Data: 2001-02-06 15:55:23
Temat: To znowu Ty?
Od: "Smietana, Robert" <R...@d...depfa-it.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam wrażenie, że masz niezłą zabawę posyłając różne posty i patrząc, jak
ludzie się potem kłócą. Pracę magisterską piszesz, czy co? Odpowiem Ci
jednak na Twoj post o wirtualnej koleżance, bo i tak sie nudze akurat...
Jest możliwe zajście jednego lub więcej zdarzeń z poniższej listy:
1. Dziewczyna wyniosła z domu niedobre wyobrażenie matki o facetach. //
bardzo prawdopodobne
2. Ojciec skrzywił jej psychikę.
3. Dziewczyna ma niską samoocenę. // to jest właściwie pewne
4. Chłopaki dokuczali jej w młodości.
5. Środki masowego przekazu, jak i przyjaciele propagują pogląd na
związki, których ona nie akceptuje.
6. Blokady seksualne.
7. Nie pozwalanie sobie na przezywanie uczuć. // bardzo możliwe
8. Piekne stwierdzenia Goski o nieuniknionych dozach cierpienia w
milośi.
Gosiu, dlaczego tak niszczysz psychikę przyjaciółki punktem ósmym? Czy
fakt, że przeżyłaś kiedyś owe dozy, dowodzi, że każdy musi coś takiego
przeżyć? Albo po prostu działa tu zwykły mechanizm ściągania wszystkich
do swojego poziomu doświadczeń?
RaE.
ps. Nie, wcale nie usilujesz ją uszczęśliwić na siłe :) , To pewnie
dlatego, ze widzisz, ze wcale nie jest jej dobrze z obecna sytuacją...
|