« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-08-02 20:05:22
Temat: Trwałość serów pleśniowychWitam,
Zakładając,że są one pokryte szlachetną pleśnią, co się z nimi dzieje na granicy
terminu
przydatności do spożycia? Zakładając,że ser przebywa cały czas w lodówce.
Pleśni na nich przybywa, mam przeczucie,że to już może być podła pleśń.
Co wówczas z takim serem?
Won do śmieci (rakotwórcza pleśń)
Odcinamy nalot i jemy.
Jemy bez żadnych zabiegów.
Co o tym myślicie?
Rentier
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-08-09 11:53:26
Temat: Re: Trwałość serów pleśniowychOn 2 Sie, 22:05, Rentier <f...@g...com> wrote:
> Witam,
> Zakładając,że są one pokryte szlachetną pleśnią, co się z nimi dzieje na granicy
terminu
> przydatności do spożycia? Zakładając,że ser przebywa cały czas w lodówce.
>
> Pleśni na nich przybywa, mam przeczucie,że to już może być podła pleśń.
> Co wówczas z takim serem?
> Won do śmieci (rakotwórcza pleśń)
> Odcinamy nalot i jemy.
> Jemy bez żadnych zabiegów.
> Co o tym myślicie?
> Rentier
Biorę je "na zapach". Często sery nawet po terminie smakują
rewelacyjnie - po prostu się rozpływają. W bardziej ekstremalnych
przypadkach wyrzucam skórkę a w środku - rozlewający się pyszny smak.
Kiedy jest za późno? Wyczuwalny zapach amoniaku..... Wtedy nie ma rady
i wio do kosza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-08-10 19:22:16
Temat: Re: Trwałość serów pleśniowych
> Biorę je "na zapach". Często sery nawet po terminie smakują
> rewelacyjnie - po prostu się rozpływają. W bardziej ekstremalnych
> przypadkach wyrzucam skórkę a w środku - rozlewający się pyszny smak.
> Kiedy jest za późno? Wyczuwalny zapach amoniaku..... Wtedy nie ma rady
> i wio do kosza.
Do tej pory też tak testowałem- amoniak i won
Ale ostatnio zauważyłem wykwity pleśni jakby (gatunkowo?) kolorystycznie i kształtowo
innej od
macierzystej.
Wywaliłem...Ale mam wątpliwości..
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |