Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Uczulenie na salicylany

Grupy

Szukaj w grupach

 

Uczulenie na salicylany

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-01-24 14:51:47

Temat: Uczulenie na salicylany
Od: gadrael <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Od czasu do czasu jak się mi zdarzy zażyć cos z kwasem
acetylosalicylowym pojawiają się mi na skórze bąble, tzn nawet nie same
z siebie, ale w przypadku kiedy potre skórę, np wkładając ręke do
kieszeni. Jeżeli ich nie drażnie znikają czasami po kilkunastu minutach
czasami po kilku godzinach. Zależy to od ilości, jak zjem jedna 300 to
raczej nic mi nie ma, ale kiedyś jak mnie dopadły zatoki brałem kilka
dni z rzędu i pojawiły się mi dosyć duże bąble z tyłu głowy, ale też
znikły po kilku godzinach. Właściwie mi to nie przeszkadza, ale na
ulotkach piszą, że osoby uczulone nie powinny zażywać więc zastanawiam
się czy może to mieć jakies inne negatywne skutki ?

dus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-01-24 15:36:02

Temat: Re: Uczulenie na salicylany
Od: "Radosław Rossa" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem jakie skutki może mieć długotrwałe stosowanie salicylanów u ludzi
na nie uczulonych (poza powstaniem samej reakcji alergicznej we wszystkich
możliwych postaciach - obrzęk krtani, napad dychawicy oskrzelowej, pokrzywka
i oczywiście wstrząs), ale jezeli chodzi o skutki uboczne długotrwałego
stosowania w ogóle, to masz do wyboru:
- nadżerki błony śl. żołądka (a także j. ustnej w przypadku dłuższego
przetrzymywania tabletki w ustach)
- uczynnienie choroby wrzodowej i krwawienia z niszy wrzodowej (przy okazji
salicylany zmniejszają krzepliwość krwi)
- obecność krwi utajonej w kale po dłuższym czasie
- zaburzenia gosp. kwasowo-zasadowej
- śródmiąższowe zap. nerek (ale po długim czasie i w dużych ilościach)
Parę jeszcze by się znalazło.
Co ważne - u dzieci - zespół Rey'a (b. groźny)

Użytkownik "gadrael" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dr5euv$2d9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Od czasu do czasu jak się mi zdarzy zażyć cos z kwasem acetylosalicylowym
> pojawiają się mi na skórze bąble, tzn nawet nie same z siebie, ale w
> przypadku kiedy potre skórę, np wkładając ręke do kieszeni. Jeżeli ich nie
> drażnie znikają czasami po kilkunastu minutach czasami po kilku godzinach.
> Zależy to od ilości, jak zjem jedna 300 to raczej nic mi nie ma, ale
> kiedyś jak mnie dopadły zatoki brałem kilka dni z rzędu i pojawiły się mi
> dosyć duże bąble z tyłu głowy, ale też znikły po kilku godzinach.
> Właściwie mi to nie przeszkadza, ale na ulotkach piszą, że osoby uczulone
> nie powinny zażywać więc zastanawiam się czy może to mieć jakies inne
> negatywne skutki ?
>
> dus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-01-24 15:55:26

Temat: Re: Uczulenie na salicylany
Od: gadrael <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Radosław Rossa wrote:
> Nie wiem jakie skutki może mieć długotrwałe stosowanie salicylanów u ludzi
> na nie uczulonych (poza powstaniem samej reakcji alergicznej we wszystkich
> możliwych postaciach - obrzęk krtani, napad dychawicy oskrzelowej, pokrzywka
> i oczywiście wstrząs)

Tzn co rozumiesz przez długotrwałe stosowanie ? Chodziło mi o zażywanie
raz na kilka miesięcy jak czuje że łapie mnie jakieś choróbsko...

dus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-01-24 17:18:56

Temat: Re: Uczulenie na salicylany
Od: "Radosław Rossa" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeżeli raz na kilka miesięcy, to nie ma sprawy - chodzi raczej o przewlekłe
stosowanie (bez przerwy przez parę tygodni/miesięcy. Oczywiście też nie
zawsze, bo profilaktyczne przyjmowanie salicylanów w małych ilościach (75 -
150 mg kw. acetylosalicylowego) przez długi czas nie daje takich ciężkich
powikłań jak zapalenie nerek. Ale jest wiele ludzi, którzy traktują leki,
które można kupić bez recepty jak preparaty całkowicie bezpieczne.
A co do reakcji uczuleniowych, to mogą wystąpić nawet po jednorazowym
zażyciu.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-01-24 17:28:34

Temat: Re: Uczulenie na salicylany
Od: "Radosław Rossa" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A jeżeli czujesz, że bierze Ciebie jakaś choroba, to spróbuj domowych
metod. Po co przy byle przeziębieniu faszerować się farmaceutykami...
Jeżeli chcesz zlikwidować tylko ból głowy, a jesteś uczulony na salicylany,
to możesz spróbować paracetamolu. Jest skuteczny, ale nie działa
przeciwzapalnie. Poza tym, że w dużych dawkach niszczy wątrobę (dlatego
ważne jest stosowanie się do instrukcji podanych na ulotkach i
nieprzekraczanie makszymalnych dawek dziennych).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-01-24 20:29:24

Temat: Re: Uczulenie na salicylany
Od: Piotr Tajduś <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Radosław Rossa wrote:
> A jeżeli czujesz, że bierze Ciebie jakaś choroba, to spróbuj domowych
> metod. Po co przy byle przeziębieniu faszerować się farmaceutykami...
> Jeżeli chcesz zlikwidować tylko ból głowy, a jesteś uczulony na salicylany,
> to możesz spróbować paracetamolu. Jest skuteczny, ale nie działa
> przeciwzapalnie. Poza tym, że w dużych dawkach niszczy wątrobę (dlatego
> ważne jest stosowanie się do instrukcji podanych na ulotkach i
> nieprzekraczanie makszymalnych dawek dziennych).

Tzn akurat samo przeziębienie nie jest problemem, z tym mój organizm
radzi sobie dosyć szybko i bez bólu głowy, za to zatoki mi zostają na
kilka tygodni i moge sobie nazbierać kilka worków zasmarkanych
chusteczek (mam zwężone ujście zatok z jednej strony), dlatego wole
profilaktycznie coś przeciwzapalnego wziąść. Po ibuprofenie nie mam
prawie wogole reakcji alergicznej, tyle ze są to leki z tej samej grupy
i byłem ciekaw czy bąble to po prostu reakcja alergiczna czy objaw
czegos gorszego wywoływanego przez salicylany, jakos nie mam ochoty na
jakieś nieodwracalne zmiany w organizmie :)

dus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-01-24 21:25:12

Temat: Re: Uczulenie na salicylany
Od: "Radosław Rossa" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie jestem laryngologiem, ale zwężone ujścia powinno się poddać zabiegowi,
bo stany zapalne po prostu będą nawracaći żadne leki p-zapalne nie rozwiążą
sprawy. Może warto byloby się udac do laryngologa. Nie wiem na ile popularne
jest wykonywanie zabiegów endoskopowych (FESS), ale dla własnego dobra
zainteresowałbym się tym.
Co do NLPZ, to zarówno ibuprofen, jak i aspiryna zaliczają się do tej
grupy, ale mają nieco odrębną budowę i nieco inne właściwości. Aspiryna to
salicylan, a ibuprofen, to poch. kw.fenylopropionowego. Ich podobne
działanie (i skutki uboczne) zależą od hamującego wpływu na syntezę
prostaglandyn. Podobnie rzecz ma się z reakcjami alergicznymi - w zasadzie u
ludzi uczulonych na salicylany nie powinno się podawać innych NLPZ. Muszę
sprawdzić, skąd ta różnica w reakcji na ibuprom i aspirynę.

Użytkownik "Piotr Tajduś" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dr62h4$rke$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tzn akurat samo przeziębienie nie jest problemem, z tym mój organizm radzi
> sobie dosyć szybko i bez bólu głowy, za to zatoki mi zostają na kilka
> tygodni i moge sobie nazbierać kilka worków zasmarkanych chusteczek (mam
> zwężone ujście zatok z jednej strony), dlatego wole profilaktycznie coś
> przeciwzapalnego wziąść. Po ibuprofenie nie mam prawie wogole reakcji
> alergicznej, tyle ze są to leki z tej samej grupy i byłem ciekaw czy bąble
> to po prostu reakcja alergiczna czy objaw czegos gorszego wywoływanego
> przez salicylany, jakos nie mam ochoty na jakieś nieodwracalne zmiany w
> organizmie :)
>
> dus
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-01-24 22:08:24

Temat: Re: Uczulenie na salicylany
Od: Piotr Tajduś <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Radosław Rossa wrote:
> Nie jestem laryngologiem, ale zwężone ujścia powinno się poddać zabiegowi,
> bo stany zapalne po prostu będą nawracaći żadne leki p-zapalne nie rozwiążą
> sprawy. Może warto byloby się udac do laryngologa. Nie wiem na ile popularne
> jest wykonywanie zabiegów endoskopowych (FESS), ale dla własnego dobra
> zainteresowałbym się tym.

No o zwężeniu wiem właśnie od laryngologa, po kilku latach męczenia się
z zatokami zdenerwowałem się i postanowiłem sie leczyć. Mam już
wszystkie badania i grzecznie czekam w kolejce na FESS, na szczęście w
BB jest niezły oddział laryngologii, no ale to juz inna bajka :)

dus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

polak glodny = polak zly
Brak wilgoci
zwichnicie stawu lokciowego
Hormony a tradzik
Spokojnie, to tylko...pandemia. ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »