« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-09-04 09:12:10
Temat: Tradycyjna wiocha kazirodzctwem stoi.No wiecie buraków drażnią lemingii, co normalny seks uprawiają i mówią o edukacji, bo
człowiek świadomy zna granice i swoje i partnera, ale wiocha zbulwersowana, bo
otwarcie o tych rzeczach ludzie mówią, a przecież nie powinno, obłuda cnotą, jak
wsiór kogoś z księdzem gwałci to bulwesuje kołtuna nie co zrobili, bo o tym cała
wiocha wie, że ksiądz na dzieci chodził, tylko że powiedzieli.
Wiocha zboczeniem stoi, ale nieprzyzwote jest mówienie o tych sprawach a nie
zboczenia, tak więc trza podnieść ten dywan kołuna:
http://m.newsweek.pl/kazirodztwo-co-mysli-oprawca-ne
wsweek-pl,artykuly,279583,1.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2014-09-04 09:30:47
Temat: Tradycyjna wiocha kazirodzctwem stoi.A skąd się biorą Fricle:
1 .Psycholog
- Od reszty pedofilów, którzy z reguły wiedzą, że popełniają przestępstwo, kazirodców
odróżnia przekonanie, że mają prawo do kontaktów seksualnych z własnymi dziećmi -
dodaje prof. Beisert. - Traktują swoje dzieci jak własność. Takiemu podejściu sprzyja
niestety wciąż powszechny u nas, zwłaszcza na wsiach, patriarchalny model rodziny, w
którym to ojciec decyduje o wszystkim. On jest panem i władcą.
2. Jelinek
_Wiemy, że wstrząsnęła panią w ostatnim czasie sprawa Josepha
Fritzla, a przedtem jeszcze Nataschy Kampusch. Pomyślała pani sobie:
"To przecież tak jak w moich książkach!"?
-Potworne zbrodnie, które popełniono wobec Nataschy Kampusch czy
rodziny Fritzlów w Amstetten, nie dziwią mnie (i nie chciałabym
wiedzieć, ile podobnych przypadków jeszcze istnieje, o których nikt
się nigdy nie dowie). Stosunki panujące w kraju klerykofaszystowskim
(uważam, że klerykofaszyzm - to świętoszkowate połączenie katolicyzmu
i posłuszeństwa wobec władzy - jest w Austrii
ideologią państwową, pod tym względem Austria jest prawdopodobnie dość
podobna do Polski) wręcz prowokują do takich rzeczy.
---Dlatego pisała pani tak dużo (na przykład w"Żądzy",
"Pożądaniu","Wykluczonych") o tego rodzaju zbrodniach?
--Tak, w przeciwieństwie do wielu innych, którzy twierdzą, że taka
potworność może zdarzyć się zawsze i wszędzie (i że już się zdarzyła),
widzę w tym coś modelowo austriackiego. Systemem panującym w Austrii
jest nadal klerykofaszyzm z okresu międzywojennego, co oznacza,że
Pater familias jest w rodzinie jakby panem życia i śmierci. Kobieta
musi zaś być podporządkowana mężczyźnie.To bardzo katolickie (ten
Kościół przecież nadal nie dopuszcza kobiet do kapłaństwa). Wątku
seksualnych nadużyć księży katolickich wobec dzieci nie muszę zaś
chyba w ogóle rozpoczynać. Krótko mówiąc,
w Austrii, która zawsze była krajem posłusznym władzy i jest nim
nadal, fetyszyzacja prawa ojca (szefa, przełożonego) i pogarda dla
kobiety przynajmniej dla mnie szczególnie rzucają się w oczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |