Torbiel na wątrobie
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-04-26 11:57:27
Temat: Re: Torbiel na wątrobieOd: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 4/25/2005 10:54 PM,Użytkownik Tomfa usiadł wygodnie i napisał:
> Jurto wyniki, wczoraj bylo TK. Trzese sie z nerwow :(
Spokojnie :) Nie takiej wielkości torbiele się widziało :) A jakie
potrafią być giganty w trzustce! Zdziwiłbyś się :) (po zapaleniu
trzustki bardzo często dochodzi do wytworzenia tzw. pseudotorbieli,
które mogą mieć 10 i więcej centymetrów).
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2005-04-26 17:10:22
Temat: Re: Torbiel na wątrobieOd: "Tomfa" <l...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kruszyzna wrote:
|| Dnia 4/25/2005 10:54 PM,Użytkownik Tomfa usiadł wygodnie i napisał:
||
||| Jurto wyniki, wczoraj bylo TK. Trzese sie z nerwow :(
||
|| Spokojnie :) Nie takiej wielkości torbiele się widziało :) A jakie
|| potrafią być giganty w trzustce! Zdziwiłbyś się :) (po zapaleniu
|| trzustki bardzo często dochodzi do wytworzenia tzw. pseudotorbieli,
|| które mogą mieć 10 i więcej centymetrów).
No i to jest torbiel! :-) tylko chyba wiec odetchnięte. Teraz pewnie tylko
jakies badania i leczenie. Dam znac :-). Dzieki!
T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-04-28 14:05:50
Temat: Re: Torbiel na wątrobieOd: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 4/26/2005 7:10 PM,Użytkownik Tomfa usiadł wygodnie i napisał:
> No i to jest torbiel! :-) tylko chyba wiec odetchnięte. Teraz pewnie tylko
> jakies badania i leczenie. Dam znac :-). Dzieki!
No i widzisz, po strachu :) Teraz trzeba to kontrolować w USG. Skoro
inny charakter zmiany został wykluczony, to nie ma sensu się często
naświetlać (a podczas TK jamy brzusznej trochę tych promieni się zbiera)
i USG w zupełności wystarczy. Zapewnie dostaniesz zalecenie powtarzanie
USG brzucha co trzy miesiące lub co pół roku.
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |