Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 548


« poprzedni wątek następny wątek »

251. Data: 2008-09-08 13:54:34

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

>>>>> A co pisze w statucie?
>>>>
>>>> Pewnie jakieś krasnoludki. Ale to raczej kto niż co.
>>>>
>>> Dlaczego od razu tak negatywnie?
>>
>> Bo robisz błędy stylistyczne czy jak im tam.
>
> Gramatyczne.

Moze być.

LL

--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


252. Data: 2008-09-08 13:54:47

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker wrote:
> 1. Relatywizm symboli wyklucza ich jednoznaczność, w związku z tym
> istnieje spore ryzyko ich niewłaściwej interpretacji.
Ale po co to, mamy w Polsce prawo, od jego interpretacji są sądy.
Propagowanie faszystowskiego ustroju jest zagrożone pozbawieniem wolności
do lat 2 i już.

> 2. Jednocześnie ich wielość w dzisiejszym świecie, praktycznie
> uniemożliwia dyskusję z każdym na temat, czy to jest dozwolone czy nie
Więc dopuszczamy 100% jednolite gładkie kompletne mundurki? Bo przecież logo
firmy produkującej buty też może być powodem problemów. Co więcej mundurki
bez logo szkoły, bo przecież można to uznać za prowokację wobec innej
szkoły (szczególnie jeśli szkoła A jest elitarnym liceum a B zwykłą
zawodówką).

pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


253. Data: 2008-09-08 13:55:41

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur pisze:

>> Ad 2. Zrozumcie, że nie każdemu tak jak Wam da się sensownie i
>> rozsądnie wytłumaczyć, że koszulka np. z napisem "Jeb.ć Legię" jest
>> niewłaściwa,
>
> O nie, nie kochany. Czacha nie jest uznawana za wizerunek obraźliwy.
> Słówko wdzięcznie wykropkowane przez Ciebie obraźliwe jest. Więc
> porównanie jak łysy grzywką o kant kuli.

Teraz moje kochane dzieci w praktyce widzicie, że nie każdemu da się
wytłumaczyć :-)

Stalker

--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


254. Data: 2008-09-08 14:01:06

Temat: Re: UbiĂłr szkolny, co moĹźna a czego nie? ;)
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a wrote:
> pytalam.
Super, a wszyscy odpowiadali ci rzeczowo?

> I chodzilam w mundurku. Miesci Ci sie to w glowie?
Mieści, bo ja też jeszcze się na to załapałem, niestety...

>> Ja tylko chciałem powiedzieć, że niestety jest zbyt wielu nauczycieli
>> zapatrzonych w swoją nieomylność i wszechwiedzę...

> a wszyscy lekarze sa niedouczeni, i biora kase za lewactwo a na dodatek
> uwazaja sie za bogow! ...

nie napisałem "wszyscy" ale "zbyt wielu" - a ile to konkretnie? Tylu, że
zaczyna to przeszkadzać i nie traktuje się jako anomalię. Obawiam się, że z
lekarzami może być podobnie ale to już off topic.

>> ps. http://www.physlink.com/education/askexperts/ae535.c
fm
> :) bedac na Hawajach widzialam jak przepieknie ocean zagial sie na
> horyzoncie- i juz mi sie zdawalo, ze widze tych silaczy co ziemie
> podtrzymuja na swoich barkach ;))

:)

pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


255. Data: 2008-09-08 14:01:28

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Habeck Colibretto pisze:

>>>>> Ja sie odnoszę do faktu zakazywania symboli jako takich,
>>>>> a religijnych w szczególności...
>>>> A ja pisałam o symbolach śmierci. Dla mnie krzyż to symbol śmierci.
>>> Przepraszam, ale w jakiej kulturze się wychowałaś?
>> Kulturalnej :) Moje osobiste odczucia nie muszą mieć wiele wspólnego z
>> dogmatami,
>
> To nie kwestia dogmatów, ale kodu jakim posługuje się społeczeństwo.

Katolickie?

> Praktycznie każdy bazujące na kulturze Europejskiej.


>> nie (tak, mam dzisiaj na sobie moją czadową podkoszulke z
>> napisem "California")?
>
> A nie Hiroszima? Albo Auschwitz?

A po co? Mnie nie kręci ani jedno ani drugie. Ale gdyby mnie kręciło to
nie omieszkałabym.

>>> Jakoś nie przypominam sobie, żeby na truciznach używano symbolu krzyża.
>> W starożytnej Grecji nawet czaszki nie używali wyobraź sobie :)
>
> Nie jesteśmy w starożytnej Grecji a od tamtego czasu trochę się
> zmieniło.

I co z tego? Mi bliżej do Hellady niż do Watykanu.

>> Wszystko
>> to kościelne, pani - ze średniowiecza wyłuskane i dance macabre :)
>> Koźciuł żondzi :)
>
> Jeżeli chodzi o kulturę to rządził i to mocno. I...?

Więc naciągane. Koncząc bo musze spadać: to co napisałam Stalekrowi. Nie
usłyszałam narazie żadnego rozsądnego argumentu poza "pani
przedszkolance może sie kojarzyć". Ot co.

>>> To jak Tobie się kojarzy, to już bez znaczenia. Ważne jak kojarzy się
>>> wszystkim.
>> No jak widać nie wszystkim - ktoś tu pisał, że piratami, ktorzy
>> aktualnie kojarzą się romantycznie dość (pominę czy słusznie).
>
> Już podawałem przykład trucizn.
>
>>> Dziś krzyż jest symbolem chrześcijaństwa (zmartwychwstania,
>>> pokonania grzechu i śmierci), ale wcześniej to był symbol życia (i de
>>> facto nadal nim jest także w chrześcijaństwie).
>> A ilu Katolików o tym pamięta?
>
> Katolików z małej. Nadgorliwa jesteś.
> Myślę, że większość.
>
>> Bo mam wrażenie, że dla większości to
>> symbol męki Pańskiej - więc niczego pogodnego raczej.
>
> Nawet jeżeli, to na pewno nie śmierci - a o śmierci rozmawiamy.

Śmierci, śmierci. I dość okrutnej i bolesnej.

> Myślę, że gdyby zrobić sondaż z czym kojarzy się krzyż, to wygrałaby po
> prostu Jezus.
>
>>> Dziwi mnie to. Jak widzisz symbol czaszki na opakowaniu to robisz sobie
>>> zupę z tego co jest w torebce?
>> Do tej pory widziałam cos takiego tylko na fajkach - tak, palę.
>
> A no tak. Zapomniałem o palaczach. Zupełnie inny zestaw ludzi. Denaturat
> pewnie też pijesz... :P

Co drugi dzień, żeby nie oślepnąć.

>>>> Poza tym kto powiedział że
>>>> śmierć jest złem? Morderstwo tak, ale śmierć sama w sobie?
>>> Jakoś do niej dochodzi. Z SS się nie kojarzy? Z truciznami? Z piratami?Z
>>> "memento mori"?
>> Ze starością?
>
> Ale mnie pytasz?

No bo sama jakoś na to nie wpadłaś.

>> A może starość też jest be?
>
> Ktoś to sugerował?
> Mi śmierć ze starością się nie kojarzy. Raczej starość ze śmiercią.
> Memento mori.

Współczuję.

>> Wywalmy zdjęcia dziadków z
>> portfeli! :)
>
> Nie muszę, bo nie noszę. Jestem z tych, co noszą zdjęcia dzieci.

Też wywal. Pomnyśl, że kiedyś sie zestarzejesz.


--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


256. Data: 2008-09-08 14:04:38

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):


> > no wlasnie.
>
> Nie dlatego, że uczy - po prostu nie lubi. Do podkolanówek sie nie
> odniesiesz? ;)

a co z tymi podkolanowkami?

> A mi chodzi o to, że nikomu nie przeszkadzała czacha.

mala grupa statystyczna :)
>
> > Nie szata stanowi czlowieka, nie jest czlowieka najwazniejsza
> > jego czescia, i Ci co sie bija o idywidulanosc szaty po prostu malo maja
tej
> > reszty, za ktora jak w przypadku tego nauczyciela, ludzie by doceniali i
> > szanowali.
>
> Może nie mamy. A może mamy ale jesteśmy delikatni i potrzebujemy czegoś
> więcej niż nieprzeciętna dentystka żeby utrzymać naszą kruchą równowagę
> psychiczną? ;)


moze klej do protez by pomogl??:))


> > nie wiem co to prinseski.
>
> Taka paskudna ni to sukienka ni to tunika - prosta, najchętniej z burej
> wełny i bez rękawów - pod to się bluzkę z kołnierzykiem z koronki
zakłada :/

i to sie nazywa princeska?? brrrr....

> > oki, tu sie zgodze. Dlatego tak jestem za jasnopostawionym i napisanym
kodem
> > ubraniowym, tam gdzie kod ma obowiazywac.
>
> Jak jest ustanowiony mundurek to w ogóle nie ma tematu.


niekoniecznie. Moja corka nie chodzila w mundurku a miala kod ubraniowy.

> > biedna dziewczyna. Nie da sie jakos tej pani, albo Agnieszce klasy
zmienic?
>
> Ja biedna :/
> Pani nie chcą dzieciaki zmieniać bo za rok egzaminy a to dobra
> matematyczna. Szkoła też musi być ta sama "bo ja się mamo zabiję!"

aaa czyli ni etak zle jest :)
powodzenia zatem!!!!!!


i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


257. Data: 2008-09-08 14:10:04

Temat: Re: UbiĂłr szkolny, co moĹźna a czego nie? ;)
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Gryszkalis <m...@f...pl> napisał(a):


> > pytalam.
> Super, a wszyscy odpowiadali ci rzeczowo?


niektorzy to nawet nie umieli :)


> > a wszyscy lekarze sa niedouczeni, i biora kase za lewactwo a na dodatek
> > uwazaja sie za bogow! ...
>
> nie napisałem "wszyscy" ale "zbyt wielu" - a ile to konkretnie? Tylu, że
> zaczyna to przeszkadzać i nie traktuje się jako anomalię. Obawiam się, że z
> lekarzami może być podobnie ale to już off topic.

ale Ty to nie wszyscy, i na jakiej podstwie twierdzisz, ze "zbyt wielu"-
znasz wszystkich komu to przeszkzda i znasz wszystkich komu nie?

i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


258. Data: 2008-09-08 14:14:45

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stalker" :

>
> Na lekcjach wychowawczych (jeśli ktoś chce dyskutować) można temat rozwinąć.
>

Faaktycznie idealny temat do dyskusji na lekcji wychowawczej.
(na pewno chętnych do dyskusji byłoby wielu).

Ale jak zrozumiałam na samym początku chodziło o to, że z młodzieżą nikt nie
chciał dyskutować a zakaz uchwalono na zasadzie "nie, bo nie".
I o to mi chodzi głównie.

Pozdrowienia

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


259. Data: 2008-09-08 14:19:03

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: " Iwon(K)a" <i...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak <q...@g...pl> napisał(a):


> > ale ja nie pisalam o snie, a pracy. W pracy czemu nie siedzi w pizamie.
No
> > ale skoro Ty chcesz golo, to ok- czemu gola nie chodzisz dopracy?
>
> Bo tu nie Floryda. Podwiewa i wilka można złapać.


a tu to myslisz, ze nie? wylazisz na pole (tak, pole, nie dwor)- upal a
potem wchodzisz do klimy- zimno- wilka mozna zlapac jak nic.
i.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


260. Data: 2008-09-08 14:21:11

Temat: Re: UbiĂłr szkolny, co moĹźna a czego nie? ;)
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a wrote:
>> > a wszyscy lekarze sa niedouczeni, i biora kase za lewactwo a na dodatek
>> > uwazaja sie za bogow! ...
>>
>> nie napisałem "wszyscy" ale "zbyt wielu" - a ile to konkretnie? Tylu, że
>> zaczyna to przeszkadzać i nie traktuje się jako anomalię. Obawiam się, że
>> z lekarzami może być podobnie ale to już off topic.
>
> ale Ty to nie wszyscy, i na jakiej podstwie twierdzisz, ze "zbyt wielu"-
> znasz wszystkich komu to przeszkzda i znasz wszystkich komu nie?

A gdzie to ja się chciałem podawać za sumienie Świata i Narodu? Czy muszę
przy każdym akapicie pisać, że to "moje skromne zdanie" - zbyt wielu jak
dla mnie.

pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 40 ... 55


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czym dla ciebie
Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
[W-wa] Gdzie dobra ortodoncja?
Zielona Szkoła- pytania....
Dyzury w przedszkolu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych

zobacz wszyskie »