« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-21 12:27:20
Temat: Re: Traktowanie Ani L.
"Vicky Bonus" <v...@w...pl> wrote in message >
> Znowu generalizowanie!
ine poprostu zmieniam temat bo temat Ani L jest u przedawniony..
> Posługujesz się skrajnymi przykładami i na tej podstawie
> wyciągasz błędne wnioski.
punkt widzenia jest subiektywny - nie istnieje obiektywizm
> Zgadzam się z Tobą, że wiele na świecie obłudy, zakłamania, itd, itp.
> Wniosek jednak zły, a wiesz dlaczego? Bo na świecie istnieje wielu ludzi,
> którzy faktycznie działają, a nie tylko teoretyzują, ale robią to pocichu.
> Nie wykrzykują całemu światu, jacy to oni są chojni!O tym, że pani
> Kwaśniewska pomogła dzieciom w domu dziecka wiedzą wszyscy. Jej łatwo dać
coś,
> bo posiada dużo.
zgadzam sie - ale zauwaz ze to jest pewna auto reklama - gdyby nie robila
tego specjalnie to spokojnie wplacala by pieniadze nie chwalac sie tym przed
nikim. Tak jak twoja sasiadka.
> Nie oceniam jej intencji, ale podkreślam fakt, nagłośnienia
> sprawy. Natomiast moja sąsiadka, starsza kobieta utrzymującą się z nędznej
> renty, co miesiąc wysyła pieniądze sierotom. Prawie nikt o tym nie wie.
i to jest niesamowita postawa - ukazuje ona czlowieka ktory dzieli sie
wszystkim... sama ma malo, ale potrafi sie podzielic - to jest dar nie tylko
z kieszeni ale takze i duszy... ta postawa jest wzorcem dla zachowania iscie
chrzescijanskiego... jezeli dajemy to potrafmy to robic spokojnie a nie
propagandowo - absolutnie nie mam nic do pani Kwasniewskiej jest wspaniala
kobietaze potrafi sie dzielic tym co ma... tylko ze gdyby to robila w 100% z
serca i bez reklamy meza to wplacala by pieniadze i nikt by o tym nie
wiedzial.
> OK. To teraz małe porównanko.
> Pani Kwaśniewska - abstrachując od intencji - czy jej postępowanie jest
złe?
> A też jeździ mercedesem...Nie wiem do jakiego ideału ona dąży : idalnej
> kobiety, biznes woman,katoliczki, czy idealnej pani prezydentowej jej
pieniądze
> pomagają komuś.
> Starsza kobieta - też dąży do idału - dobrego człowieka.
> Jaki wniosek? Jakieś uboczne skutki dążenia do idaełu?
> Z pozdrowieniami
> Vicky
>
wniosek rodzi sie nastepujacy : starsza pani robi to z czystego serca, nie
posiada pewnej dozy wyrachowania, pychy ktora niestety posiada nasa pani
prezydentowa
sos3n
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-11-21 12:37:28
Temat: Re: Traktowanie Ani L. "sos3n" <s...@p...pl> napisał / wrote:
>
> "Vicky Bonus" <v...@w...pl> wrote in message >
> > Znowu generalizowanie!
>
> ine poprostu zmieniam temat bo temat Ani L jest u przedawniony..
>
> > Posługujesz się skrajnymi przykładami i na tej podstawie
> > wyciągasz błędne wnioski.
>
> punkt widzenia jest subiektywny - nie istnieje obiektywizm
>
> > Zgadzam się z Tobą, że wiele na świecie obłudy, zakłamania, itd, itp.
> > Wniosek jednak zły, a wiesz dlaczego? Bo na świecie istnieje wielu ludzi,
> > którzy faktycznie działają, a nie tylko teoretyzują, ale robią to pocichu.
> > Nie wykrzykują całemu światu, jacy to oni są chojni!O tym, że pani
> > Kwaśniewska pomogła dzieciom w domu dziecka wiedzą wszyscy. Jej łatwo dać
> coś,
> > bo posiada dużo.
>
> zgadzam sie - ale zauwaz ze to jest pewna auto reklama - gdyby nie robila
> tego specjalnie to spokojnie wplacala by pieniadze nie chwalac sie tym przed
> nikim. Tak jak twoja sasiadka.
>
> > Nie oceniam jej intencji, ale podkreślam fakt, nagłośnienia
> > sprawy. Natomiast moja sąsiadka, starsza kobieta utrzymującą się z nędznej
> > renty, co miesiąc wysyła pieniądze sierotom. Prawie nikt o tym nie wie.
