« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-04 07:30:03
Temat: Ukorzenic tujeMam pare galazek tui. Jak je ukorzeniac? Do ziemi czy do wody?
--
Justy
Archiwum grupy --- pl.rec.ogrody ---
Forum dyskusyjne: http://dom.idealny.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-09-04 17:58:13
Temat: Re: Ukorzenic tuje
"Rene" <r...@i...pl> wrote in message
news:bj7r7a$t0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Mam pare galazek tui. Jak je ukorzeniac? Do ziemi czy do wody?
> >
> Do ziemi.
> Ale czy o tej porze roku ukorzenianie???
Albo przed wegetacją, albo po wegetacji. Jak najbardziej o tej porze:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-04 18:06:30
Temat: Odp: Ukorzenic tuje> Mam pare galazek tui. Jak je ukorzeniac? Do ziemi czy do wody?
>
Do ziemi.
Ale czy o tej porze roku ukorzenianie???
Pozdrav.Rene
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-04 21:55:39
Temat: Re: Ukorzenic tuje
Można podobno ukorzeniać jesienią, lecz mi zawsze sadzonki
marnieją. Za to gdy ukorzeniam na przełomie marca i kwietnia
wszystko przyjmuje się świetnie. Gałązki do torfu z piaskiem (pół na pół)
i często zraszać. Wskazany ukorzeniacz- po kilku miesiącach puszczają
korzenie.
pozdrawiam
AurorA
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
Użytkownik "Justy" <u...@d...idealny.pl> napisał w wiadomości
news:r86j21-j9b.ln1@dom.idealny.pl...
> Mam pare galazek tui. Jak je ukorzeniac? Do ziemi czy do wody?
>
>
>
> --
> Justy
>
> Archiwum grupy --- pl.rec.ogrody ---
> Forum dyskusyjne: http://dom.idealny.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-05 06:00:09
Temat: Re: Ukorzenic tujeDzieki bardzo za odpowiedzi - sproboje moze je zostawic przez zime
w domu (?).
--
Justy
Archiwum grupy --- pl.rec.ogrody ---
Forum dyskusyjne: http://dom.idealny.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-05 08:08:41
Temat: Re: Ukorzenic tuje
"Justy" <u...@d...idealny.pl> wrote in message
news:9cll21-n4m.ln1@dom.idealny.pl...
> Dzieki bardzo za odpowiedzi - sproboje moze je zostawic przez zime
> w domu (?).
Możesz próbować. W najzimniejszym miejscu, jakie znajdziesz - 5-10 st.C - i
w najjaśniejszym. No i jakowaś "szklarenka" by się przydałą. Kiedyś zupełnie
niespodziewanie ukorzeniły mi się w ten sposób cyprysik, żywotnikowiec i
klon palmowy:_)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-05 20:59:02
Temat: Re: Ukorzenic tuje
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisała
> Kiedyś zupełnie
> niespodziewanie ukorzeniły mi się w ten sposób cyprysik, żywotnikowiec i
> klon palmowy:_)
:-)
Kiedy czytam niektórych /tych co to czego zielonego,zielonkawego nie
uglebią - to rozmnożą/
to dochodzę do wniosku, że poza własnym ogrodem powinni sobie smarować palce
jakimiś inhibitorami (jako roślinną antykoncepcję).
:-)
Bo przecież _nieświadomie_ mogą _drastycznie_ zmieniać nasze otoczenie,
tu sobie rzuci pestkę, tam wetknie patyk, a wszystko się przyjmuje.
Na przykład:
Kupi sobie taki ktoś po 10dkg: czereśni, brzoskwiń, wiśni itp. i pójdzie na
wycieczkę po ogrodzie bot., i za 5lat z ogrodu bot będzie sad.
:-)
Pozdrawiam zielonopalczastych:-)
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |