Upalne zupy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-05-08 09:09:24

Temat: Upalne zupy
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakie robicie zupy latem, a szczegolnie w upaly?

Moja ulubiona jest zimny chlodniczek a la moja babcia z duza iloscia
buraczkow i goracymi ziemniaczkami posypanymi koperkiem...
marzenie....

Bozenka z Wilna ;o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
www i FAQ grupy: http://kuchenna.host.sk/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-05-08 10:36:35

Temat: Re: Upalne zupy
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:abaq15$t4h$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Jakie robicie zupy latem, a szczegolnie w upaly?
>
> Moja ulubiona jest zimny chlodniczek a la moja babcia z duza iloscia
> buraczkow i goracymi ziemniaczkami posypanymi koperkiem...
> marzenie....
>
> Bozenka z Wilna ;o)

U mnie tez chlodniczek, ale bez buraczkow, taki ekspresowy: jogurt naturalny
+ koncentrat buraczany + ogorek + koperek + szczypiorek + jajko na twardo.
moja rodzinka uwielbia, a i ja tez, zwlaszcza ze roboty malo. Do tego
oczywiscie ziemniaczki, ale czasem mi sie zdarzy pure z CZS ...

A z mlodych buraczkow to zupa-botwinka. Mniam. Tylko roboty z tym
czyszczeniem i krojeniem od groma.

Moja mama natomiast robi przepyszna zupe wisniowa na zimno, te wisnie sa
gotowane i przecierane i zageszczane maka (monkom) zeimniaczana, dobrze
schlodzone w lodoweczce, do tego kluseczki i kleksik smietanki. Mniam.
AniaK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 10:43:27

Temat: Re: Upalne zupy
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Bożena <b...@s...pw.edu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:abaq15$t4h$...@s...icm.edu.pl...
> Jakie robicie zupy latem, a szczegolnie w upaly?
>
> Moja ulubiona jest zimny chlodniczek a la moja babcia z duza iloscia
> buraczkow i goracymi ziemniaczkami posypanymi koperkiem...
> marzenie....
>

przyszłam sobie przed komputer po wielkiej misce chłodnika z buraczków i co
widzę? Pytanie o zupy na upały :)))
Wieczorem będzie dokładka na kolację też chłodniczka, ale tym razem z
ziemniaczkami.
Nie widziałam jeszcze botwinki, więc zrobiłam chłodnik na pieczonych
burakach, które starłam, potem większą częśc odłożyłam na potem, a trochę
zostawiłam w chłodniku z 2 pojemnikami śmietany, pojemniczkiem jogurtu,
ogórkiem, rzodkiewką i koperkiem. A potem pokrojone jajko. Pychota :)
Jutro chyba coś wykombinuję z tych startych buraków, może jakiś drugi
chłodnik, ale zmiksuję.

Wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 10:45:02

Temat: Re: Upalne zupy
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ana <a...@e...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:abav24$tju$...@n...ipartners.pl...
>
> Moja mama natomiast robi przepyszna zupe wisniowa na zimno, te wisnie sa
> gotowane i przecierane i zageszczane maka (monkom) zeimniaczana, dobrze
> schlodzone w lodoweczce, do tego kluseczki i kleksik smietanki. Mniam.
> AniaK
>
>
do wiśni to jeszcze trochę czasu, ale fakt, muszę odgrzebać przepis na
chłodnik wiśniowy ze zmiksowanym jajkiem i małymi ślimaczkami nalesnikowymi
w środku. Rok temu mi toto podpasowało jako przystaweczka albo jak się dużo
nie chce jeść, bo za gorąco.

Wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 11:02:53

Temat: Re: Upalne zupy
Od: "Ana" <a...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:abavnu$98u$1@news.tpi.pl...
>
>
> >
> > chłodnik wiśniowy ze zmiksowanym jajkiem i małymi ślimaczkami
nalesnikowymi
> w środku.
Wkn
>
A moze by tak cus konkretniej o tych robaczkach znaczy slimaczkach?
AniaK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 11:32:23

Temat: Re: Upalne zupy
Od: "Iza" <c...@o...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 11:34:44

Temat: Re: Upalne zupy
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ana <a...@e...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:abb0jf$usd$...@n...ipartners.pl...
>
> > > chłodnik wiśniowy ze zmiksowanym jajkiem i małymi ślimaczkami
> nalesnikowymi
> > w środku.
> Wkn
> >
> A moze by tak cus konkretniej o tych robaczkach znaczy slimaczkach?
> AniaK
>
>

smaży się takie cienkie omleciki z jajek, potem taki omlecik czy nalesniczek
zwijasz ciasno w rulonik i kroisz w plasterki, a potem te plasterki takie
zwinięte wkładasz do gotowego chłodniczka z wiśni.
Jak się zacznie sezon na wiśnie, to odgrzebię ten przepis i na pewno
dokładnie Wam wszystko napiszę. Jak zapomnę, to ciągnąć mnie za jęzor
proszę.

Wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-08 12:52:15

Temat: Re: Upalne zupy
Od: qd <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"...i chołodziec litewski milczkiem żwawo jedli". Czy wiele osób - oprócz
historyków oczywiście - zdaje sobie sprawę, że Jagiełło , książę litewski,
mówił po rusku ( białorusku)? Że dzisiejsze tereny północnej Białorusi to
historycznie Wielkie Księstwo Litewskie?
I że dzisiaj chłodnik na tych terenach podaje się w każdej stołówce, w każdej
restauracji? Jeżeli chłodnik ma być prawdziwy najprawdziwszy, to na kwasie
buraczanym i z tłustą śmietaną. Obowiązkowo z ogórkiem, koprem i odrobiną
szczypiorku. Czasem z jajkiem gotowanym na twardo. Oto talerz pełen
przezroczystego, amarantowego płynu ; pośrodku kleks białej gęstej śmietany, w
śmietanę wetknięte plastry świeżego ogórka posypane szczypiorem i koperkiem.
Albo różowobiała , gęsta od warzyw , pachnąca koprem zawartość wazy. Albo..
Chłodnik na kwasie buraczanym nie ma sobie równych, choć moim zdaniem pieczona
cielęcina i szyjki rakowe nie są niezbędne, a wręcz psują smak zdrowej
plebejskiej potrawy. O kiszeniu buraków będzie jeszcze, a teraz przepis na
chłodnik szybki i wygodny. Zakupy: 1 karton soku buraczano - jabłkowego Hortexu
( barszczyk), 1 duży jogurt naturalny, 1 śmietana mała kwaśna najmniej 18%
ale może być i kremówka), ogórek, szczypiorek, koper i rzodkiewka ( z ładnymi
liśćmi, też się zużyją), 2 - 3 jajka (ugotowane na twardo) . Warzywa umyć i
posiekać, dodać jajka w kawałkach, jogurt , śmietanę i 1/2 kartonu barszczyku.
Doprawić do smaku solą, pieprzem i kwasem mlekowym ( do nabycia w sklepach ze
zdrową żywnością), odstawić na 2 - 3 godziny do lodówki.
A jeśli czas pozwoli i wena dopisze, ukisić buraki na kwas.
Najpierw naczynie: trzylitrowy słój, albo kamienny garnek wyparzyć porządnie
wrzątkiem. Kilogram buraków obrać, podzielić na ósemki, dodać 3 kromki żytniego
czarnego chleba , pół torebki nasion kopru ogrodowego albo baldachy świeżego
kopru , główkę czosnku podzieloną na ząbki, 2 goździki i korzeń chrzanu. Zalać
to wszystko letnią wodą i na trzy dni w kuchni postawić. Po trzech dniach
przenieść w chłodniejsze miejsce. I wtedy do chłodnika zamiast barszczyku z
kartonu i kwasu mlekowego, dodać arcysmacznego kwasu z buraków.
Tak sobie myślę, że jeżeli nie mamy w zasięgu prawdziwego razowego żytniego
chleba, takiego pieczonego tradycyjnie, na zakwasie, to może nadałby się żurek
w butelce? Bo to przecież sam zakwas z żytniej mąki...

Tytuł cyklu: "Kulinarki Kudłatej"
Tytuł odcinka : "Chłodnik"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-09 13:20:07

Temat: Re: Upalne zupy
Od: Justyna Chodakowska <j...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wkn wrote:

> smaży się takie cienkie omleciki z jajek, potem taki omlecik czy nalesniczek
> zwijasz ciasno w rulonik i kroisz w plasterki, a potem te plasterki takie
> zwinięte wkładasz do gotowego chłodniczka z wiśni.
> Jak się zacznie sezon na wiśnie, to odgrzebię ten przepis i na pewno
> dokładnie Wam wszystko napiszę. Jak zapomnę, to ciągnąć mnie za jęzor
> proszę.
> Wkn

czy zostalas juz pociagnieta za jezyk? ;-)

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-09 13:21:54

Temat: Re: Upalne zupy
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Justyna Chodakowska <j...@s...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:3...@s...pl...
> Wkn wrote:
>
> > smaży się takie cienkie omleciki z jajek, potem taki omlecik czy
nalesniczek
> > zwijasz ciasno w rulonik i kroisz w plasterki, a potem te plasterki
takie
> > zwinięte wkładasz do gotowego chłodniczka z wiśni.
> > Jak się zacznie sezon na wiśnie, to odgrzebię ten przepis i na pewno
> > dokładnie Wam wszystko napiszę. Jak zapomnę, to ciągnąć mnie za jęzor
> > proszę.
> > Wkn
>
> czy zostalas juz pociagnieta za jezyk? ;-)
>
> J.
>
matko, skleroza nie boli, czekajta, już szperam w przepaścistym archiwum :)

wkn