>
> i to jest niesamowita postawa - ukazuje ona czlowieka ktory dzieli sie
> wszystkim... sama ma malo, ale potrafi sie podzielic - to jest dar nie tylko
> z kieszeni ale takze i duszy... ta postawa jest wzorcem dla zachowania iscie
> chrzescijanskiego... jezeli dajemy to potrafmy to robic spokojnie a nie
> propagandowo - absolutnie nie mam nic do pani Kwasniewskiej jest wspaniala
> kobietaze potrafi sie dzielic tym co ma... tylko ze gdyby to robila w 100% z
> serca i bez reklamy meza to wplacala by pieniadze i nikt by o tym nie
> wiedzial.
>
> > OK. To teraz małe porównanko.
> > Pani Kwaśniewska - abstrachując od intencji - czy jej postępowanie jest
> złe?
> > A też jeździ mercedesem...Nie wiem do jakiego ideału ona dąży : idalnej
> > kobiety, biznes woman,katoliczki, czy idealnej pani prezydentowej jej
> pieniądze
> > pomagają komuś.
> > Starsza kobieta - też dąży do idału - dobrego człowieka.
> > Jaki wniosek? Jakieś uboczne skutki dążenia do idaełu?
> > Z pozdrowieniami
> > Vicky
> >
>
> wniosek rodzi sie nastepujacy : starsza pani robi to z czystego serca, nie
> posiada pewnej dozy wyrachowania, pychy ktora niestety posiada nasa pani
> prezydentowa
No to zarzucam niekonsekwencje. Najpierw napisałeś (nie cytuję dokładnie), że
nie znosisz takich ludzi (jeżdzących tymi mercedesami i opowiadających się za
chrzecijaństwem - sorki, ale chyba sens uchwyciłam), a teraz stwierdzasz, że
pani Jola fajna kobieta ale...
Wydaje mi się, że jest różnica pomiędzy niechęcią do ludzi, a stwierdzeniem
teraz cytuję : "absolutnie nie mam nic przeiwko pani Kwaśniewskiej".
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-21 12:51:33
Temat: Re: Traktowanie Ani L.
"Vicky Bonus" <v...@w...pl> wrote in message >
> No to zarzucam niekonsekwencje. Najpierw napisałeś (nie cytuję dokładnie),
że
> nie znosisz takich ludzi (jeżdzących tymi mercedesami i opowiadających się
za
> chrzecijaństwem - sorki, ale chyba sens uchwyciłam),
przepraszam ze nie dopisalem - to bylo skierowane w strone naszych ksiezy i
ich postawy
a teraz stwierdzasz, że
> pani Jola fajna kobieta ale...
> Wydaje mi się, że jest różnica pomiędzy niechęcią do ludzi, a
stwierdzeniem
> teraz cytuję : "absolutnie nie mam nic przeiwko pani Kwaśniewskiej".
> Vicky
>
szanuje ja za to ze wspiera taka dzialalnosc... choc moze jest to tylko
reklama jej/meza... ale pomaga ludziom i to sie tez liczy...
sos3n
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-21 16:24:08
Temat: Re: Traktowanie Ani L.> TAAAAAK- i po tym doszedlem do wniosku ze albo ja jestem porabany, albo
ona
> ma nipokolei pod sufitem... no coz wachalem sie z samosadem dopui jej nie
> poznalem lepiiej - nie bede ci pokazywal jej MAILI do mnie bo nie jestem
> swinia.. powiem tylko ze byly conajmniej dziwne...
Odczep sie od moich maili, nawet na Ciebie nie klnelam, ani nic w tym stylu.
Jak cos Ci nie pasi, to siedz cicho i mnie nie denerwuj. Trzeba mi bylo
powiedziec, ze to co pisze jest dziwne, a nie wszystkim to mowic wszem i
wobec, ty pozbawiony wszelkich wyzszych uczuc facecie
> co ci zlego psychologowie/psychiatrzy zrobili ze chcesz ich pokarac jej
> przypadkiem ?
Czy jesli dam Ci w lape troche siana, to sie wreszcie ode mnie odczepisz?
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-22 06:56:53
Temat: Re: Traktowanie Ani L.Ja tez jestem tu od niedawna, ale z Aneczke znam juz wczesniej, z innych
grup.
Cos ci powiem - masz racje. Sytuacja tu wyglada tak, ze wielu ludzi Anke
ignoruje, ale inni rzuca ci sie do oczu, jesli powiesz na nia zle slowo. Ot,
taki fanclub prymitywizmu... Olac ich...
--
Rince
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |