Tuje i jałowce atakują (mnie)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2001-08-21 22:42:07

Temat: Tuje i jałowce atakują (mnie)
Od: YooZ <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć listo kochana!

Mam pytanie z rana :))

A mianowicie w jaki sposób romnożyć tuje i
jałowce, czy można to zrobić odcinając kawałek
dużego krzaka?? A potem ukorzeniacz i te sprawy,
jak tak to kiedy najlepiej (który miesiąc roku),
gdzie trzymać, jak i czy podlewać często itp.

Dziękuję z góry za odpowiedzi!!!

YooZ
--

Konkurs!!!!!!!!!!!!!!!!

Patrz niżej!

Count on yourself, be proud,
Don't ask Him because He doesn't listen...
Or even if - He wont help you at all.
Help yourself, join Hare - Krischna. ;)

mailto:Y...@g...pl

also visit:

http://yooz.w.interia.pl

**************************************************
* Wymyśl imię dla powstającego jegomościa!!! *
* Szczegóły na stronie WWW *
**************************************************

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-08-27 07:56:52

Temat: Odp: Tuje i jałowce atakują (mnie)
Od: "darekj" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik YooZ <y...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@g...pl...
> Cześć listo kochana!
>
> Mam pytanie z rana :))
>
> A mianowicie w jaki sposób romnożyć tuje i
> jałowce, czy można to zrobić odcinając kawałek
> dużego krzaka?? A potem ukorzeniacz i te sprawy,
> jak tak to kiedy najlepiej (który miesiąc roku),
> gdzie trzymać, jak i czy podlewać często itp.
>
> Dziękuję z góry za odpowiedzi!!!
>
> YooZ

Nie wiem jak jałowce, ale tuje rozmnazałem przez sadzonki prawie o kazdej
porze
(nie licząc zimy, ale nie wykluczam i tego).
Tuje ukorzeniają się łatwo.
Po zastosowaniu ukorzeniacza wkładam je do ziemi (raczej kwaśnej)
i czekam, podlewając regularnie.
W drugim roku można przesadzać.
Ukorzeniałem już półmetrowe pędy szczytowe z bardzo dobrym efektem.
(nieco przyciąłem boczne pędy).

--

Dariusz Jóźwiak