie mam
niegroźne zboczenie, gdy mnie stać kupuję 3 pisma kulinarne co
miesiąc) i na stronie (nomen-omen) 44 widzę doniesienia z rynku, a
wśród nich tic tac CYNAMONOWE!

Obiegłam w ich poszukiwaniu pobliskie mniejsze i większe sklepy
(Warszawa) - na moje o nie pytanie sprzedawczynie otwierają szeroko co
tylko mają do otwarcia... nie ma!

Zadzwoniłam do 'Mojego gotowania', a jakże - 'takie dostaliśmy
informacje od producenta'.
Zadzwoniłam do producenta (Ferrero) - 'nasza sieć dystrybucji
obejmuje... tak, bardzo cieszymy się zainteresowaniem...'
- Billa (nie ma), Hit (nie ma), Geant (nie ma) - odpowiedź Ferrero -
'ale będą na pewno'.

Drodzy moi.
Gdzie? Pomóżcie. (w archiwum nie znajdę - to dla fanów goglowania).

hmmm
(co za cynamon pójdzie...)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-04 15:45:19

Temat: Re: Tic-tac'ki cynamonowe - gdzie???
Od: "Lia" <L...@w...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

" hmmm" wrote:

> Witajcie :-)
>
> Otwieram Ci ja (Wam ja) wrześniowe 'Moje gotowanie' (takie mam
> niegroźne zboczenie, gdy mnie stać kupuję 3 pisma kulinarne co
> miesiąc) i na stronie (nomen-omen) 44 widzę doniesienia z rynku, a
> wśród nich tic tac CYNAMONOWE!
>
> Obiegłam w ich poszukiwaniu pobliskie mniejsze i większe sklepy
> (Warszawa) - na moje o nie pytanie sprzedawczynie otwierają szeroko co
> tylko mają do otwarcia... nie ma!
>
> Zadzwoniłam do 'Mojego gotowania', a jakże - 'takie dostaliśmy
> informacje od producenta'.
> Zadzwoniłam do producenta (Ferrero) - 'nasza sieć dystrybucji
> obejmuje... tak, bardzo cieszymy się zainteresowaniem...'
> - Billa (nie ma), Hit (nie ma), Geant (nie ma) - odpowiedź Ferrero -
> 'ale będą na pewno'.
>
> Drodzy moi.
> Gdzie? Pomóżcie. (w archiwum nie znajdę - to dla fanów goglowania).
>
>
> hmmm
> (co za cynamon pójdzie...)

Trzeba poczekac, normalne juz u nas w Polsce najpierw strzealaja reklamy i
inne PR a potem po miesiacu dopiero towar ląduje na półce. Tak wiec
cierpliwosci. Poczejak na reklamy w TV, wtedy na pewno produkt pojawi się w
sklepie.

--
Lia (ucieszona informacją o CYNAMONOWYCH tic-tacacach)

O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-05 09:53:40

Temat: Re: Tic-tac'ki cynamonowe - gdzie???
Od: "Monika Wojtaszek" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sa one dostepne o wiekow w USA. Nie wiem jak w Europie.
Wiadomo, Amerykanie maja jakas cynamonowa manie... ;)
Popros jakiegos znajomego, niech Ci przysle/przywiezie.
Sa smiesznie tanie.
Sprawdz ten link:

http://www.tictacusa.com/animated/index.html

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-05 10:08:25

Temat: Re: Tic-tac'ki cynamonowe - gdzie???
Od: "GoniaP" <g...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Drodzy moi.
> Gdzie? Pomóżcie. (w archiwum nie znajdę - to dla fanów goglowania).
>
>
> hmmm
> (co za cynamon pójdzie...)

Ja kupilam cynamonowe tic-tac'ki na bazarku w Piasecznie, jest tam jeden
taki sklepik, w ktorym jest wszystko, nawet widzialam na polce sloiczek z
truflami (cztery male trufle w cenie 95 zl), ale nie wszystko tam jest takie
drogie.

pozdrawiam
Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-05 16:57:27

Temat: Re: Tic-tac'ki cynamonowe - gdzie???
Od: hmmm <k...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 5 Sep 2002 09:53:40 +0000 (UTC), "Monika Wojtaszek"
<m...@N...gazeta.pl> napisal/a:

>Sa one dostepne o wiekow w USA. Nie wiem jak w Europie.
>Wiadomo, Amerykanie maja jakas cynamonowa manie... ;)
>Popros jakiegos znajomego, niech Ci przysle/przywiezie.
>Sa smiesznie tanie.

Ha!
Dziękuję, ja wiem... ja też mam cynamonową manię! :-)
Ale niestety nie mam wzmiankowanych znajomych... ani podróżujących,
ani przebywających na stałe w USA...
Poczekam na te polskie...

hmmm
(z cynamonowymi Altoids w ustach)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-05 21:40:30

Temat: Re: Tic-tac'ki cynamonowe - gdzie???
Od: Nikodem Kuznik <n...@a...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 04 Sep 2002 16:03:52 +0200, hmmm wrote:

> Witajcie :-)
>
> Otwieram Ci ja (Wam ja) wrześniowe 'Moje gotowanie' (takie mam niegroźne
> zboczenie, gdy mnie stać kupuję 3 pisma kulinarne co miesiąc) i na
> stronie (nomen-omen) 44 widzę doniesienia z rynku, a wśród nich tic tac
> CYNAMONOWE!
>
> Obiegłam w ich poszukiwaniu pobliskie mniejsze i większe sklepy
> (Warszawa) - na moje o nie pytanie sprzedawczynie otwierają szeroko co
> tylko mają do otwarcia... nie ma!
>
> Zadzwoniłam do 'Mojego gotowania', a jakże - 'takie dostaliśmy
> informacje od producenta'.
> Zadzwoniłam do producenta (Ferrero) - 'nasza sieć dystrybucji
> obejmuje... tak, bardzo cieszymy się zainteresowaniem...' - Billa (nie
> ma), Hit (nie ma), Geant (nie ma) - odpowiedź Ferrero - 'ale będą na
> pewno'.
>
> Drodzy moi.
> Gdzie? Pomóżcie. (w archiwum nie znajdę - to dla fanów goglowania).
>
>
> hmmm
> (co za cynamon pójdzie...)

.. ja nie rozumiem tego 'cynamonowego zauroczenia', ale to kwestia
gustu, a o tym sie podobno nie dyskutuje
a tak przy okacji, to w reklamach tic-tacow klamia, i to o 1000 razy!!!
Znacie haslo 'Tylko 2 kalorie!', a teraz spojrzcie na opakowanie: '2 kcal',
czyli 'Dwie KILO kalorie' kilo, to oczywiscie przedrostek oznaczajacy
tysiac. 2 kilokalorie to tez nie za wiele, ale jako klient zadam uczciej
informacji w reklamie... ;-)
Pozdrawiam,

Nik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-05 22:08:54

Temat: Re: Tic-tac'ki cynamonowe - gdzie???
Od: "St. Cone" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nikodem Kuznik"
> .. ja nie rozumiem tego 'cynamonowego zauroczenia', ale to kwestia
> gustu, a o tym sie podobno nie dyskutuje
> a tak przy okacji, to w reklamach tic-tacow klamia, i to o 1000 razy!!!
> Znacie haslo 'Tylko 2 kalorie!', a teraz spojrzcie na opakowanie: '2
kcal',
> czyli 'Dwie KILO kalorie' kilo, to oczywiscie przedrostek oznaczajacy
> tysiac. 2 kilokalorie to tez nie za wiele, ale jako klient zadam uczciej
> informacji w reklamie... ;-)
> Pozdrawiam,
---------
A kto Ci każe zeżreć całego tac Tac`a?
Poliż trochę, a resztę wypluj - będziesz miał te Swoje dwie kalorie.
:-)))))))))

Pozdrawiam
Staś