« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-18 19:23:35
Temat: Tort makowo-orzechowy, troszeczke zza słupaNie mam talentu do spiewania i do kremu do tortu. Zawsze wychodzi mi troche
za: ciezki lub lekki, slodki lub bez smaku. Poddalam sie w tej kwestii.
Przestalam robic torty. Do kupnych kremow jak dotad nie mialam zaufania.
Lecz oto dnia pewnego moja mama poczestowala mnie przepysznym tortem. Gdy
poprosilam o przepis zdziwilam sie, ze krem byl z paczuszki, lekko
ulepszony. Postanowilam wyprobowac, usprawiedliwiajac sie tym, ze budyn tez
robie z proszku i efekt byl idealny. Niniejszym podaje przepis na tort
orzechowo-makowy, ktory moja mama znalazla w jakims pismie o gotowaniu.
Biszkopt:
50 dag maku
40 dag cukru
10 jaj
2 łyżki tartej bułki
2 krople olejku migdałowego ( jezeli ktos lubi, heh)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Krem:
2 torebki kremu waniliowego do tortów ( moja mama polecila Delecte)
1 łyżka kawy rozpuszczalnej
10 dag rodzynek
10 dag orzechów
2 kieliszki koniaku
10 dag płatków migdałowych
Żółtka utrzyj z cukrem, dodaj sparzony mak, osaczony i trzykrotnie zmielony.
Połącz z piana z białek. Dodaj tarta bułkę, olejek migdałowy i proszek do
pieczenia. Wymieszaj, przełóż do tortownicy. Piecz 1 godzinę w temp. 160 st.
C. Wyjmij, podziel na 2 warstwy, nasącz koniakiem. Krem przygotuj wg
przepisu na opakowaniu. Dadaj kawę, rodzynki, siekane orzechy i płatki
migdałowe. Wymieszaj. Przełóż kremem, fantazyjnie udekoruj.
To "fantazyjnie udekoruj" to najlepszy moment robienia tortu...
Pozdr.
almada
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-01-18 20:11:03
Temat: Re: Tort makowo-orzechowy, troszeczke zza słupa
almada wrote in message <3...@n...vogel.pl>...
>Nie mam talentu do spiewania i do kremu do tortu. <
do spiewania ja tez nie mam, ale krem do toru polecam taki:
zadnego masla, ani margaryny
duza ilosc drobno zmielonych orzechow wloskich, tak ok 40 dag,
troche cukru, ale nie za duzo zeby nie bylo za slodkie, 2-3 lyzki wystarczy,
troche slodkiej smietanki, nie wiecej jak 1/4 l,
wszystko razem zagotowac przez 20-30 min, mieszac i uwazac, bo latwo sie
przypala, pod koniec gotowania dodac duza ilosc rumu, chyba ze ktos nie
lubi.
katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |